smród po odpaleniu...

[dudi2000]

Witajcie, mam problem. Po cało nocnym postoju auta wraz z rozruchem zimnego silnika pojawia się smród w około auta oraz kabinie tak jakby paliwa. Dodam, że posiadam a4 b7 2.0 alt i występuje 2 sekundowy klekot wariatora po starcie. Sytuacja smrodu ma miejsce po dłuższym postoju i jest równa klekotowi wariatora\nastawnika faz.

Temat męczy mnie już od jakiegoś czasu, zastanawiam się co raz nad czym innym. Dolot szczelny, odma wydaje się sprawna. Przewody pod maską szczelne. Komp nie wykazuję błędów.

Kiedyś przy rozruchu otworzyłem maskę i próbowałem zlokalizować skąd może się ulatniać zapach ale bez skutku.

Zapach kojarzy mi się z źle spaloną mieszanką co daje do myślenia, że jak 3 sek po uruchomieniu jest klekot wariatora (bo jest pusty, bez oleju) to są źle wysterowane wałki rozrządu i tu trop...

Drugi razem obstawiam zawór odpowietrzenia baku paliwa ale... słychać jak cyka czyli pracuje a połączenia wydają się szczelne. 

Nie zostawiam plam po sobie.

Pomoże ktoś z szacownych kolegów... .

 

[AndrzejK.]

Wiesz, czy pomogę to nie wiem, na odległość ciężko, ale może coś zasugeruję....

23 godziny temu, dudi2000 napisał:

występuje 2 sekundowy klekot wariatora po starcie

tym bym się nie martwił - jak najbardziej akceptowalne/ jakim olejem zalewasz silnik?

Nie łączyłbym tego smrodu jak to nazwałeś z wariatorem, bo nie ma ze sobą to nic wspólnego, smród paliwa to smród paliwa i bezwzględnie w układzie zasilania szukałbym przyczyny.

23 godziny temu, dudi2000 napisał:

odma wydaje się sprawna

tu musisz mieć pewność czy jest drożna, gdybanie to zły pomysł, przejrzałbym cały układ odpowietrzania dokładnie.

I na koniec banalne pytanie - sprawdzałeś pod kątem szczelności filtr paliwa, jeżeli nie to zerknij na niego też.

Paliwo nie musi kapać żeby śmierdziało, wystarczy,że gdzieś masz drobną nieszczelność i opary też będą "capić".....

[dudi2000]

dziękuje za zainteresowanie. tylko czemu smród występuje wraz z klekotem wariatora, jak auto stoi 3, 4 ,5 ,6 godzin to nic nie śmierdzi. Wczoraj rano odpalałem auto i przyłożyłem nos do wydechu i chyba to jest to... co mi śmierdziało w okół auta. Dodam że pod maską nie źle nie śmierdzi.

 

A u ciebie kolego klepie wariator?

 

[AndrzejK.]

W dniu 9.05.2020 o 09:35, dudi2000 napisał:

tylko czemu smród występuje wraz z klekotem wariatora,

Nie wiem, nie potrafię tego wytłumaczyć, natomiast jedno wiem na pewno,że wariator cichy/głośny, bez znaczenia nie ma nic wspólnego z wydobywaniem się jakiegokolwiek smrodu/zapachu lub czegokolwiek działającego na....nos. Zastanów się  racjonalnie sam co może mieć wspólnego z zapachem, który opisujesz praca wariatora, który jest sterowany przez napinacz hydrauliczny?? Ja tu związku nie widzę żadnego....

Posprawdzałeś rzetelnie to co Ci sugerowałem ( odma, filtr paliwa), mam tu na myśli nie wzrokowe spojrzenie, a dokładne sprawdzenie.

W dniu 9.05.2020 o 09:35, dudi2000 napisał:

A u ciebie kolego klepie wariator?

Klepie to duże słowo w moim przypadku, w momencie uruchomienia po dłuższym postoju "odezwie" się na ułamek sekundy....no może max sekundę.

[dudi2000]

koledzy powodem smrodu był uszkodzony oring na wyjściu z pokrywy do czwórnika odma.

[AndrzejK.]

No widzisz.....super, że usprawniłeś temat i tak jak wspominałem wariator nie miał tu nic do rzeczy, bo mieć nie mógł.