traktorek_tdi
-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez traktorek_tdi
-
-
Witam , pojawił się wyciek z pompy vacum. Mechanik twierdzi ,że to spod tego dekielka a nie z uszczelki pomiedzy pompą a silnikiem. Do wymiany pompa czy pomędzy tym deklem jest jakaś uszczelka którą da się wymienić ?
-
Typowe podejście polaka cebulaka. Auto się psuje więc trzeba komuś problem wcisnąć - czytaj sprzedać samochód z ukrytymi wadami.. Brak słów na takich jak Ty. Miałem kilka aut które sprzedałem i nie dla tego że się coś w nich psuło czy miały wady ukryte.
(wszystkie jeżdżą do tej pory).
Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
"Patrzcie jaki uczciwy....znam uczciwszych..." (cytując z "Misia" )
Jak będziesz sprzedawał swoja igłę to daj znać bo pewnie dajesz 24miesiace gwarancji dodatkowo.
I licz się ze słowami .
Sugerujesz zamienić lekko przytarty wałek na nówkę sztukę i wtedy sprzedać?
Pomimo tego ,że mechanik stwierdził ,że on by tego nie ruszał.
Zresztą czytając odpowiedzi tych co wymienili bliższy jestem opinii żeby jeździć aż już naprawdę(!) będzie się o to prosiło.
Poprawa nie zawsze jest oczywista po wymianie patrząc na włożoną kasę.
Myślę , że gdyby ktoś kupił kilkunastoletnie b6 tdi w rozsądnej cenie i jedynym problemem byłby lekko wytarty wałek to można pogratulować okazji.
-
tak przypadkiem trafilem na ten post szukajac przyczyny jak mi sie wydaje buczenia /dudnienia czy jak to nazwac (?)
/po r6 w benzynie to odgłosy silnika 1.9 tdi to dramat nawiasem mówiąc/
no i wizyta w warsztacie u mechanika , zdjał czapke z silnika i stwierdził ze jeszcze dramatu nie ma...
i tu nasuwa sie pytanie ???
czy Wy nie przsadzacie ?
czy nie szukacie dziury w całym na siłe ?
nasze klekoty maja juz min 10 lat i nowego z tego nie zrobi .
czy jazda na przytartym lekko wałku moze doprowadzic do katastrofy w ruchu ladowym ?
skoro jest taki problem to od razu trzeba sie pozbywac klekota skoro juz wsadzilo sie w to pare tysi w zawieszenie , turbo i cos tam jeszcze ?
poprosze kilka słow optymizmu od expertow z forum
bo jak nie to sprzedaje traktorek bedac w plecy 8tys i szukam bmw r6 .... niech pali dwa razy tyle ale przynajmniej jest czego posłuchac
-
Wymienić wałek na nowy i nie jeździć ! Będzie służył latami !
Taką mam koncepcje .
-
Witam , wczoraj wymieniłem złącze elastyczne. Stare było oryginalne jeszcze i wyraźnie poszarpane choć nie było "przedmuchów ".
Po wymianie czuć poprawę(!) choć klekot jest kilkunastoletni (uświadomcie to sobie) i o ciszy jak w nowym CR czy we wcześniejszym benzynowym R6 można tylko pomarzyć ehhh ;-)....
Złącze nawet jak nie jest uszkodzone to z czasem traci swoja elastyczność i już nie spełnia swojego zadania.
Pewnie może być jeszcze lepiej (ciszej i mniej wibracji) i można pokusić się o wymianę poduszek , dwumasowego ,wałków , szklanek i czegoś tam jeszcze ...
Jeżeli ktoś chce inwestować dla niewielkiej poprawy kilka dobrych tysiaków w kilkunastoletnie auto to można się bawić... ale końcowy efekt może rozczarować ( "po co mi to było").
Jeżeli masz zamiar wymieniać złączę elastyczne to jednak sugerował bym udanie się do serwisu zajmującego się układem wydechowym z doświadczeniem.
W moim przypadku kosztowało to (warszawa) 250zł (niektórzy zaczynali od 350zł) wraz z uszczelka i plecionką .
Cała operacja trwała 1godz i 30 min i widać było ,że gość zna się na rzeczy a nie zastanawia się od czego zacząć .
Unikał bym raczej zakupu plecionki na allegro i oddawaniu a4 b6/b7 w ręce kogoś kto ma to robić pierwszy raz.
W przypadku audi a4 trzeba wymontować początek układu wydechowego ze względu na umieszczenie plecionki na samym początku układu ,
i to niestety podnosi cenę całej operacji.
No i masz gwarancje na usługę jeżeli zlecasz cała operacje jednemu warsztatowi...przynajmniej teoretycznie ;-)
-
Witam , czy ktoś ma jakieś doświadczenie z oliwą Millers do PD http://www.millersoils.pl/produkty/premium-samochody-osobowe/oleje-silnikowe/xf-longlife-5w40/
-
-
U mnie nadal buczy,huczy i drży itp ... generalnie porażka , ale skoro chciało się "premium" z klekotem to teraz się ma ;-)
Nie mam teraz możliwości żeby odstawić klekota na kontrole przez kumatego fachowca ...
