Witajcie,
Ostatnio regenerowałem wtryski w jednym warsztacie ponieważ komp pokazał że dwa wtryski mają złe parametry. Gość w serwisie powiedział że dwa są do regeneracji a kolejne dwa za jakiś czas też będą się nadawały także zrobiłem też dwa pozostałe. Po odebraniu silnik pracuje bardziej sztywno ale to chyba tak powinno być. Zaraz po odebraniu auta komputer wskazywał spalanie na poziomie 10-12 l/100km. Dzwonie do gościa on mówi " na początku tak może być żeby się nie przejmować", ok zeszło i teraz pali średnio 5,5 a przed naprawą palił 4,5. Kolejna anomalia to chwilowe spalanie pokazuje w granicach 12l, 40l a wcześniej tego nie było. Gościu powiedział że termostat jest walnięty i to przez to. Teraz w dodatku mam wrażenie jakby wskaźnik spalania "zamarza na chwilę i odcina się po pewnym czasie wskazując już w miarę normalne spalanie. Poradźcie co można z tym zrobić lub czy ta regeneracja mogła się do tego przyczynić? W tą sobotę mechanik ma mi wymienić termostat mam nadzieje że po tym się polepszy ale jakie jest wasze zdanie o tym.
Pozdrawiam,
Piotrek