Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Plamy od Poxipolu na lakierze i zdarty klar.


golfagn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, poprzedni właściciel auta nie potrafił wymienić żarówki i połamał zaczepy lampy tył. I zamiast kupić nową lub naprawić przykleił ją na poxipol dodatkowo brudząc pół auta klejem...

Wyłamałem reflektor i wygląda to tak:

c9ea22f87bff3402.jpg

Odpadł lakier z klarem. Na szczęście tego nie widać spod nowego reflektora. Macie pomysł co z tym zrobić? Nie zamierzam do lakiernika z czymś takim jechać, bo i tak nie widać. Ale chciałem zabezpieczyć. Czy po dokładnym oczyszczeniu i odtłuszczeniu można dać po prostu lakier czarny i klar na to z puszki? Czy ma ktoś lepszy pomysł?

A tak wyglądają ślady po kleju na karoserii:

ff4afa186cde7530.jpg

Lakier poza oznaczonymi miejscami jest w bdb stanie. Uszkodzenia są malutkie, mierzone w milimetrach. Po woskowaniu ledwo widoczne.

Miejscami jeszcze został klej, miejscami zszedł z klarem. Kolor wszędzie jest. Co z tym zrobić? Papier wodny 3000 i delikatnie zmatowić, po czym lakier bezbarwny?

Samo lakierowanie idzie mi ładnie, tylko chodzi mi o procedurę.

Miło widziane inne podpowiedzi. Za lakierników dziękuję, samemu dam radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usuń sobie klej http://samochodowekosmetyki.pl/pl/produkt/1588/autobrite-just-the-tonic-tar-glue-remover-usuwawanie-smoly.htmltakim preparatem i zobacz czy w widocznych miejscach w ogóle będzie coś jeszcze widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Zima i brak możliwości pracy przy lakierze.

 

Zmywacz itp nie pomogą, kleju w większości nie ma a i tak nie działają na niego żadne rozpuszczalniki (szybciej lakier spłynie). Jedyna opcja to zetrzeć to i potem prysnąć klarem.  No ale to robota na lato dopiero :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może najpierw spróbuj to rozgrzać opalarką i zetrzeć pozostałości kleju. 

Później odtłuścić i zabezpieczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...