karolusss

A ja przepraszam ze wpadlem jak po ogien ale mialem troche obowiazkow Tak czy inaczej sie pojawilem, zeby nie bylo

Cos sie wymysli Tylko wiesz... moze byc problem z wejsciem, no chyba ze zrobisz ten transparent o ktorym mowilismy Ps. Filip o ktorej wracasz ze spotu bo moze bym sie zabral w drodze powrotnej?

wszystkich No z taka pogoda to nic tylko sie plazowac takze dluzej nie zwlekam tylko uciekam sie prazyc Wzajemnie I tak trzymac

:gwizdanie:

No to bedziesz sie musial z Zuzk@ o niego bic teraz, jakby co moze byc kisiel... A tak na powaznie to prowadzisz jakis przytulek dla porzuconych psiakow? Mnie 3 dni nie bedzie, a to nie jest York, moj pies tez troche miejsca zajmuje żadnych walk w kisielu nie będzie, ja nie mam u siebie żadnego psa i bez problemu możesz Karol zostawić u mnie pupila, obiecuję, że nie rozkocham go w bieganiu No jesli tak mowisz to obgadamy sprawe

Obawiam sie ze moze byc ciezko z tym obgadywaniem na spocie bo najprawdopodobniej nie dam rady dojechac.. a co do walecznosci to jesli chcesz trzymac swojego psa razem z moim to raczej nie wypali Nie jest agresywny do innych psow ale wiesz to w koncu tylko i az 2 psy Oddam go do hotelu na te 3-4 dni i po klopocie.

No to bedziesz sie musial z Zuzk@ o niego bic teraz, jakby co moze byc kisiel... A tak na powaznie to prowadzisz jakis przytulek dla porzuconych psiakow? Mnie 3 dni nie bedzie, a to nie jest York, moj pies tez troche miejsca zajmuje

http://naszaklasa.blox.pl/2010/04/Eksperymenty-w-lazience.html stronka zabija a koles na drugim zdjeciu rozbawil mnie do lez

No czasem sie boje ze jakby chcieli mnie zabic to on by sie cieszyl i skakal wokol z radoscia myslac ze fajnie sie chlopaki bawia Jednym slowem najgrozniejszy amstaff swiata...

Zuzk@ moge Ci pozyczyc mojego jak wyjade nad morze Bedziesz mogla poczuc co to jest miec psa ktory marudzi o 5:30 ze chce wyjsc Zaoszczedze na hotelu dla psow A kiedy jedziesz nad to morze??? Z chęcią przygarnę Twojego pupila...[br]Dopisany: 09 Lipiec 2010, 11:43_________________________________________________Ciekawa jestem kto by pierwszy miał dość, ja czy pies, jak codziennie zabierałabym go z sobą na jogging... Za tydzien jade Ale chyba bym Ci go nie zostawil bo juz by do mnie nie chcial wrocic, sprzedalby sie za bieganie

Zuzk@ moge Ci pozyczyc mojego jak wyjade nad morze Bedziesz mogla poczuc co to jest miec psa ktory marudzi o 5:30 ze chce wyjsc Zaoszczedze na hotelu dla psow

moj tez moze cos powiedziec na temat nie ruszania sie po spacerze bo w tej pozycji przylepiony do plytek jak glonojad spedza ze 2h

1. Reniu 2. jedrekx - może być lekkie spóźnienie, ale postaram się dotrzeć (więc obecność 99%) 3. Newman (na nowych kapciach i być moze nowych hamulcach ;P ) 4. tomiczka - (obecność na 9.7%), bo tyrani naszej lakierni ustalili niedzielę, jako dzień roboczy 5. Zuzk@ 6. Grzechu (0,99%) 7. karolusss 2,5‰ 8. ArturB6 wstawiony na jakies 60% - reszta zdazy odparowac 9. Kierownik (jak spirytus 95% kox ) 10. MichalG23 11. Felipe+rodzina 99% Jak na moje to 5 samochodów Felipe na 99% wiec zawsze jest szansa ze nie przyjedzie, kieras juz ciut mniej, potem Ty, Tomiczka, Ja (2,5‰ to nie to samo co 2,5% ) a stawkę zamyka Grzechu 0,99% to tak jakby od razu mówił ze nie przyjedzie A tak wogóle to cześć wszystkim

6.Grzechu (0,99%) 7. 2,5‰ 8. ...

