Skocz do zawartości

Berny89

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Berny89

  1. W dniu 21.10.2019 o 00:24, marcin4x4 napisał:

    seryjne nie jeden 2.0T ma więcej....

    Więcej ok ale czy odpycha się od dołu tak jak V ? Bo tutaj efekt jest od razu rzedowy 2.0T trzeba utrzymywać w określonym zakresie obrotów .

    Nie ukrywam że ten silnik też biorę pod uwagę ale w B8 już .

  2. Dzięki za kolejną odpowiedź . Liczę się z kosztami ale jakby nie tłumaczyć to rzędowy silnik nigdy nie osiągnie kultury pracy silnika V co jest jakimś argumentem (chyba). Dźwięk , moment obr . Zakładając że celuje w okolice 300-320 KM uważacie że sam SWAP tj przełożenie silnika plus doprowadzenie go do określonego stanu (turbo,zaworki, rozrząd , alternator, rozrusznik itp ) pochłonie takie kwoty ?

    -remont jednostki

    -przelozenie 

    -strojenie

    -ogarniecie elektryki/elektroniki

     

    Jeżeli dodawanie postów tutaj komuś przeszkadza chętnie przeniosę rozmowę na priv

  3. 7 godzin temu, Mordeliuss napisał:

    Tak Jak napisał Ci kolega @JawoR36 odpuść sobie swap, jeżeli to nie będzie gruby projekt to nie ma sensu tego robić. Sprzedaj auto i kup po prostu drugie i dołóż kasę którą miałeś przeznaczyć na swap. Tak jak pisza koledzy zmiana na 2.7 to nie tylko kupno padniętego a6 ale pełny serwis tego silnika z turbinami, rozrządami itp co wyniesie naprawde grubeeee tysiące. A jeżeli chcesz kupić auto i po prostu wyjąć i włożyć silnik to odpuść bo naprawy Cie zjedzą finansowo bo co chwile będzie cos padac, co chwile będziesz coś dokupował itp. Nie mówimy że nie masz pieniędzy i że Cie nie stać, po prostu lepiej jest kupić drugie auto całe i włożyć parę groszy w serwis.

    Dzięki za informacje . Pytanie czy sam masz doświadczenie w swap-ie ? Zastanawia mnie czy mógłbyś rozwinąć co kryje się pod slowem"grube tysiące"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...