[ALL] Kilka problemow z 17stkami... Pomocy, mialo byc tak pieknie ;)

[KANAL 2]

W ostatni weekend zakupielm 17stki - wzor RS4 - nie maja nic wspolnego z ori W bardzo okazyjnej cenie... na pierwszy rzut oka warte tych a nawet wiekszych pieniedzy... na kolach sa oponki Bridgestone Turanza... dzisiaj chcialem nacieszyc oko przed wiosna i postanowilem je przymierzyc i jest problem a nawet kilka...

przy skrecie (bardziej w lewo) cos trze z przodu, nie podczas krecenia kierownica tylko wtedy kiedy kola tocza sie na skreconych kolach. Dzwiek przypomina konczace sie klocki hamulcowe. Dzieje sie to od ok 1 obrotu kierownica wiec nie tylko przy maks skrecie. Nie widac zeby cos obcieralo.... pomiedzy opona a gornym wahaczem wloze dlon, miejsca jest na grubosc palcy.

podczas jazdy, po przekroczeniu 40km/h slychac straszne wycie... jakby lozysko ale przed zalozeniem 17stek byla cisza (podejrzewam opony), wycie nasila sie hamujac silnikiem (puszczam gaz np na 2gim biegu przy 40km/h - wtedy huczy najmocniej

po przekroczeniu 60km/h czuc na kierownicy ze bije (sprzedawca zapewnial ze u niego nie bily ale wiem ze nic to nie znaczy)... na pierwszy rzut oka, jak je 'obmacalem' nie wygladaja na koslawe ani naprawiane

przy jezdzie po nierownosciach (laty na asfalcie, studzienki) mam wrazenie ze jade vectra... delikatnie wyrywa kierownice z rak - to moze normalny objaw jazdy na 17stce ale chce sie upewnic, wczesniej kierownice 3malem jednym palcem a samochod jechal na wprost

kolejna sprawa to taka ze podczas gwaltownego przyspieszania samochod jedzie w prawo, musze 3mac kierownice zeby jechal prosto...

Opony nadaja sie do wymiany... byly poprostu na kolach a ja chcialem nacieszyc oko, odrazu mowie ze: opony napewno nadaja sie do wymiany - jedna ma guza z boku ale zalozylem ja na tylnej osi wiec nie wiem jaki to moze miec wplyw na w/w skutki skoro z tylu nic nie slysze ani niczego nie czuje. Z tylu oponki maja ok 4mm, z przodu brakuje mm do dopuszczalnej granicy. Kola przykrecilem zwyklymi srubami.

I teraz ogromna prosba do Was, niektorzy z Was zmieniaja kilka kompletow felg w sezonie wiec maja jakies doswiadczenie, co zrobic, od czego zaczac... napewno od wymiany opon ale jesli to nie pomoze to wyrzuce kilka stowek w bloto a felgi dalej nie beda jezdzily... moze zdjac opony i jechac do wulkanizatora? Niech wywazy kola bez felg, moze cos zobaczy? Tylko co ma wspolnego zle wywazenie kol do tarcia, szurania przy skrecaniu? Czy do 17stek musza byc jakies specjalne sruby ? Moze dluzsze niz przy 15stkach? ET felgi 42, wiecej info postaram sie spisac jak zaloze spowrotem 15stki.... Pomozecie ?

[grzes1150 15]

Za duże ET felg- pasowało by dystansy założyć. Jak sciągniesz koło to przyglądnij się nadkolu bo pewnie trze. Jedź na wyważarke jak felgi są krzywe lub ciężko je wyważyć to już wiesz skąd okazyjna cena :gwizdanie: Pozdrawiam!!!

[Yelo 0]

Ja mam ET45 i nic nie trze...

Co do wyrywania na dziurach, albo koleinach, to norma -jedną ręką możesz kierę trzymać tylko na równej drodze, albo przy prędkości do 90kph.

Możliwe, że opony odpowiadają za problemy (no może poza tarciem przy skręcie).

Jak sciągniesz koło to przyglądnij się nadkolu bo pewnie trze.

To koniecznie

Możesz jechać wyważyć same felgi, jak są mocno krzywe, to

Ja jak kupowałem felgi, to podjechałem wyważyć od razu w miejscowości gdzie kupiłem, jakby co to bym wrócił. Ale miałem komfort odbioru osobistego.

[KANAL 2]

Za duże ET felg- pasowało by dystansy założyć. Jak sciągniesz koło to przyglądnij się nadkolu bo pewnie trze. Jedź na wyważarke jak felgi są krzywe lub ciężko je wyważyć to już wiesz skąd okazyjna cena :gwizdanie: Pozdrawiam!!!

Wywazac je z oponami czy zdjac w pi**u ? Jesli wywaza sie i bedzie 0l0 na wywazarce to powinny byc ok jesli zaloze swieze opony? To huczenie przy hamowaniu silnikiem to wina opon czy cos z tymi kolami? Ide przelozyc na 15stki, oko nacieszylem ale nerwy juz puszczaja

Ja mam ET45 i nic nie trze...

