[B5 AJM] Kapie olej z wydechu

[ztomas22 0]

Witam. Mam problem nie mały z moim autem. Mianowicie po 2 miesiącach od zakupu siadła turbosprężarka (pęknięty wirnik)- trudno pech ze względu na fundusze zdecydowałem się na używkę w dobrym stanie. Awaria turbo była dość spektakularna wyglądało to jak płonące auto wszędzie pełno dymu (teraz to mnie śmieszy ale wtedy nie było miło). Więc montaż turbo u mechanika i nowy olej oczywiście i ok miesiąca spokoju, auto odzyskało moc bo stare turbo zanim przepuściło olej po prostu nie działało, auto wchodziło w tryb awaryjny (prawdopodobnie kierownice). No i długo się nie cieszę, jak zrobiło się trochę cieplej z wydechu zaczął wydobywać się olej (ślady kropel na chodniku). I tak myślę czy to mogą być pozostałości po starym oleju którego znaczna część znalazła się w wydechu? Jeśli tak to dlaczego nie było go wcześniej. Sprawdzam stan oleju i nie wydaje mi się aby ubywało ale robię bardzo małe przebiegi i ciężko stwierdzić, auto nie dymi. Jak wyjechałem w małą trasę to miałem całą klapę tylną w czarnuch kropkach no i do tego znowu tryb awaryjny przy 120km/h (analiza komputerem błąd turbo) no i ręce mi opadły do reszty Co o tym sądzicie? Miał ktoś może podobną awarię? A mogłem pozostać przy starym poczciwym Polo przez trzy lata u mechanika bywał tylko na wymianę oleju:)

[Cristoforo 2]

gdzie regenerowałeś turbo lub z jakiego zródła zakupiłeś?

masz katalizator?

pewnie jak tobie poszły uszczelnienia na turbinie to usyfiło katalizotor,jesli chcesz sie cieszyć spokojna jazdą i nie rozwalić znowu turbiny (jeśli juz tego nie zrobiłeś) to wywal środek katalizator.

turbina napewno Tobie podziekuje

po regeneracji turbiny bedzie przez jakiś czas troche dymiło i to od razu po jej wymienie trwa to przez jakieś 100Km tak było u mnie aż wszysto wypaliło ładnie

zrób logi dynamiczne, mozliwe ze coś nie tak podłaczone albo cuś innego lapie noutlaf

poszukaj było tego sporo na forum

[ztomas22 0]

Myślisz, że ten olej to z katalizatora? Po wymianie turbo dymił może przez kilka km potem spokój no i turbo pracowało super. Aż pojawił się ten nieszczęsny olej dziwi mnie to, że temu wyciekowi nie towarzyszy dymienie ale gdzieś na jakim forum wyczytałem, że turbina może przepuszczać olej czy to prawda i czy to oznacza, że te turbo jest do niczego czy wystarczy jakieś uszczelki wymienić? Wiem, że te pytania to trochę wróżenie z kart ale zanim jakiś lokalny mechanik zleci remont kapitalny silnika:) chciałem się czegoś więcej dowiedzieć.

[Cristoforo 2]

ja bym na twoim miejscu wywalił katalizator tym bardziej ze jest uwalony od oleju i w środek wspawał rurke srednicy układu wydechowego

przy okazji spr jak wygląda tył turbiny

turbina bedzie miała lżej i Ty to odczujesz pod nogą

napewno to jest olej ?

to wszystko zrobisz tanim kosztem a pózniej obserwuj co sie dzieje

i zadnemu mechanikowi nie dawaj furki w łapy żeby rozbebeszał silnik jak sie na tym nie zna

[ztomas22 0]

Kurcze naprawdę nie obejdzie się bez wywalania kata? Mech. co robił mi turbo stwierdził, że nie ma takiej potrzeby, że olej się wypali i będzie ok (do końca zaufania to do niego nie mam). Postanowiłem zrobić tak: będę jeździł i obserwował stan oleju w silniku jeśli zacznie ubywać to wiadomo warsztat jeśli nie to będzie oznaczało, że te ślady oleju to pozostałości po starym wycieku z turbo wydobywające się prawdopodobnie z kata. No i sprawdzę czy będzie łapał noutlaf (czy przyczyną trybu awaryjnego może być zapchany kat?). Auto mam ok 4 mieś przebieg zaledwie 130tyś (udokumentowany) a tu takie numery robi. Bardzo dziękuję za rady

[Cristoforo 2]

dobry mechanik zaleciłby wywalenie kata o troske dla turbiny

ja mam 237kkm i turbina nie była wymieniana do przebiegu 226kkm

zregenerowałem ja bo był luz osiowy około 4mm ale nie brała oleju tylko troche wyła jak schodziła z obrotów

ja wywaliłem kata i jest o niebo lepiej

to zaden wielki koszt i radość i satysfakcja gwarantowana