wymiana żarówki doświetlania zakrętów (polift)

[koppara 1]

Cześć, czy ktoś z Was wymieniał albo wie jak to zrobić? Chodzi mi po głowie wymiana żarówki żółtej halogenowej która siedzi w reflektorze bi-xenon na ledową by świeciła w białym kolorze i żarówki kierunku (żeby już był komplet ledów . Pytania zatem:

- czy jest w ogóle pomarańczowy led do kierunków?

- jaka żarówka powinna być do doświetlania zakrętów? H11? Czy led będzie efektywny, tzn tak samo jasno świecił?

- jak dostać się do żarówki - czy tylko przez wyjęcie całego reflektora? Jakie śruby odkręcić? jakiś manual ktoś może mi pokrótce przedstawić?

Dzięki z góry

Edytowane 11 Stycznia 2015 przez koppara

[andynl 9]

Chodzi mi po głowie wymiana żarówki żółtej halogenowej która siedzi w reflektorze bi-xenon na ledową by świeciła w białym kolorze

W bixenonie żółta żarówka?????

Do halogenów idzie H11 (nie jestem pewien czy poliftowe mają taką samą )

A w ogóle to trzeba to było w dziale elektrycznym napisać

[koppara 1]

żółta w znaczeniu halogenowa, ta doświetlająca zakręty. Chcę ją wymienić na LED.

[andynl 9]

No to nie w bixenonie tylko w halogenie, pojęcia pomyliłeś

[wrclaguna 342]

w POLIFTCIE nie ma doswietlenia zakretów a zarowka to H8 w przeciwmgielnym .

[andynl 9]

Żarówkę kierunku można wymienić na LED widziałem coś takiego http://www.audiwereld.nl/exterieur-design/verlichting/led-toepassingen/led-knipperlichten-koplampen-audi-2012.html

[koppara 1]

w POLIFTCIE nie ma doswietlenia zakretów a zarowka to H8 w przeciwmgielnym .

W moim jest doświetlanie, chodzi mi o żarówę widoczną na zdjęciu.

Wracam do pytania głównego by nie rozwadniać tematu - jak zmienić tę żarówkę, czy trzeba wyjąć cały reflektor? Jeśli tak to czy ktoś mógłby na jakimś obrazku zaznaczyć które śruby okręcić?

[wrclaguna 342]

ok masz bixa z doswietleniem :hi:zle zrozumiałem

[andynl 9]

A to nowość to ja nie wiedział że tam taki bajer jest i zastanawiam się co Ty za bzdury piszesz a tu doświetlenie w Bixie

[koppara 1]

to jak wie ktoś jaka to żarówa i jak ją wyłuskać? z oględzin wynika że dłoń ma za mało stawów by ją wyjąć bez wykręcania całej lampy, tylko teraz co poodkręcać by mi przypadkiem nie spadł silnik na podłogę