Co do wyrywania na dziurach, albo koleinach, to norma -jedną ręką możesz kierę trzymać tylko na równej drodze, albo przy prędkości do 90kph.

Możliwe, że opony odpowiadają za problemy (no może poza tarciem przy skręcie).

Jak sciągniesz koło to przyglądnij się nadkolu bo pewnie trze.

To koniecznie

Możesz jechać wyważyć same felgi, jak są mocno krzywe, to

Ja jak kupowałem felgi, to podjechałem wyważyć od razu w miejscowości gdzie kupiłem, jakby co to bym wrócił. Ale miałem komfort odbioru osobistego.

Odebralem osobiscie ale w neidziele wieczorem... mysle ze na forum nikt sobie na zlosc nie robi, mozna powiedziec ze od obcego nie kupowalem ale roznie to bywa

[Yelo 0]

Odebralem osobiscie ale w neidziele wieczorem... mysle ze na forum nikt sobie na zlosc nie robi, mozna powiedziec ze od obcego nie kupowalem ale roznie to bywa

Różnie bywa, ale w takim razie po wymianie opon spore szanse, że będzie ok.

Wyważ bez opon, powinno być 0, ew. 5g.

Jak na wyważarce będzie dużo, to reklamuj.

[KANAL 2]

Odebralem osobiscie ale w neidziele wieczorem... mysle ze na forum nikt sobie na zlosc nie robi, mozna powiedziec ze od obcego nie kupowalem ale roznie to bywa

Różnie bywa, ale w takim razie po wymianie opon spore szanse, że będzie ok.

Wyważ bez opon, powinno być 0, ew. 5g.

Jak na wyważarce będzie dużo, to reklamuj.

Tak zrobie jednak jest nadzieja ze bedzie ok tylko trzeba chyba kupic jakies inne sruby albo dokrecic pneumatykiem .... Napewno kola dokrecilem, jestem tego pewny, sprawdzalem 3razy, zaczelo bic i walic po jakims kilometrze... Poszedlem zdjac te kola, wkladam klucz a tam kazda srube odkrecilem bez uzycia sily.... i tylko na przedniej osi takie cuda, z tylu normalnie kolo przykrecone.

Wiec wyc pewnie wyja opony a co do tego szurania przy skrecie... nie widac nic ani na nadkolu ani na oponie ani na feldze Wywaze kola i moze w weekend jeszcze raz je przymierze, szkoda mi na zime kupowac nowe letnie opony, mam inne wydatki, bo inaczej bym kupil 4 sztuki 17stek i zalozyl zeby spac do wiosny spokojnie.

Co moze byc z tymi srubami? Jakies pomysly jak to dokrecic czy moze potrzebne sa specjalne sruby.... jezdze na 15stkach ori i nie bylo tam problemu z odkrecaniem, tutaj napewno przykrecilem na sile a z czasem odkrecily sie bez problemu

Aha, nie znam sie na felgach i ich oznaczeniach ale ET42 i 17x7,5JJ.... 7,5 to pewnie szerokosc felgi w calach, 17 to srednica otworu... wszystko ok pod tym wzgledem z tymi kolami? ET napewno moze takie byc, to samo szerokosc felgi ale srednica 17mm?

[Yelo 0]

17 do średnica fegli w calach

Może felgi mają gniazda stożkowe, ale to raczej byłoby dziwne przy felgach dla Audi. Raczej bicie spowodowało luzowanie śrub. Powinny być dokręcone z momentem 110Nm, więc dowalanie ich mocniej pneumatykiem nie jest dobrym pomysłem. Próba wyważenia na tych oponach może się nie powieźć, opony mogą być walnięte, sam mówisz, że jedna ma guza. Lepiej wyważyć bez opony.[br]Dopisany: 01 Grudzień 2009, 14:12_________________________________________________Otwór centrujący powinien być 57,1 mm.

[KANAL 2]

17 do średnica fegli w calach

Może felgi mają gniazda stożkowe, ale to raczej byłoby dziwne przy felgach dla Audi. Raczej bicie spowodowało luzowanie śrub. Powinny być dokręcone z momentem 110Nm, więc dowalanie ich mocniej pneumatykiem nie jest dobrym pomysłem. Próba wyważenia na tych oponach może się nie powieźć, opony mogą być walnięte, sam mówisz, że jedna ma guza. Lepiej wyważyć bez opony.[br]Dopisany: 01 Grudzień 2009, 14:12_________________________________________________Otwór centrujący powinien być 57,1 mm.

Po sluzbie jestem, spalem 3godzinki, sam sobie musze wybaczyc takiego babola... 17mm otwor centrujacy, ale doje***lem

Nie widzialem tam takich liczb - 57,1 ale mierzylem linijka i jest taki jak w mojej 15stce.

Masz racje, nie ma sensu wywazac ich z oponami ktorych bieznik sie konczy. Cos pomyslimy

[GILI 2]

Sprawdź otwór centrujący i długość śrub,bo jeśli są za długie,to mogą haczyć o elementy układu hamulcowego.