wszystko możliwe
w zeszłym tyg. walczyłem z kuzyna clio 1.2 16V takim jak na naukach jazdy mają,
silnik nie chciał wchodzić na obroty, gasł, na desce świeciła sie cała choinka kontrolek - okazało się że czujnik klimatyzacji był zgnity ( w 2 letnim aucie kupionym w salonie ! )
samochodów na F się nie kupuje... Fiatów, Fordów i Francuskich [br]Dopisany: 27 Styczeń 2010, 11:15_________________________________________________
mnie jeszcze uczyli żeby wylać elektrolit z akumulatora, przecedzić przez gazę i albo wlać z powrotem albo nalać nowy elektrolit. wtedy siarka która podczas ładowania uniesie się z dna akumulatora zostanie usunięta. żywotność aku zmniejsza się właśnie przez to ze siarka osadza się na dnie i tworzy zwarcie na płytach.
a ładowanie miało się odbywać jak najmniejszym prądem, przy prostowniku z nastawianym prądem ładowania, przez min dobę, poźniej rozładować podłączoną żaróweczką 5W, przepłukać aku, naładować, rozładować, naładować i do auta