Skocz do zawartości

Factor

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Factor

  1. @kamil-vag Nie neguję, że masz rację. Chciałem tylko koledze zasugerować jeszcze inne rozwiązanie, które jest w stanie mu pomóc (Ale nie zawsze się uda) nie angażując zbytnio środków pieniężnych jak i czasowych.

    W moim wypadku się w pełni sprawdziło i nie potrzebowałem bawić się w rozbieranie turbo i dodatkowo stwierdzam, że moim wypadku nie było warto tego robić.

  2. Z swojego doświadczenia mogę tylko dodać, że wyciąganie i czyszczenie turbo nie koniecznie będzie potrzebne. W moim przypadku (1.9 AVF) po okresie zimowym i miejskim trybie jazdy też miałem problem z geometrią. Ale mechanik doradził mi, żeby auto po prostu zabrać na autostradę i brutalnie przepałować, wielokrotnie przyśpieszając i zwalniając przez cały zakres obrotów silnika i pod dużym obciążeniem. Wynik był taki, że przy 3-4 pierwszych razach geometria była uparta ale za 5 razem puściła i od tego momentu zero problemów. Myślę, że na początek warto spróbować.

  3. Mój AVF też to miał. Po porządnym przewietrzeniu turbiny na autostradzie (popatrz moje posty), a mam tu na myśli obroty rzędu 3-3,5k przez kilkadziesiąt kilometrów efekt ten znaaacznie osłabł lub jest wręcz nie zauważalny. A należę do tych ludzi co zaraz coś słyszą, że nie tak cośbuczy jak powinno.

  4. Aktualnie posiadam silniczek AVF i zalanego Castrola 5W30, który zrobił 7500km już i silniczek w niedługim czasie będzie potrzebował dolewki. Planuję zmianę oleju na Motul 8100 x-clean c3 5w40 i tutaj moje pytanie czy mogę tego Motula teraz zastosować jako dolewke? Następnie dojechać na tej mieszance do 10 000km a później zwyczajnie wymienić na Motula? Czy takie drobne mieszanie olejów nie jest wskazane?

  5. Spoko nie ma problemu ;)

    Tylko teraz pytanie jakie wnioski wyciagnac z tego?

    Swoje autko mam od maja tego roku. Na początku tego nie miałem ale później się pojawiło i z lekkim właśnie strachem pokazałem swojemu mechanikowi. Facet stwierdził, że to normalne i że jedni to mają inni nie. Generalnie nazwał to efektem sowy xD. Co ciekawe ostatnio postanowiłem w drodze do dziewczyny przegonić dziada po autostradzie przez 40km na 5 biegu przy około 150km/h czyli między 3200-3800obr/min na zupie shell nitro+. Od tej pory u mnie póki co nie słychać tego efektu zobaczymy jak będzie dalej.

  6. Swoje autko mam od maja tego roku. Na początku tego nie miałem ale później się pojawiło i z lekkim właśnie strachem pokazałem swojemu mechanikowi. Facet stwierdził, że to normalne i że jedni to mają inni nie. Generalnie nazwał to efektem sowy xD. Co ciekawe ostatnio postanowiłem w drodze do dziewczyny przegonić dziada po autostradzie przez 40km na 5 biegu przy około 150km/h czyli między 3200-3800obr/min na zupie shell nitro+. Od tej pory u mnie póki co nie słychać tego efektu zobaczymy jak będzie dalej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...