[B5 AJM] Brak mocy po wymianie miski olejowej

[michaluuu]

Witam!

Auto po powrocie z warsztatu traci moc po mocniejszym wciśnięciu. Wygląda jakby turbina przechodziła w tryb awaryjny bo po ponownym odpaleniu działa, do ponownego wciśnięcia.

Po odczycie VAGiem pokazuje błąd:

17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation

P1556 - 35-10 - - - Intermittent

W warsztacie naprawiali mi miskę olejową oraz rozbierali skrzynię biegów. Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego, ale po tej naprawie zaczeły się te problemy?

Pomóżcie proszę w określeniu od czego zacząć sprawdzanie.

Załaczam zdjęcie silnika:

[dobis1]

sprawdź wszystkie wężyki bo pewnie zapomnieli coś podłączyć :gwizdanie: a miarka do oleju gdzie

[michaluuu]

Mechanik ponownie sprawdzał połączenia, ja też te z góry dostępne. Wg mechanika nie ma to nic wspolnego z jego naprawą.

Gdzie mogę znaleźć schemat podłączenia przewodów podciśnienia do tego silnika? Może coś jest odwrotnie podłączone?

*Zdjęcie bylo robione bez osłon plastikowych i miarki

[dobis1]

schemat AJM-a

[michaluuu]

Wielkie dzięki za schemat!

Po przyjrzeniu się wężykom, zaznaczony na czerwono na zdjęciu wydaje się być popękany pod włóknami - do czego on wchodzi i czy to może być przyczyną?

Gdzie mogę kupić zamiennik i jakiej jest długości?

[dobis1]

jeśli on jest dziurawy to masz przyczynę bo on służy do sterowania kierownicami turbawki... zmierz go i w motoryzacyjnym każdym sklepie go dostaniesz... albo jeszcze lepiej wyjmij go weź na wzór i przejdź się do sklepu

[michaluuu]

Wymiana wężyka nie pomogła.

Zrobiłem LOGa, może po tym będziecie wiedzieć co to może być.

Jeszcze dokładniej opisze:

Zaraz po odpaleniu, na niskich obrotach (na 2biegu) auto przyspiesza normalnie, co czuc. Przy wcisnieciu gazu do dechy na trzecim biegu auto przyspiesza gwałtowanie, ale nie aż tak jak powinno. Dodatkowo nie robi różnicy czy wcisne gaz do dechy czy do połowy- tak samo przyspiesza. Po dojsciu do ok 2700RPM czuc jak traci moc i wiele wolniej wchodzi na obroty.

Może gdzieś tu jest przyczyna że jeszcze przed przejściem turbiny w tryb awaryjny, wduszenie gazu do dechy daje takiego samego kopa jak wduszenie do połowy?

Co to może być?

*Zielona linia obrotów jest na skali po prawej

[dobis1]

błąd mówi o nieosiągnięciu wymaganego ciśnienia przez turbo więc do sprawdzenia:

- czy nie zacina się dźwignia od sterowania łopatkami - po odpaleniu auta powinna się unieść do góry (niech ktoś odpali auto a ty patrz)

- niesprawny N75

- nieszczelność w wężykach

[pieciajek]

Kolego jka nie wyciągali silnika do wymiany miski tylko go podciągali do góry to pewnie ułamali wężyk tuż przy ścianie grodziowej gdzie wychodzi od serwa i zasila całą pneumatykę silnika. Sprawdź czy nie poklejone na amen. Jak masz zegar to podepnij do wężyka i sprawdzaj gdzie jest a gdzie nie ma podciśnienia oczywiscie na zapalonym silniku.

[michaluuu]

Gdzie mniej więcej wężyk od serwa zobaczę i jak on wygląda?

[pieciajek]

Matko jak sięnapsze to nie widać i już problemy są, faceci to jednak 150% wzrokowcy.

Kolego opisałem ale dam zdjęcie bo co mi innego zostaje.

To w kułku to przewód de serwa a ten po prawej to wężyk zasilający całą pneumatykę turbo i EGR i sięczesto ułamuje bo taki nieco mizerny zrobili.

[snajper75]

I jak sprawa wygląda ? Naprawiłeś ?

ja mam to samo tylko że mi uszczelkę wymieniali pod głowicą .

[michaluuu]

Powymieniałem większość wężyków od podciśnienia i zaczeło chodzić dobrze. Nie wiem co to było, bo wyglądały ok.

Dzięki za pomoc.