Nie mam do nikogo pretensji, ani nie uważam, że ktoś dał ciała. Może być tak, że coś jest źle złożone, aczkolwiek osoba, która to robiła nigdy nie miała wpadki... Jeśli trzeba, to odstawie auto do kogoś, kto jest w stanie mi pomóc. Po to jest forum, żeby szukać itd itd, więc pytam i szukam.
Trafił się jakiś knif u mnie i trzeba go rozwiązać teraz :-)