Stuki przy zmianie biegów (skrzynia biegów?)

[tomas1111 0]

Mam od niedawna A4, 1,6 ( 1997r) . Nie podobają mi się stuki przy zmianie biegów. Byłem u znajomego, ponieważ sprzęgło bierze mi u góry, ale on, który jeździ dwiema A4 mówi mi, że ten typ tak ma i nic ruszać dopóki nie zacznie się ślizgać ( temat przerabiany na forum). Jeżeli chodzi o stuki ze skrzyni to inny magik z warsztatu naprawczego powiedział mi, że układ różnicowy siada i kazał mi przy 138 tyś km ( to tyle ile mam na zegarku) zmienić olej na pół syntetyk. Zmieniłem olej i po dwóch tygodniach wróciłem do pełnego syntetyku, ponieważ na zimnym silniku nie mogłem zmienić biegów. Stuki mam nadal i nie wiem, czy to jest końcówka sprzęgła, czy też faktycznie kończy się układ różnicowy w skrzyni. Prawdą jest, że na podnośniku półośki mają nie duży luz. Jeżeli udało się komuś rozwiązać ten problem to było by super !!!

[Gość zdeniu]

Byłem u znajomego, ponieważ sprzęgło bierze mi u góry, ale on, który jeździ dwiema A4 mówi mi, że ten typ tak ma i nic ruszać dopóki nie zacznie się ślizgać

mądrze gada

co do reszty to troche mało informacji

że na podnośniku półośki mają nie duży luz

jaki luz, wzdłużny, poprzeczny, na frezie

tuki mam nadal

na postoju, podczas jazdy, czy cichna po wciśnięciu pedału sprzęgła

[Gość michal]

Mam dokładnie taki sam problem. Jak podniosę auto z jednej strony, kręcąc kołem jest wyczuwalny duży luz i słychać stuki ze skrzyni (na biegu) Mechanik z ASO VW który serwisuje mi samochód twierdzi że jest to wina ukladu róznicowego, ale na dzień dzisiejszy twierdzi że dalej można z tym żyć... Ale jak, kiedy to w...!!!! Może ktoś naprawiał tą usterkę? Jeśli tak to proszę o jakieś informacje.

[tomas1111 0]

P. Michale muszę Cie zmartwić! Te stuki nie dawały mi spokoju i w końcu trafiłem w Słupsku na fachowca, który na skrzyniach "zęby zjadł". Sprawdził auto, bez podnoszenia / jazda próbna/ ponieważ nie było możliwości, ale parę A4 robił i powiedział, że poprzednik miał złą technike jazdę i wyrobił skrzynię. Kilku poprzednich mechaników stwierdzało , że może to być układ różnicowy bądź luz na półosi. Stawiali bardziej na to drugie. Kazał mi się tym nie przyjmować, bo jak na A4 to na chwilę obecną na mniejszy problem. Większy jest wtedy, gdy dochodzą drgania. Dodał, że trzeba wypracować odpowiednią technikę jazdy ( wyczuć), aby uniknąć stuków. Przyczyna może leżeć jeszcze w tłumiku sprzęgła. Mogła wypaść jedna ze spreżyn i nie działa sprzegło jak należy. Wszystko wyjdzie jak w przyszłości, będę chciał wymieniać sprzęgło. Wtedy też mozna zajrzeć do skrzyni i ewentualnie skasować luz na układzie różnicwym, z tym, że koszt jednej satelity to ok. 300zł x 4. Oczywiście luz na półosi się nie potwierdził, chociaż dużo na to wskazywało. Póki co czekam na rozwój sytuacji.

[inta 0]

a jaka w takim razie wg niego jest dobra technika jazdy???

[Gość michal]

a jaka w takim razie wg niego jest dobra technika jazdy???

Ja mam taką technikę już wyrobioną polega ona na bardzo delikatnym puszczaniu sprzęgła i tyle. Moja żona twierdzi że czasami mam śmieszną minę jak to robię Tomas, trochę mnie przestraszyłeś tymi kosztami... prawdopodobnie na wiosne będę sprzedawać moją furmankę, i obawiam się że z tą wadą skrzyni to raczej będzie trudne. Może lepiej w tej sytuacji wymienić skrzynię na używaną z gwarancją Jak dowiem się jakie to koszta dam Ci znać

[tomas1111 0]

Michał jest kilka wyjść, po:

1. nie przyjmowac się tym,

2. jak juz przebierze sie miarka /mówią, zę przy przebiegu ok. 200 tyś km/, to kupić używaną skrzynką za 500 zł i powinna na jakiś czas pomóc, bądź jej regenracja

3. zaczynam myśleć, czy nie wlać jej tego ceramizera, co się pojawia u nas na forum w reklamie. Nie jest to bazie teflonu, więc łożyska nie powinny pójśc, a jeżeli nie zaszkodzi, to może pomoże

Szukałem na /3/ opinii naszych kolegów.

[Gość michal]

2. jak juz przebierze sie miarka /mówią, zę przy przebiegu ok. 200 tyś km/

No właśnie ... ja mam na zegarze 168 tyś. ;( Chciałem zrobić jeszcze 15 i pogonić autko ale z tą usterką...

Jest w Rumii facet który sprowadza używane silniki i skrzynie biegów z gwarancją z porozbijanych aut.

[tomas1111 0]

michal jest mały problem. Przy rozbitym przodzie w samochodzie, to oprócz zawieszenia -to napęd dostaje również zdrowo popalić. Niestety napreżenia przy uderzeniu są duze i gdzieś muszą sie rozładować. Z kupnem skrzyni to wielka loteria.

[Gość michal]

Prawda. Tyle że facet daje gwarancję. Tak jak tomas piszesz z kupnem skrzyni to wielka loteria i nawet z najlepszego zródła możesz dostać padaczkę Pożyjemy, zobaczymy...