Po wymianie termostatu auto dymi na bialo w zbiorniczku czuc spaliny

[Bartek12121212]

Witam po wymianie termostatu i rozrzadu auto dymi na bialo ale tylko na postoju i jak chwile pochodzi na wolnych obrotak po przeladowaniu chmura i pozniej przestaje pochodzi na wolnych i znow to samo. 

[Kubal2216]

A wcześniej nie było żadnego problemu?

Byłoby trzeba sprawdzić czy uszczelka pod głowicą się nie kończy...

[Rosomak91]

Jeśli wody nie ubywa, nie pływają w niej oczka ani jej nie przybywa to jest ok. Są mrozy to i para się wydobywa. Może jakieś gówniane paliwo zatankowałeś. Masz LPG?

[Bartek12121212]

1 godzinę temu, Rosomak91 napisał:

Jeśli wody nie ubywa, nie pływają w niej oczka ani jej nie przybywa to jest ok. Są mrozy to i para się wydobywa. Może jakieś gówniane paliwo zatankowałeś. Masz LPG?

Nie mam gazu paliwo lane na orlenie bp lotosie ostatnio nawet 98 do fula do sprawdzenia. Wody w paliwie pelno to swoja droga ale to akurat nasze stacje. Bylem u mechanika stwierdzil ze kazde 1.6 jak sie mocno rozgrzeje tak dymi ja szczerze mowiac nie spotkalem sie z tym jeszcze 

[Bartek12121212]

2 godziny temu, Kubal2216 napisał:

A wcześniej nie było żadnego problemu?

Byłoby trzeba sprawdzić czy uszczelka pod głowicą się nie kończy...

No wlasnie nikt o tym niepomyslal dalem auto do mechanika zeby przed zima zrobil mi rozrzad termostat auto wrocilo temp pokazuje ale dymi jak nwm 

[Rosomak91]

Hmm, myślę, że nie ma co panikować. Obserwuj sytuację. Nie obstawiałbym uszczelki pod głowicą, bo jeśli nawet to w komorze spalania jest większe ciśnienie niż w układzie chłodzenia. Raczej bardziej byłoby to widać po płynie chłodzącym, że coś jest nie tak. Sprawdź czy węże do chłodnicy są sztywne po odpaleniu auta.

Nie przejmowałbym się tym zbytnio, obserwuj wodę, olej i na podstawie tego ocenisz. W moim dawnym 1.6 waliło parą równo, ale miałem LPG. W cinkasie jak miałem uszczelkę uszkodzoną to w wyrównawczym pływał olej i wszędzie było obecne masło.

[Bartek12121212]

17 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Hmm, myślę, że nie ma co panikować. Obserwuj sytuację. Nie obstawiałbym uszczelki pod głowicą, bo jeśli nawet to w komorze spalania jest większe ciśnienie niż w układzie chłodzenia. Raczej bardziej byłoby to widać po płynie chłodzącym, że coś jest nie tak. Sprawdź czy węże do chłodnicy są sztywne po odpaleniu auta.

Nie przejmowałbym się tym zbytnio, obserwuj wodę, olej i na podstawie tego ocenisz. W moim dawnym 1.6 waliło parą równo, ale miałem LPG. W cinkasie jak miałem uszczelkę uszkodzoną to w wyrównawczym pływał olej i wszędzie było obecne masło.

Delikatnie masla jest ale to obstawiam na pare bo jest tg niewiele wczoraj zatankowalem gdzie indziej chodzila odpakona ponad godz demek puscila tylko po przeladowaniu 4 tys w gore na wolnych nic. Rece juz mi leca na to auto haha na naszych mechanikow tez jeden po sluchu twierdzi ze uszczelka drugi mowi ze 1.6 tak ma jak sie fozgrzeje 3 ze wszystko jest ok 

[Rosomak91]

Godzinę temu, Bartek12121212 napisał:

Delikatnie masla jest ale to obstawiam na pare bo jest tg niewiele wczoraj zatankowalem gdzie indziej chodzila odpakona ponad godz demek puscila tylko po przeladowaniu 4 tys w gore na wolnych nic. Rece juz mi leca na to auto haha na naszych mechanikow tez jeden po sluchu twierdzi ze uszczelka drugi mowi ze 1.6 tak ma jak sie fozgrzeje 3 ze wszystko jest ok 

Warsztaty mamy dosyć patologiczne. Sam szukałem odpowiedniego i o ile czasami mam wrażenie, że gościu mnie naciąga o tyle jak coś naprawi to to działa i się nie psuje. Poza tym nie mam wnętrza upierdolonego i kierownicy w smarze. Dlatego wole zapłacić więcej i mieć zrobioną robotę.

Ani uszczelka ani one tak nie mają. Nie pozostaje Ci nic jak obserwować - znaczy się możesz wybulić hajsy i próbować coś z tym zrobić, ale raczej wolałbyś je przeznaczyć na coś innego. Jeśli to będzie uszczelka to prędzej czy później zobaczysz to. Nie nastawiaj się na najgorsze, niech sobie kopci Jeśli faktycznie byłaby to uszczelka i pary jest dużo to pewnie już by się kontrolka zapaliła, że wody jest za mało.