Albert F. Posted November 14, 2016 Posted November 14, 2016 (edited) W moim 1.8t (AEB 150 KM +LPG) w ciągu nocy uciekło stado koni od tak sobie. Chodzi jak wolnossący, tzn nie czuć w ogóle jak turbina posyła go w hiperprzestrzeń (0-100 z 8 sekund zrobiło się jakieś 15). Najdziwniejsze jest to że słychać (w kabinie) dziwny gwizd, nie spotykany jak do tej pory, w okolicy 2500-4000 obr. Jutro go podłącze do Vaga. Wydaje mi się że turbina jest wporzo. Mam 2 podejrzenia -zapchany katalizator -coś ze sterowaniem ciśnienia doładowania (DV albo mój ukochany N75, raz wymieniany), fakt faktem grzebałem przy wtyczkach przy filtrze powietrza, ale jestem pewien że są prawidłowo podłączone. Może ktoś miał kiedyś podobny problem? Edited November 14, 2016 by Albert F.
--Rafcio-- Posted November 14, 2016 Posted November 14, 2016 Jak błędów nie będzie i jakichś ściągniętych przewodów to ja bym katalizator odchylał i patrzył na wkład oraz klapkę turbiny możliwe, że odpadła.
hosearkadio Posted November 15, 2016 Posted November 15, 2016 ja raczej sprawdził bym szczelność dolotu i wszystkie węże podcisnienia
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now