Witam
Czy ktoś słyszał o sposobie na pozostanie niewidocznym dla fotoradarów stacjonarnych i tych ukrywanych w krzaczorach za pomocą folii polaryzacyjnej?
Rozmawiałem ze znajomym twierdził, że można kupić za kilkanaście złotych na Allegro pasek folii wystarczający na tablicę rejestracyjną a po naklejeniu jej na właśnie że tą tablicę staje się nieczytelna dla wszelakiego sprzętu robiącego zdjęcia z innego kąta niż na wprost auta czyli właśnie fotoradary.
Pytam, bo jestem ciekawy czy w rzeczywistości to działa czy jest to kolejna legenda jak photoblockery z Mango...
Pozdrawiam