[B6 AVF] Wymiana oleju i filtra - zapieczony dekielek

[miro_x]

Zabrałem się dzisiaj za wymianę filtrów w mojej a4.

Wszystko byłoby ok ale za cholerę nie mogę odkręcić dekielka od filtra oleju

Ten dekielek to chyba jest z plastiku więc trochę się boję żeby go nie zniszczyć.

Oczywiście nie mam klucza takiego jak w ASO. Ma ktoś jakiś pomysł jak to ruszyć ?

Autko stoi w garażu ze spuszczonym olejem i odkręconym filtrem paliwa mam nadzieje że później zapalę.

I jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia. Spuszczałem olej przez ten otworek na dole miski, zeszło jakieś 2.8 l oleju.

Troszkę mało. Odkręciłem jeszcze taką chłodniczkę pod spodem znowu wyciekła z 1 l oleju. Jak to jest z wymianą w ASO, bo oni chyba nie bawią się w odkręcanie tej chłodniczki ? . A jeśli nie to jak spuszczają całość oleju ? U mnie sie trochę bałaganu narobiło po jej odkręceniu ale to się poczyści karcherem.

Ogólnie wszystko łatwo się robi nawet zdjęcia porobiłem i w warsztacie umieszcze ale ten dekielek mi zabił klina i przez 4h nie dałem mu rady.

Może jutro się uda.

[Gość Murzyn]

mi z odkreconym korkiem (od gory) i zdjetym filtrem zawsze wyciekalo 3,5-3,8l oliwy - czyli tak jak byc powinno

[miro_x]

A masz tak jak w b6 taką chłodniczkę na dole ?

Chodzi o numer części 12 ja odkręciłem 14 i jescze litra poleciała z tym że wiadomo z filtra też bo jeszcze go nie dałem rady odkręcić.[br]Dopisany: 03 Lipiec 2007, 23:15 _________________________________________________I już po temacie. Odkręciłem to cholerstwo przy pomocy..... paska rozrządu do vw golfa i klucza takiego z trzema nóżkami do filtrów. Rewelka się odkręciło. Jednak guma to guma

Oleju wlazło z 4.8 litra.

[Luqas26]

Ja odkrecalem podobnie przy pomocy jakiegos paska klinowego i klucza (u mnie nazywaja go mors). Poszlo bez problemu.