:polew: no mówiłeś, żeby podziękować to podziękowałem tak jak mnie w szkole uczyli... podstawowej to teraz wkrecamy żaróweczki! Raz raz!!! To bylo niepotrzebne...

No tak ty chociaz pisales Spoko wyrowna sie w niedziele bo teraz chyba mega squad sie szykuje

Niemcy odpadli Oglaszam czwartek dniem zaloby Ps. A kto nie byl wczoraj na meczu niech zaluje Zuzk@ miala najdalej i przyjechala wiec nie ma usprawiedliwienia dla nikogo Zakonczylo sie mikrospotem

Nowek jezdzi jak szatan! Mowie Wam... Nie moze byc inaczej skoro przyjechal przede mna do Konara A Saabik faktycznie prawie bokiem poszedl

Niech wygra lepszy! Taki ważny mecz można byłoby obejrzeć w większym gronie, czy ktoś jeszcze by się pisał??? Ja jestem gotowa wpaść na mini spota z meczem z Ina więc liczę na jakąś frekwencję... No teraz to sie nie opedzimy od zgloszen na liste obecnosci

Witam! Panie i panowie dziś meczyk NIEMCY - HISZPANIA !!! Chetni do kibicowania (obojetnie której druzynie) i wypicia kilku "orange juice" (moga byc jablkowe) mile widziani dzis przed meczem w okolicach starego rynku. Ewentualne zainteresowane osoby zapraszam na gygy A teraz

Bylem za Holandia I mam nadzieje ze Niemcy zdobeda puchar

URU : NED (1:1) I jak to spiewala Anita Lipnicka WSZYSTKO SIE MOZE ZDARZYC!!!

No ja zbyt często nie używam takich zwrotów, ani na forum ani na spotach ale na obronę uciśnionych podam przykład: Wykład prof. Jana Miodka: "Kiedy człowiek się potknie albo skaleczy woła 'O k**wa!'. To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynację, a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np: 'Idę sobie stary przez ulicę, patrzę, a tam taka d*pa, że o k**wa'. k**wa może również wystepować w charakterze interpunktora czyli zwykłego przecinka np: 'Przychodzę k**wa do niego, patrzę k**wa, a tam jego żona, no i się k**wa wkurwiłem no nie?'. Czasem k**wa zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej np. 'Chodź tu kurwo jedna!'. Używamy k**wy do charakteryzowania osób np. 'Nie jest k**wa brzydka'; 'O k**wa, takiej k**wie napewno nie pożyczę', czy jako przerwy na zastanowienie np: 'Czekaj, czy ja k**wa lubię poziomki?'. Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej k**wy. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: 'Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy'. Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste 'O k**wa!', które wyczerpuje sprawę. Gdyby Polakom zakazać k**wy, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrażać inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na gesty i migi. Doprowadziłoby to do nerwic, niezrozumien, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedną małą k**wę. Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu 'PSY', gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu k**wami), praktycznie nie słyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne k**wy. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w nastepujący sposób: 'Na zachodzie zachmurzenie bedzie k**wa umiarkowane, wiatr raczej k**wa silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a wiec k**ewsko zimno k**wa będzie. Ogólnie, to k**wa jesień idzie'."

Ehh skorpiony to zle znaki A co do Soboty ja jestem nadal za, a jak wyjdzie to pewnie bede wiedziec w sobote na tą chwile fifti fifti

Nie wymagajacy po prostu chcialem podraznic lwa nie mylic z rozdraznic