[ALL B5] Potrzebne jest foto, zamontowanego kompletnego jarzma (zacisku)

[davidoff82 2]

Prosze Was o umieszczenie w poscie zdjęcia kompletnego hamulca przedniego, tarcza zwykła auto jak w profilu.

Mam wrażnie że brakuje mi jednego elementu.

tutaj szczegóły, ale nie chce kropka więc nie kontynuuje tamtego wątku... :gwizdanie:

http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_co_moze_skrzypiecocierac_przy_skrecie-t94868.0.html

[Szymoonk 2]

jeżeli masz tak jak ja, to nie masz tych drutów zabezpieczających oryginalnie. Ja mam tarcze 280 i zaciski gdzie nie było tych drutów

[davidoff82 2]

jeżeli masz tak jak ja, to nie masz tych drutów zabezpieczających oryginalnie. Ja mam tarcze 280 i zaciski gdzie nie było tych drutów

to w jaki sposób odciągane są klocki? są tam jakieś blaszki czy jak? koledzy piszą też o taśmie mocującej?

klocki mają ok. 6-7 mm czyli nie są już fabryczne, problem narasta, zaczyna mnie to wkurzać...

[Szymoonk 2]

nie dawno wymieniałem klocki i nie ma tam żadnych drutów, blaszek czy klocków samoprzylepnych. Po puszczeniu hamulca tłoczek się chowa a klocki same odchodzą od tarczy na wystarczającą odległość aby nic nie tarło :> skoro tylko przy skręcie i hamowanie nie eliminuje tego dźwięku to raczej nie hamulce obstawiał bym na przegub

[davidoff82 2]

to raczej nie hamulce obstawiał bym na przegub

jak sprawdzic przegub?

[Szymoonk 2]

Przy ruszaniu na max skręconych kołach jeśli nic nie strzela/pyka wydaje odgłosów, to przegub jest ok

[davidoff82 2]

Przy ruszaniu na max skręconych kołach jeśli nic nie strzela/pyka wydaje odgłosów, to przegub jest ok

czyli przegub jest ok bo nie stuka wracamy do hamulcy........... ;(

[Szymoonk 2]

jeśli twierdzisz że nie przegub (u mnie był tak wykastrowany że nawet przy lekkim skręcie w prawo wydawał dziwne odgłosy) musisz zdjąć koło odkręcić zacisk przeczyścić sprawdzić prowadniczki czy nie zatarte, nasmarować i poskładać bo innego wyjścia nie ma

[fireman tom 0]

A jak sprawdzić czy prowadniki nie są zatarte? CZy po nich to widać?

[Nosfer 2]

nie dawno wymieniałem klocki i nie ma tam żadnych drutów, blaszek czy klocków samoprzylepnych.

są takie kauczukowe tasmy dwustronne, ale to zależy do rodzaju klocków, a raczej od marki.

Ja na Boshach mam takie klocki, a ten drucik to rodzaj plomby, zaczepu który trzyma to wszystko w kupie. taki powyginany wihajster

Foty:

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t26836.0.html;highlight=malowanie+zacisków

[Szymoonk 2]

są takie kauczukowe tasmy dwustronne, ale to zależy do rodzaju klocków, a raczej od marki.

Ja kupiłem klocki TRW i zadnych taśm kauczukowych nie było

[Nosfer 2]

Przecież napisałem, że Bosh

[Szymoonk 2]

tylko ty masz inne zaciski zapewne tarcze 288 a my 280 to już inna technologia a co za tym idzie inne klocuszki

[Nosfer 2]

tylko ty masz inne zaciski zapewne tarcze 288 a my 280 to już inna technologia a co za tym idzie inne klocuszki

Chybiłeś..

[Szymoonk 2]

tylko ty masz inne zaciski zapewne tarcze 288 a my 280 to już inna technologia a co za tym idzie inne klocuszki

Chybiłeś..

ok przyznaje racje...

[davidoff82 2]

Chyba mam namierzona usterke, okazuje sie że zewnetrzny klocek ma jeszcze kilka ładnych mm gruboscia a wew to juz w zasadzie go nie ma.... nieźle. Do tego tarcza minimalnie skrzywiona i rytmiczne stukanie gotowe. Trzy sprawy:

1. Co jest przyczyną że jeden jest bardzo OK a drugi zjechany do zera? Co zrobić żeby teraz scierały się równomiernie?

2. Na tarczy nie ma śrubki żadnej, wiecie takiej małej co ustala położenie tarczy. Powiem więcej nie ma na nią dziurki w tarczy, i ona lata po zdjeciu kola i śrub koła luzem po tarczy....

Mało tego po wkręceniu srub otwory w tarczy są wieksze od grubosci srub, powstaje tam spory luz i lekko to stuka podczas ruchu tarcza. Od jakiegos czasu mam jakis stuk delikatny w prawym kole na dziurach a zawieszenie jest ok, sprawdzane wielokrotnie z diagnosta na stacji szarpakami. Czy ta tarcza moze stukac? czy kolo dociąga ją i nie ma prawa?

3. Jakie klocki kupić, tak żeby nie były drogie bardzo a miały poprawne parametry zarówno drogowe jak i akustyczne?

[Szymoonk 2]

Powodem nie równomiernego ścierania klocków są przytarte bądź zatarte prowadnice po których porusza się zacisk. Przednie tarcze skręcane są razem z kołem wiec wszystko jest ok u ciebie, po zdjęciu koła tarcze z przodu zawsze będą bezwładnie się ruszać Klocki ja jeżdżę na TRW i nie narzekam

[A-rek 22]

1. Co jest przyczyną że jeden jest bardzo OK a drugi zjechany do zera? Co zrobić żeby teraz scierały się równomiernie?

zabrudzone prowadnice klockow. wyczyscic je pozadnie

2. Na tarczy nie ma śrubki żadnej, wiecie takiej małej co ustala położenie tarczy. Powiem więcej nie ma na nią dziurki w tarczy, i ona lata po zdjeciu kola i śrub koła luzem po tarczy....

jest tak w kazdym wiec wszystko ok

czy kolo dociąga ją i nie ma prawa?

dokladnie tak

3. Jakie klocki kupić, tak żeby nie były drogie bardzo a miały poprawne parametry zarówno drogowe jak i akustyczne?

jest o tym oddzielny temat, a nawet i tematy. proponuje Jurid (tanie i dobre)