mati07

Sitko na miejscu, płyn w zbiorniczku nie burzy się a zalany jest zielony mineralny. Pompy używki ale dziwi mnie to że to tylko w jedną stronę wyje.

Witam, mam problem w swojej a4 przy skręcaniu kierownicą w prawo słychać wycie, buczenie. Głos dochodzi z dołu tak jakby w okolicach maglownicy. Zakładałem już 2 pompy wspomagania używki na próbę nic to nie dało a także wymieniłem przewód ciśnieniowy od magla do pompy także zero poprawy. Może ktoś miał taki przypadek, wcześniej miałem ten problem ale gdy kręciłem w lewo. Występuje to tylko przy szybszym kręceniu na miejscu przy parkowaniu gdy robię to wolno nic nie słychać.

Wymieniałem w swoim audi akumulator miałem włożony 95ah i taki też włożyłem. Po numerze który jest zapisany w komputerze wychodzi na to że powinien być 105ah. Orientuję się ktoś jak to teraz zaprogramować jak nowy akumulator nie ma tak długiego numer seryjnego jak oryginał, błędów żadnych nie było.

Kolega podłączył mi pod kompa jest błąd związany z kierunkiem lusterka a także elekt ustawiania prawego lusterka. Szyby z prawej strony normalnie działają. Połączenie z tym drzwiami jest normalnie tak jakby kostka albo jakaś masa. W lusterku wszystko wpięte bo sam zmieniałem kierunek, który nie był winny a dodam że drzwi nie były rozbierane, przed naprawą działało wszystko po odebraniu od lakiernika wyszły takie cyrki.

Jutro będę robił ale lakiernik wymieniał błotnik po sarnie i może z wiązką coś w drzwiach. Wszystko zrobiło się po naprawie myślałem że poprostu zbieg okoliczności i spalił się ten LED od kierunku ale nie sprawdzałem sterowania itp dopiero dzisiaj okazało się że nie działają te rzeczy.

Witam, mam problem w a4 B8 uderzyłem w sarnę przez co zmieniałem lampę prawą przed wymianą lampa była pęknięta zbiła się tylko żarówka od kierunków. Wymieniłem lampę i po wymianie przestał mi działać Kierunkowskaz lusterka prawego myślałem że przypadek bo spalił się ten LED. Po wymianie Leda od kierunku dalej nie działa i okazało się że jeszcze nie działa elekt ustawianie lusterek, a także doświetlanie zakrętów w prawo w lewo działa. Wszystko zrobiło się dosłownie po wymianie lampy wcześniej było ok kierunek w lusterku działał.

Panowie zauważyłem że mam urwaną śrubę z prawej strony w osłonie poduszki silnika tej metalowej, ale z tego co patrzyłem to jest i podpora. Czy brak jeden śruby ma jakiś wpływ, druga siedzi na swoim miejscu. Chodzi mi o te śruby 8mm w sankach samochodu są na klucz spline?

Panowie jakie opony letnie polecacie, muszę kupić 235/40 r18. Aktualnie mam zimowe nexeny nowe i jest porażka głośne problem z wyważeniem wibracje. Sprawdzone na wyważarce chodzą góra dół. Chciałbym coś kupić średniej klasy, a także żeby nie były za głośne.

Tarcze nie są gorące, ale przegub to chyba bardziej jak by to nazwać tyrkocze, a to takie huczenia. Jak będę miał czas to wejdę pod spód i zobaczę czy tam nic się nie stało.

Wszędzie dałem przykład ronda ale na ulicy jak ruszę i zacznę skręcać też tak jest jak jadę od lewej do prawej, a najbardziej słychać w pewnym zakresie skrętu. Wczoraj to już pisałem zauważyłem że jak wyjechałem po 5godz postoju nic nie było słychać dopiero po 4km. Dźwięk jak dla mnie ewidentnie nie jest z pompy wspomagania a tak jakby z opon. Tylko dziwi mnie to bo są nowe.

Bodajże 2.3

Na postoju sprawdzałem nie ma tego dźwięku, słychać delikatnie pompę wspomagania ale radio było ściszone i to było na kostce ale to tak delikatnie zupełnie inny dźwięk opony są 235. Zauważyłem jedną rzecz przy kolejnej jeździe na zimnym nie słychać dopiero po przejechaniu ok 4km i to jest typowy dźwięk huczenia opon przy hamowaniu do zera, taki niejednostajny ciężko to nazwać, ale wcześniej go nie słyszałem. Mam opony nowe nexen za ciche to nie są, i nie wiem czy to nie ich wina. Zrobiłem na nich ok 3tys.

Mam problem Panowie, dzisiaj rano jeździłem było wszystko ok. Natomiast jadąc kolejny raz zaczęło mi coś huczeć, ale tylko to słychać jak wjeżdżam na rondo. Najbardziej słychać przy skręcie w lewo jak dokrece mocniej to zanika. W prawo też słychać ale mniej. Możliwe że łożyska? Dodam tylko że nie jest to głos ocierania bardziej jakby łożysko bądź z opon, w zakrętach nie słychać tego.

Miałem podobnie ale na jednym odcinku drogi gdzie asfalt był nowy. Za każdym razem po nocy jadąc a w sumie wyjeżdżając na ten odcinek asfaltu miałem drgania. Czy to było na zimowych czy letnich 17 miałem audi a4 b6 teraz mam B8 i jest tak samo tylko na 18 dopiero po przejechaniu 10km było ok. Może i wina opon ale ja już miałem kilka kplt. Jeździłem BMW ojca i nie było tam takich problem na oponach klasy ekonomicznej gdzie ja miałem klasy premium.

Panowie mam pytanie może miał ktoś taki przypadek, albo ma pojęcie o tym temacie. Czy wybite zerwane gumy w górnych wahaczach, mogą powodować wibracje przy szybszej jeździe powyżej 120. Resztę zawieszenia mam porobione felgi były prostowane opony już drugi kplt wcześniej goodyery używane teraz nowe nexeny 235/40 r18. Łożyska we flanszach w skrzyni były robione a jak wibracje były tak dalej są. Nie wiem może teraz takie opony badziewne sprzedają bo idealnie to nie chodziły na wyważarce ani jedne ani drugie a profil jest mały szeroka opona już rozkładam ręce. Z góry dzięki za pomoc