wracałem na kołach do domu 40km to nic sie nie działo, zadnych stuków, szumów, huczenia, motorek tez niczego sobie, pracował gładko itd.
jak zaprowadze do kumpla to sie przebada kompleksowo bo wiadomo ze nie wszystko sie na miejscu sprawdzi. mysle ze trzeba przegonic troche zeby sie wypierdział dobrze, wg dokumentów auto było ze 3mce w odstawce wiec trzeba pojezdzic;-)