Labgo Opublikowano 19 Czerwca 2008 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Witam, Mam problem, może i śmieszny, ale nie do końca. Nie wiem czy w tym temacie to pasuje, ale w końcu dotyczy to nadwozia. Mam skrajne miejsce na parkingu przy płocie ( na razie nie ma opcji zmiany ). Najprawdopodobniej codziennie w nocy lub późnym wieczorem moje auto stoi na drodze kota. Skacze on sobie bezczelnie na dach, tam krąży, potem przemieszcza się na tylną klapę lub przód. Oczywiście zeskakuje, po czym wskakuje z powrotem. Problem w tym, że jednak rysuje mi lakier. Nie są to duże rysy, ale widoczne na czarnym lakierze. Mam ich już trochę. Czy macie jakiś patent na odstraszenie kota. Wiem, że ocet jest niezastąpiony, ale z kolei będzie to godzić w moje poczucie estetyki, no i zapach octu nie jest zbyt przyjemy. Druga sprawa, to kwestia jak najlepiej usunąć rysy - pewnie polerowanie wystarczy, ale jak ktoś ma dobrą radę, to będę wdzięczny. Pozdrawiam
airot Opublikowano 19 Czerwca 2008 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Odnośnie kota.. cholera wie. Może jak mu myszy na samochodzie obok zostawisz to się przestawi. :-) A odnośnie rys polecam wątek: http://www.a4-klub.pl/smf/wszystko_o_pielegnacji_auta_ekspert_wwwmeguiarspl-t1514.0.html jest sporo ciekawych informacji na temat rys.
Labgo Opublikowano 19 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 19 Czerwca 2008 Dzięki, wątek o pielęgnacji właśnie już mielę. Pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi