Witajcie,
opisze wam mój przypadek.Przed wymianą świec audi rano na zimny silniku dłużej kręciła ale odpalała normalnie.Po wymianie świec [kupiłem FEBI ori wykręciłem BERU] z rana na zimnym silniku gdy odpaliłem audi nie chodzi na wszystkie cylindry [przez chwile rzuca silnikiem] po 10-20 sekundach się stabilizuje i zaczyna pracować wzorowo.Dzieje się tak tylko z rana gdy silnik jest zimny.Sprawdzałem świece czyli podciągnąłem przewód plusowy od akumulatora i dotykałem każdą ze świec.Każda świeca zaiskrzyła więc chyba są ok.Nie wiem może któraś z fajek ma przerwany kabel.
Co poradzicie ?