Skocz do zawartości

lolo12

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lolo12

  1. Witam. Od jakiś dwóch tygodni audicka szumi mi na 5 biegu jak dodaje gazu, jak puszczam to cichnie. Ogólnie żadnych problemów ze skrzynia nie mam, biegi ładnie wchodzą. Zostanawiam się nad wymianą oleju ? Czy bedzie to coś poważniejszego ?

  2. Witam. Mam zamiar kupić nową cewwe zapłonową, także byłem dziś w sklepie i gość polecił mi cewke firmy DELPHI za 730 zł. Macie jakies doświadczenie z tą firmą,opłaca się ją kupować, jakieś sugestie.

  3. A praktycznie to samo co u Ciebie, plus strzały z wydechu(chyba z wydechu) przy mocniejszym naciśnieciu gazu. Na Pb jeszcze jakoś jechał, ale na gazie to była masakra. Dokładnie nie pamietam bo to było we wrześniu ubiegłego roku. Od tej pory nie bawie się w świece jednoelektrodowe. Aktualnie mam założone Denso K20PBR-S10 3 elektordy. Zobaczymy jak się bedą spisywały.

  4. Tak jak w temacie,byłem w sklepie i gość mi podał kilka firm z cena które on by osobiście polecił. A teraz ja was bardziej doświadczonych i obeznanych w temacie pytam o zdanie na temat niżej podanych firm
    vdo siemens - 680zł
    pierburg - 510 zł
    denso - 400 zł
    magneti marelli - 360 zł

    Która będzie najlepiej pasowała do mojej audicy ?

    Pozdrawiam

  5. Świece i przewody zapłonowe wymienione ale to nic nie dało. Czytam i szukam w internecie i wywnioskowałem że przyczyną tych szarpnięć może być przepływomierz powietrza

    Objawy niesprawnego działania pasują do moich. A teraz pytanie, jak powinień zachowywać sie silnik po odpięciu przewodu od przepływomierz ?
    Dodam jeszcze że trzymając nage na gazie obroty falują troszke, ale na luzie jest ok. Przepustnica była czyszczona i adoptowana.

    Wyczytałem ze LGP nie czyta przepływki, a u mnie na LGP tez szarpie.


    Po odłączeniu przepływki auto nie szarpie, czyli przepływka do wymiany

  6. Odświeżę bo sobie nie poradziłem :( Opisze jak to wyglada. Objawy na PB i LGP sa takie same. CHociaż czasem ma wrażenie ze na LGP lepiej chodzi

    Odpala(na PB) bez kłopotów wyjężdzam z pracy(elegancko wchodzi na obroty wszytko ok) zatrzymuje sie by wyjechąć z parkingu, ruszam i zamula go szarpnie czasem strzeli i go zerwie.
    Przypsieszam wbijam drugi bieg przy 2,6 obrótów nim szarpnie czasem bardziej czasem mniej. I potem na każdym biegu przy tych samych obrotach szarpnie.
    Ale nie zawsze sie tak dzieje, Rano jak jade do pracy to jest elegancko a po 8 godzinach objawy wracaja
    MEchanicy nie maja pojęcia co sie dzieje.
    Świece mam 3 elektrodowe NGK BKUR6ET-10, podobno do gaz są lepsze 1 elektrodowe, zastanawiam sie czy takich nie kupić.
    Przewody zapłonowe mam Beru za 120 zł. Też sie zastanawiam nad ich wymianą.
    Szlag mnie już trafia. Autko fajne wszsytko chodzi tylko to dziadostwo mnie wnerwia.

  7. Ja podejrzewam ze w moim przypadku może to być to (nie wiem jak to się nazywa)

    manifold.jpg

    Jak płynnie i spokojnie dodaje gazu jest ok, ale gdy nagle wciśne gaz do dechy to szarpnie przy 2.8 tys obrotów , ale tez nie zawsze. Strasznie mnie to denerwuje walczę już z tym chwile, ale cięzko jest znaleźć przyczynę gdyż nie jest to stałe.

  8. Aktualnie przejechałem ~120 km na samej benzynie ( na odcinkach po 15 km) Nic nie nie poprawiło, tzn czasem przerwie raz a czasem kilkanaście. W 90% jest to na 4 biegu 2,6 tyś obrotów raz szarpnięcie jest mniejsze raz wiekszę.

    Jakby ten problem był regularny to by było łatwiej a tak to nie wiadomo co to może być bo jest strasznie nie regularny.

    Dobije do dych 200 km na benzynie ale nie mam nadziei ze to coś da.

    ---------- Post dopisany 07-02-2014 at 16:06 ---------- Poprzedni post napisany 19-01-2014 at 07:32 ----------

    Odebrałem właśnie od mechanika auto z nową oryginalną sondą Boscha. Auto chodzi lepiej ale efekt szarpania pozostał bez zmian. Możę trzeba chwile pojeździć zeby się komp nauczył nowej sondy? ?? Pomóżcie

  9. No dzięki za odp. Może i to jest jakiś pomysł.

    Ja oczywiscie byłem u gazownika i stwierdził ze wszystko jest w porządku.

    najbardziej mnie dziwi to ze jak minę ten przedział obrotów 2,6 -2,8 to mogę już jechać jak chce.

    Napisze to tak. Jade sobię 3 biegiem i przy 3tyś obrotów zmianiam na 4 to mam jakieś 2 tyś obr. i dodaje pełen gaz to jedzie normalnie do 2,6 - 2,8 wtedy szarpnie o potem już jest git. Dodam jeszcze ze mam pękniety wężyk tak jak w tym temacie. Na dniach go wymienie. CO to może być przyczyna.

    http://a4-klub.pl/silniki-benzynowe-30/powod-peknietego-weza-cisnieniowego-zdiecia-304069/#post3952557

    Ps. Nie wiem kiedy i jak długo jeżdze z tym pęknięciem.

    A jak długo bym musiał jeżdzić na benzynie? Ile km?

  10. Wiem ze to już setny temat o tego typu problemie ale mój przypadek jest trochę inny (chyba)

    A więc tak, gdy dam gaz do dechy to w okolicach 2,6-2,8 obrotów (czasem i wczesniej) auto szarpnie, i potem już jedzie normalnie. Występuje to zarówno na LGP jak i PB.

    Na początku było to uciążliwe i częste, ale po wymianie świec, przewodów, cewki, filtrów i wyczyszczeniu i zaadoptowaniu przepustnicy poprawiło się.

    Jak sobie jadę normalnie tzn nie wciskając pełnego gazu nie ma żadnego problemu. Denerwujące jest to głównie przy wyprzedzaniu. A i błędów żadnych nie ma.

    Jak myślicie gdzie szukać, bo już troszke kasy mi na to wszystko poszło.

    Macie jakieś pomysły?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...