Skocz do zawartości

arielo

Pasjonat
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O arielo

Osiągnięcia arielo

0

Reputacja

  1. Zgadza się - osiągnąć, ale w kulturystyce. Tutaj mówimy o MMA. Tylko, że organizmu nie oszukasz - nie sprawisz, że Koksu będzie miał mega wytrzymałość. Jak dowali Najmanowi to chwała mu za to. Ciekawe tylko jaką odporność na ciosy ma jego gumisiowy ryjek. Żeby nie było, że jestem za Najmanem. Zbyt dużo razy widziałem akcję jak mniejszy szybszy i kumaty obskakuje taki wóz z węglem. Inna sprawa, że Najman ani szybki ani kumaty Typowa walka na $$$$$$$$$ nie ma co się emocjonować.
  2. od nas z czestochowy hehhe pani jest skonczona w osrodku Przynajmniej wyjechała na miasto :polew:
  3. W nowym mniej kanapowa zawiecha - w zakrętach nie walcze z nim bo jedzie zwarty. Tu na pewno jest lepiej natomiast na dziurach odnoszę wrażenie, że mój lepiej wybiera nierówności. Cóż coś kosztem czegoś. W porownaniu do mojego klekota 1.8 benzynka to cisza na drodze i tylko szum opon. Auto moich rodziców. Bałem się o spalanie bo stare Corollki w miescie brały 10 a ten w cyklu mieszanym wychodzi maks 8l. Naprawdę sporo muszę go ciągnąć po obrotach, żeby dobił do 9l. Mojej matuli potrafi non stop na 7,5 litra się zatrzymać . Najważniejszą sprawą która decydowała o wyborze auta - brak turbiny
  4. Nie wiem, A4 jechałem jako pasażer więc nie mam pojęcia jak się składa. Mam piękną serpentynkę zakrętów u siebie i wjeżdżam w nią tak samo jak niegdyś służbowym Focusem. Auto wiadomo, bez przeznaczenia iście sportowego - kombiak na wypady wkndowe. Tu najważniejszy komfort i ilość miejsca zarówno na nogi jak i kufer. Teraz jestem pewien, że zamiast polowania na A4 będzię na A6 Avant. Lubię takie klocki.
  5. Pamiętam jak nasłuchałem się o pływającym zawieszeniu Ave. Lubię jak kołysze na prostej, ale zakręty też nią potrafię brać. Muszę przyznać, że ta po FL jest ciut precyzyjniejsza bo kumpel ma przedlifta. Wiadomo fizyki się nie oszuka - większy rozstaw osi nie będzie zwarty jak mniejszy.
  6. Niestety nie ma ksenia, może niedługo zacznę zbierać graty. Ciężko coś wyrwać w używkach bo emeryci się mało rozbijają. Nowszy Ave moich rodziców, zrobiłem im przysługę myjąć Owszem fabryczny sprzęt nieźle gra, ale w zimne dni daje się poznać japan plastic - trzeba będzie wygłuszyć. Czujniki parkownaia wpadają na 100%. Ciąglę się waham też nad 18" felgami. Włocławek połatali, więc może się uda.
  7. No cóż. Zabrakło cierpliwości a przede wszystkim odwagi do znalezienia Audiczki w dobrym stanie. Po zmianie pracy potrzebne było autko i wybórł padł na Avensis 2.0 D4D 126km Generalnie jestem zadowolony, jednak mam nadzieje, że następne będzie A6. Z wyposażenia - Skórzana tapicerka - Grzanie d*py - Navi - 9 poduszek - tempomat - czujnik deszczu - klima 2strefowa Oto fotki
  8. Atmosfera w KA masz rację nijaka, ale zobacz jak mój głos zaważył o Twoim 1 miejscu slepy - na tak zapuszczone felgi Alux jak znalazł, robota profi. Panowie czy rotacją na wolnych obrotach początkujący jak ja da radę nanosić cleaner? Wiem, że od tego jest DA ale chcę zacząć od rotacji
  9. Makki felgi w lexie też robiłeś kwasem solnym ?? W PSB wygrywasz
  10. Wymieniłeś za to kwas solny, którego porównanie do aluxa hmmm ma się nijak. Surfex niestety na pierwsze czyszczenie nie "oblatał: mi tak dobrze felg, natomiast później daje radę.
  11. Nie bardzo rozumiem porównanie aluxa do kwasu solnego Rozumiem, że musi być koniecznie piana i spuszczanie się nad konsystencją?? Po prostu za kilka złotych Alux domyje wszystko w rozcieńczeniu zależnym od stopnia zabrudzenia i tyle. No ale jak ma być detailersko to pewnie musi być VP Blue PS21 Ironx glinka cleaner i Cquartz. Myślę, że jak ktoś raz dobrze doczyści felgi to potem odświeżenie można zrobić Surfexem. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...