podzielam zdanie Komara,szacun za oświadczenie które napisałeś
Artur no, niestety czasem tak bywa kiedys tylko ja chociaż jeden bywałem, miałem nawet dzis z Komarem podjechać jako pasażer, przykro mi pisać ale... NIE MAM JUZ SWOJEJ BESTII
jesli będe podjeżdzał na spota to niestety z boku inną marką, ale mam nadzieje że pogadac będzie z kim w końcu samochody sie zmienia a znajomości zostają
pozdrowionka dla wszystkich
właśnie piwko kończe i zaraz w kimono bo rano poniedziałek 5:30 pobudka