rychurychu Opublikowano 10 Kwietnia Opublikowano 10 Kwietnia Czesc, piszę z taką dość nietypową (chyba) sprawą. Postaram się dość krótko i zwięźle napisać Wymieniłem odmę już 4 razy w tym 2 ostatnie oryginalne. Po kazdej wymianie wszystko było ok, az po okolo 2-3 miesiacach pojawiał się brzydki zapach spalin a po jeszcze chwili dym po ruszeniu gdy stałem np na swiatlach minute. Przy ostatniej odmie gdy pojawiał się ten smród wywalało też czasami błąd za małej skutecznosci na sonach lambda i przy mocnym przyspieszaniu przy okolo 200km/h za duze ciśnienie na cylinrze 2. Dodam też że korek wlewu zasysą na moje oko jakby za mocno. Kupiłem teraz odmę z salonu audi, zamontowałem i po montażu dalej smierdzialo olejem ale tak bardzo lekko, z tym że na jałowym biegu auto mocno wibrowało i pojawiał się też błąd ze cos tam z jałowymi obrotami włąśnie. Ściagnelem tą odmę i zalozylem jeszcze raz i dalej to samo. Pojechałem się przejechać i wracająć nagle bardzo mocno zaczal dymić a po jakis 2km wracania na chate nagle zaczelo wylaczac cylinder 2. Po sciagnięciu odmy, w tym wężu co idzie do dolotu, było baardzo dużo oleju. Przeczyscilem wczesnijesza odmę, ubrałem ją żeby sprawdzić czy może to wina nowej odmy. Na biegu jałowym albo w ogole nie trzesla albo lekko, przejechalem się z 3km i po dodaniu gazu nagle znow zaczął dymin i wylacząć cyl.2. Dodam że ostanio zmieniłem świecej, wtryski bezposrednie wszystkie, pośredni teraz na cyl.2, elektromagnesy od wałków rozrządu i cewki zapłonowe. Czy komuś może przychodzić do głowy, czemu co 3 miesiące rozwala się odma i co teraz moglo się stać?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się