sernik4 Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 (edytowane) Zacznę może od objawów jakie były na początku. po intensywnych deszczach i myciu samochodu na drugi dzień przychodzę do samochodu chcąc go uruchomić. Okazało się że aku rozładowany. Po naładowaniu i odpaleniu przejechałem kilka km po czym zgasiłem po 5 min przyszedłem i słyszę jak wentylator chodzi na pełnych obrotach. Jak uruchomiłem zapłon wentylator zatrzymał się. Wróciłem jak najszybciej pod dom i pierwsze co zaglądam do skrzynki z ecu i przekaźnikami bo wiedziałem że miałem nieszczelną (Wyłamany jeden z możliwych do wyłamania uchwytów w pokrywie skrzynki). Okazało się że stoi woda ok 2cm. Szybkie suszenie i rozbieranie przekaźników w każdym tj 404 614 i 457 jedno wielkie bagno. Pojechałem na tych przekaźnikach do mechaniora samochód tam chodził sobie na wolnych obrotach przez 30 min. Po ponownym uruchomieniu i powrocie pod dom samochód zgasł podczas dojeżdżania do miejsca postojowego i później już nie odpalił (podczas tej jazdy silnik wkręcałem na wyższe obroty do 4,5 tyś). Odłączyłem aku do czasu wymiany wszystkich przedtem zalanych przekaźników. Dzisiaj po kilku dniach stania auta na odłączonym aku wymieniłem wszystkie przekaźniki. Podłączyłem nowo zakupiony interfejs Vscan iVAGBluetootch wyskoczyły mi takie błędy: Silnik: 05441- Obieg przekaźnika pompy paliwa (J17) obieg otwarty Klimatyzacja: 01369 - Alarm przez włącznik maski silnika 01371 - Alarm przez włącznik stykowy drzwi kierowcy - Miałem maskę i drzwi w momencie podłączenia interfejsu otworzone 00956 - błąd sporadyczny (klucz 2) Centralny zesp. elektr. 01794 - Nieprawidłowy Numer Identyfikacji pojazdu (VIN) w module sterowania (Przed tyg. był wymieniany głowny sterownik) Airbag: 01316 Moduł sterowania hamulca 00532 - Napięcie zasilania Moduł komfortu: 01369 - Alarm przez włącznik maski silnika 01371 - Alarm przez włącznik stykowy drzwi kierowcy Auto po skasowaniu wszystkich błędów dalej nie odpala!!! Proszę o sugestie dotyczące awarii . Za wszelką pomoc z góry dziękuje. Temat wygląda następująco: Wczoraj samochód odpaliłem na plaka. Początek pracy silnika był tragiczny nierówna praca silnika i kłęby siwego dymu. Po ok 30 sekundach silnik pracował już normalnie. Oczywiście zrobiłem kilka rundek po mieście i wszystko wydaje się ok. Zastanawiam się co mogło być przyczyną zgaśnięcia samochodu i braku możliwości normalnego odpalenia. I jeszcze jedno mnie martwi czy jest normalne że po zdjęciu rury od intercoolera miałem na dolocie smużkę oleju silnikowego. Edytowane 7 Lipca 2016 przez sernik4
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się