Witam. Chciałbym przedstawić problem z moją audi i proszę o pomoc w ustaleniu przyczyny... może ktoś miał podobne objawy do moich. Pewnego razu jechałem w trasie i chciałęm dodać gazu, a auto po nacisnieciu pedała nie chciało jechać tzn. dusiło się i szarpało wogóle nie przyszpieszając, słychać było metaliczne dźwięki z dołu silnika oraz kiedy zajrzałęm pod maskę rzucało silnikiem. Zgasiłęm auto i odpaliłęm i zaczęło przyszpieszać i nie rzucało, ale już silnik zaczął nie równo pracować na wolnych obrotach i powyżej 5 tys obrotów wogóle nie chce przyszpieszać jakby coś go trzymało, a prędkość max to 160km/ h dzieje się tak na benzynie i na gazie( i ogólnie odczucie jest takie, żę nie ma tych 125 koni tylko max. z 90). Napiszę co wymieniłem( bezskutecznie) dodam, że na vag-u nie pokazuje żadnych błędów...
- poduszki silnika
- wycięty katalizator
- podmieniona cewka zapłonowa
- zmieniony czyjnik temperatury cieczy
- wymienione świece zapłonowe
- ciśnienie na cylindrach sprawdzane i jest dobrze
- podmieniona przepływka, przepustnica, czujnik halla z auta sprawnego
-Wymieniona odma bo stara była pęknięta
Proszę o jakieś porady... Czy celować w rozrząd?? bo był nie wymieniany z 70 tys km. Jest możliwe, żę przeskoczył i powoduje takie objawy jak u mnie??