hunter91 Opublikowano 23 Września 2016 Opublikowano 23 Września 2016 (edytowane) Witam.a4 b6 2.0 alt znajomego. Podczas jazdy aauro nagle zaczęło szarpać i zgasło,od tamtej pory auto nie odpala z kluczyka tylko na popych,auto chodzi niereowno,obroty faluja i jest brak reakcji na gaz.Światło mijania święci tylko jedno bardzo słabo .Brak oświetlenia licznika,tylko diody.Sterownik sypie błędami takimi: Ja podejrzewam że któryś przekaźnik,pod ecu,ewentualnie samo ecu ma jakiś problem choć wątpię bo normalnie łączę się z vagiem. Sprawdzałem sonde i stoi w miejscu maf pokazuje kosmiczne wartości .Brak możliwości adaptacji przepustnicy i innych Zapłonu nie wypadają .cf poziom 0.0 ale nie wiem czy jeżeli jest taka awaria to dobrze w ogóle to działa Edytowane 23 Września 2016 przez hunter91
venom171 Opublikowano 25 Września 2016 Opublikowano 25 Września 2016 po 1 wygląda na słaby stan akumulatora tj. niedoładowany, stad błąd 16946 z niskim napięciem, co z sondą lambda? masz ją od nowości w aucie? sprawdź wszystkie bezpieczniki i przekaźniki, sprawdź czujnik położenia wałka rozrządu. Po skasowaniu błędy wracają? kiedy rozrząd ostatnio był robiony?
hunter91 Opublikowano 26 Września 2016 Autor Opublikowano 26 Września 2016 rozrząd był robiony niedawno bo zrobione 8 tyś . Ciężki temat bo wszystko wygląda na sprawne a nie jest.
tracer123 Opublikowano 28 Września 2016 Opublikowano 28 Września 2016 Ostatnio miałem tak jak padł mi alternator. Komputer odcinał pi kolei moduły, a potem cisza, zdechł. Szczotki, komutator i sprzegiełko padło. Nowy alternator to 650 zł.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się