kuncpilot Opublikowano 6 Stycznia 2019 Opublikowano 6 Stycznia 2019 Witam, Na wstępie zaznaczę, że będzie to dość długa historia, ale myślę, że warto nakreślić jakieś tło dla mojego problemu... W maju 2018r. postanowiłem zainwestować w zawieszenie w moim audi z powodu: - luzów w przednim zawieszeniu (walnięty sworzeń "banana"), gumy w górnych wahaczach były już ponadrywane (dodam, że przednie zawieszenie nie było już oryginalne); - zniszczonych tulei tylnej belki; - wylanego prawego amortyzatora z tyłu. Kupiłem od kolegi z forum zestaw przednich wahaczy RTS za 900zł (cały komplet) - nie chciałem najtańszych zestawów za 499zł, a LEM trochę drogi, więc celowałem w jakąś "średnią" półkę. Ponadto kupiłem tuleje belki Lemfordera, amortyzatory na tył TRW (o nich w dalszej części) oraz sprężyny KYB (posiadam zawieszenie 1BA). Nie zmieniałem przednich amortyzatorów i sprężyn, ponieważ są dobre... Ogólnie zawieszenie RTS jak na razie sprawuje się bez zarzutów (odpukać), z małym wyjątkiem - łączniki stabilizatora nie przetrwały chyba nawet 5km (słownie - pięć kilometrów) - po odebraniu auta pojechałem na jazdę próbną ulicą pełną progów zwalniających i po krótkim czasie usłyszałem metaliczny dźwięk - w lusterku wstecznym zobaczyłem, że coś zgubiłem - był to lewy łącznik stabilizatora (załączam zdjęcia jako ciekawostkę). Bardzo nadszarpnęło to moje zaufanie do wahaczy RTS, ale jak na razie jest OK... Amotryzatory (tył) TRW - echhhhh... Reklamowałem 2 komplety. Po dwóch czy trzech dniach od wymiany zawieszenia zaczął stukać jeden z amortyzatorów (prawy) - reklamacja (uznana - tu szacun dla TRW). Kupiłem kolejny komplet TRW, tym razem stukanie było z lewej strony i to od razu po opuszczeniu auta z podnośnika - kolejna reklamacja (też uznana - szacun dla TRW). Zrezygnowany kupiłem MaxGeary (tak, wiem - dno) - no i z nimi właściwie wszystko już było ok, poza tym, że z okolic górnego mocowania lewej kolumny dochodziło głuche stukanie (ale nie tak głośne jak w przypadku TRW). Nie za głośne, ale w kabinie słyszalne nawet przy włączonym radiu. Teraz już byłem na maksa wkur**ony i kupiłem amortyzatory Bilstein i jeszcze gumowe elementy górnego mocowania (poz. 10, 18, 19 na załączonym schemacie). Postanowiłem tym razem SAMEMU zmienić te amortyzatory, żeby ostatecznie rozprawić się ze stukaniem w lewej kolumnie i mieć pewność, że żaden mechanik nic nie spieprzył. Po wymianie to samo - stukanie nie ustało. Czyli amory MaxGear były w sumie ok - to nie one stukały! (a po przygodach z dwoma kompletami TRW po raz kolejny za stukanie obwiniałem amortyzatory)... Chyba ze 4x wykręcałem i rozbierałem lewą kolumnę, poprawiałem ułożenie sprężyny itp. i nic to nie dało. Jak stukało, tak stuka. Dodam, że górna i dolna guma (poz. 15 i 8), w której układa się sprężyna, są OK - nie wymieniałem ich (poza tym są już chyba nie do kupienia, bo pytałem w kilku sklepach). Wiem na 100%, że wszystko jest dobrze skręcone (nakrętka centralna amortyzatora, 2 śruby mocujące kolumnę do nadwozia, mocowanie do belki)... No kurde nie mam już pomysłów. "Bałwanek" poz.13 i "harmonijka" poz.23 zostały stare, ale one są ok i to raczej mało prawdopodobne, aby tak lekkie elementy powodowały tak głośne stukanie. Na schemacie (z książki "Sam naprawiam samochód") zaznaczyłem, które części kolumny zawieszenia mam nowe. Zastanawia mnie, że nie mam w kolumnie elementów poz. 3, 14, 12 - może poprzedni właściciel coś tam wymieniał i mechanik-fleja nie założył wszystkiego jak trzeba...? No ale nie zmienia to faktu, że W PRAWEJ KOLUMNIE CISZA! Jak w nowym aucie - zero stuków i luzów. Tylko ta lewa kolumna stuka i stuka. Dodam jeszcze, że sprawdzałem osłonę termiczną tłumika końcowego - rzeczywiście była lekko luźna - tam gdzie mogłem się dostać do śrub, tam ją przykręciłem (po dodaniu większych podkładek), ale ją raczej wykluczam, ponieważ kiedy otworzę bagażnik i pobujam autem (z głową w bagażniku), to jest słyszalne to "puknięcie" z lewej strony. Osłona przy takim lekkim ugięciu i bujaniu auta by nie stukała, a jeśli nawet, to byłoby to słyszalne z zewnątrz. A to jest właściwie tylko od środka słyszalne... Przepraszam za ten długi opis, ale cóż - może ktoś z Was przechodził przez coś podobnego? Wszelkie sugestie będą mile widziane. Konrad
kuncpilot Opublikowano 17 Stycznia 2019 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2019 Witam ponownie, Cóż... Byłem w zesżły weekend w domu u rodziców i podłubałem trochę w aucie - zamieniłem stronami kolumny zawieszenia - prawą na lewą i odwrotnie - po krótkiej przejażdżce okazało się, że nadal stukanie jest z lewej strony. Wyeliminowałem tym samym na 100% fakt, ze owo stukanie jest z kolumny. Dodatkowo sprawdziłem i poprawiłem mocowanie tłumika końcowego i jego osłony. Czyli co - TULEJA BELKI? Czy to możliwe, żeby nowa tuleja LEMFORDER (taaa, "made in china" było napisane na pudełku) tak stukała? Dodam, że jej guma jest w porządku, auto nie zamiata tyłem (nie pływa)... Konrad
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się