przednie wycieraczki włączają się same, nieprawidłowe działanie

[lukasz.h2o 3]

witam,

Panowie, potrzebuję pomocy- miałem problem z wolno działającymi wycieraczkami szyby przedniej... zrobiłem to co podaje większość forumowiczów, czyli demontaż mechanizmu i przeczyszczenie/nasmarowanie wałków. Niestety po złożeniu wszystkiego i odpaleniu zapłonu (a nawet już ciut przed pozycją zapłonu) wycieraczki przednie załączają się na ok. 10 cykli mimo iż manetka jest w pozycji 0, a po wszystkim zatrzymują się na losowo wybranym miejscu na szybie. Tak samo niepoprawnie pracują na pozycji 1 (bez względu na tryb prędkości). Na pozycji 2 pracują prawidłowo (nie wiem jak długo) i po włączeniu na pozycję 3 pracują szybciej niż na dwójce (czyli chyba też prawidłowo). Taka sama niechciana praca wycieraczek pojawia się także po próbie użycia spryskiwacza lub włączenia 1-razowego przetarcia szyby.

Spryskiwacz działa. Tylna wycieraczka i spryskiwacz działają normalnie.

Czy mogło coś się popieprzyć z silnikiem podczas wybijania wałków mechanizmu?

Dodam, iż niechcąco popisałem się- zrobiłem króciutkie zwarcie kluczem założonym na śrubę wycieraczki z + akumulatora... boję się, że spieprzyłem coś w elektryce... tylko czy ktoś orientuje się co się mogło stać? Często pojawia się temat przekaźników, ale boje się że może się nie obejść bez elektryka i przepatrzenia wiązki przewodów grubej jak noga:/

Dziś sprawdziłem inne 2 przekaźniki nr 377 (używane niby sprawne) i wycieraczki pracowały krócej ale nadal niechciane, nie działały na trybie 2 i 3 i tak samo zatrzymywały się na szybie gdzie chciały... skąd różne działanie niby tych samych przekaźników?

pozdrawiam i czekam na jakąkolwiek pomoc

dzisiaj sprawdziłem mój przekaźnik 377 w aucie kolegi (a4 b5 przedlift)- wycieraczki pracują prawidłowo. czy komuś przychodzi coś do głowy?

[Pan-Paluch 1]

Może głupie ale kable dobrze podłączyłeś? Przy silniku od wycieraczek coś grzebałeś?