PS.
taka moja uwaga ap-ropo słynnej już oliwy do PD ...
kupiłem z "kartką" castrol 5w30 , zalałem motulem specyfic 5w40 - był lepiej - klekot nieco ucichł ...
idąc za ciosem ;-) postanowiłem zalać niby wypasem millers oil do PD i tu ...ból w moich uszach....
-
Tak to jest jak się kupi niby nie zniszczalny traktor (tez uległem opinii nieśmiertelnego tdi) ...sledze ten watek bo sam chyba mam podobny problem i dochodzę do wniosku ,że chyba nie macie poważnych problemów w życiu.... odpuszczam temat aż mi auto przestanie jechać bo szkoda czasu ,nerwów i kasy.
klekoty maja już słuszne przebiegi i chcecie z nich zrobić nówki sztuki ???
Ma min 300tys przebiegu to tylko się cieszyć ze jeździ a nie szukać dziury w całym ,że jakieś wałki troszkę się przytarły , że pompka sobie wtrysnęła ciut za dużo itd itp.
Kupcie sobie dobry rower , narty czy coś ....może jakaś benzynę bmw r6 i wtedy można w to inwestować a nie w jakiś traktor co ma telepie całym autem .
Pozdrawiam i życzę wszystkim jeszcze więcej optymizmu w Nowym Roku ;-)
-
U mnie chyba rzeczywiście jak zimniej to bardziej buczy może i rzeczywiście to poduszki ,powiem wam że zaczyna mnie drażnić to jeżdżenie dieslem chyba się przesiądę z powrotem na benzynkę.
Mam podobnie ...próbuje polubić tego mojego klekota ale jakoś nie idzie się zaprzyjaźnić jedyna zaleta porównując do poprzedniego benzynowego r6 że mało pali to trochę za mało ...
-
hmmm a dlaczego jak auto postoi w garażu (jest cieplej) w pracy 9h to problemu nie ma przy starcie?
-
Witam , silnik 1.9 tdi avb.
Dziwne szarpanie... telepanie ...jakby ktoś się uczył jeździć ;-)
Problem pojawia się tylko po nocy (szczególnie jak zrobiło się chłodniej) i przy porannym starcie na pierwszym biegu.
Na kolejnych biegach wszystko ok.
Po kilku startach problem znika i już przez resztę dnia wszystko ok.
-
Witam ,założyłem podobny wątek ale ze względu na brak reakcji opisze swój przypadek tu bo problem wydaje się podobny -silnik ten sam - avb.
W zakresie obrotów silnika 2200 - 2600 pojawia się rezonans basowy jakby ktoś napier.... w jakaś tubę .
Słychać to generalnie w tym zakresie obrotów bez względu czy przyspieszam , utrzymuje czy tez obroty schodzą w dół przy odpuszczeniu powiedzmy z 3tys i trafiam na ten zakres.
Jest to słyszalne najbardziej na 4 i 5 biegu.
Słychać to wyraźniej po rozgrzaniu i w dłuższej trasie- najczęściej używany zakres obrotów w sumie .
Auto przyspiesza normalnie ,nie dymi itp .... na zimno jednak potrafi trochę nasmrodzić przy porannym odpaleniu ale dymu nie ma ....no chyba ze jest zimno i wilgotno (pewnie para).
Plecionka trochę się pruje ,ale mechanik stwierdził ,że czarno nie jest wiec nie puszcza i by tego nie ruszał na razie...
Tylko ten basowy dźwięk jest jednak irytujący.
Czy wymiana na coś takiego to dobry pomysł ?
http://allegro.pl/katalizator-audi-vw-passat-a4-a6-b5-1-9tdi-kat-i4731402580.html
...a może to jednak nie jest wina tej plecionki...
-
Witam , w zakresie obrotów silnika 2200 - 2600 pojawia się rezonans basowy jakby ktoś napier.... w jakaś tubę .
Słychać to generalnie w tym zakresie obrotów bez względu czy przyspieszam , utrzymuje czy tez obroty schodzą w dół przy odpuszczeniu powiedzmy z 3tys i trafiam na ten zakres.
Jest to słyszalne najbardziej na 4 i 5 biegu.
Słychać to wyraźniej po rozgrzaniu i w dłuższej trasie- najczęściej używany zakres obrotów w sumie ....
Auto przyspiesza normalnie ,nie dymi itp .... na zimno jednak potrafi trochę nasmrodzić przy porannym odpaleniu ale dymu nie ma ....no chyba ze jest zimno i wilgotno.
Będę wdzięczny za pomoc bo jednak audi taka przypadłość nie przystoi
Klima z jednej strony grzeje, z drugiej chłodzi - Adaptacja Siłowników Klap
w Audi A4 B6/B7
Opublikowano
Witam. Od kilku miesięcy od strony kierowcy leci tylko zimne powietrze. Idzie zima więc nie da się tak już jeździć. Czy ktoś z warszawy lub okolic nie podjął by się naprawy ,albo dał namiary na kogoś co się tym zajmuje . Pozdrawiam