Falowanie obrotów i dławienie się na zimnym silniku 2.0 ALT

[Dajmon 5]

Powietrze zasysa silnik, które przechodzi przez przepustnice. W przepustnicy jest tzw. szyber, którym ECU silnika reguluje ilość dopływającego powietrza do silnika. Ilość dawkowanego (zasysanego) powietrza przez silnik powoduje powstanie różnicy ciśnień pomiędzy: wejściem przepustnicy (od strony filtra powietrza silnika i przepływki) i jej wyjściem (strona kolektora dolotowego). Po stronie wyjścia przepustnicy wystaje z niej króciec o małym przekroju, na który nakłada się wężyk idący z jednej strony do do eżektora, a z drugiej do membrany gruszki powietrza. Zatem silnik zasysając non stop powietrze do spalania, powoduje powstanie podciśnienia w tym małym króćcu i podłączonym do niego wężu. Tu musi być wszystko szczelne. To co się słyszy na ucho to jest zasysane powietrze. Oby ono było zasysane w szczelnym wężu a nie  w dziurawym. Zatem powstałe podciśnienie wykorzystuje się w tym przypadku do sterowania: membrany w czwórniku (odpowietrzanie dekla zaworów), skracaniem w kolektorze dolotowym drogi przebytej przez powietrze (gruszka, membrana i łopatki, tutaj mogłaby być pęknięta membrana przy podstawie, również uszkodzona dźwignia), oraz m.in. serwa hamulców. Serwo hamulców do działania potrzebuje zasysania przez silnik. 

Natomiast Ty piszesz o pompie ABS. Pompa ABS i Serwo to chyba raczej dwie różne sprawy. 

[bociek666x 1]

Po odłączeniu wtyczki od pompy podciśnienia układu hamulcowego (zdjęcie powyżej) bezpiecznik pod odpaleniu jest cały. Numer katalogowy pompy 8E0927317. Jeśli chodzi o gruszkę umiejscowioną z przodu kolektora to dźwignia chodzi prawidłowo przy dodaniu gazu.

Ze względu na kosmiczną cenę nowej pompy, myślę nad kupnem używanej mam nadzieje że będzie w lepszym stanie niż ta moja  

Sprawdziłem dzisiaj wakuometrem podciśnienie w w kolektorze wpinając się pod cienki przewód idący od regulatora ciśnienia paliwa do przepustnicy. 

Na zimnym silniku:

 

Na nagrzanym silniku silnik chodzi równo:

Zamówiłem do wymiany:

- nowy zawór odpowietrzania pokrywy zaworów (czwórnik) nr 06B103235Q

- nową odmę oleju nr 06B103211

- eżektor z przewodami do czwórnika i do przepustnicy nr 06B133739

- używana pompa podciśnienia układu hamulcowego

Jeszcze mam pytanie jaki jest numer tego łącznika  zaznaczonego na poniższym zdjęciu na czerwono? Z tego co widzę jest na nim strzałka do góry (w stronę przewodu do eżektora) a u mnie przepływ powietrza jest w obie strony - więc raczej też do wymiany. Jak to nie pomoże to się poddaję  

Edytowane 25 Lutego 2017 przez bociek666x

[bociek666x 1]

Problem rozwiązany. Postanowiłem zdjać kolektor wyczyścić przepustnicę, wymienić odmę, czwórnik, przewody podciśnienia (w tym eżektor bo był uszkodzony) oraz pompę podciśnienia układu hamulcowego + nowa przepływka. Zauważyłem też że łopatki w kolektorze były ustawione nieprawidłowo i ponieważ dźwignia i membrana działały prawidłowo audiczka nie miała tyle mocy ile powinna przy wdepnięciu (dzięki dla użytkownika #Dajmon to on mnie nakierował, trochę poczytałem i warto było to sprawdzić). 

Po zmontowaniu wszystkiego odpalam i po chwili dalej to samo dalej to samo tzn. chwilowe dławienie silnika. Nie było możliwości żeby było jakieś lewe powietrze więc ostatnia myśl to wymiana sondy lambda przed katem bo na kompie był jakiś sporadyczny błąd... Kupiłem jakąś używkę na alledrogo zamontowałem odpalam i ameryka! Fura pracuje równiutko i jest moc przy wciśnięciu gazu! Aczkolwiek nowa sonda w niedalekiej przyszłości pewnie będzie konieczna do zakupu. Pozdrawiam i dzięki za pomoc