Buszek

Ja sezon w pracy ;/ dom praca dom masakra..

No Pany a wy gdzie

Karczma w mlynie kolo 20?

Spoko

Czyli zlocik piwny w starym młynie ? Czy piwo pod hala ?

to jeszcze dajcie godzine jakas i czlowiek postara sie dostosowac

To co powiecie panowie na wtorek? Bo ja do wtorku mogę. Bo w środę rano jadę do Belgi.

gdzie? bede w nastepnym tygodniu to tez bym zawital

Siema wiesz co trochę mi sie plany pozmieniały i obecnie jestem w Polsce na kilka dni i może przesunie mi sie wszystko a jak nie to 18tego rano

ja jednak odpadam na sierpien, bede lecial 18.07, sunrise 25 wiec zmiana planow na bycie szybciej

no ja dokladnie nie mam daty, jeszcze sie zdecydowac nie mozemy ale prawdopodobnie tez to bedzie jakos poczatek sierpnia.. czas pokaze

napisz jak bedziesz mial date promu to wezme pod uwage, ja i tak bede lecial do hanoveru tylko bo tam pewnie u brata przekimam ale zawsze 800km razniej

ja bede lecial w sierpniu ale jeszcze nie wiem dokladnie ktorego:wink:

No no

Podziękował panowie:hi: Spocik dobry, kilka nowych mordek sie poznalo, do następnego

Patryk - lincz na kolejnym Brata nawet wziąłem starszego mówi Patryk będzie o super to jadę a tu kurna lipa

ok jak okolice 21 bedziecie to ogarne transport

bede ale blizej 21 bedziecie? postaram sie jak najszybciej ale musze jedno miejsce o 19 odwiedzic i prosto przylece

gdzie tam mozna zaparkowac?

Pany jakis spot ten tydzien?? siedze do poniedzialku tutaj i tak z ciekawosci sie pytam, bo mozna by sie spotkac a i przy okazji Patryka auto obejrzec:wink:

O proszę rodzinne myślenie widzę Zarabiste autko, pojemne i w sam raz jak dalej masz przyczepkę

---------- Post dopisany at 16:49 ---------- Poprzedni post napisany at 16:48 ----------

Teraz tylko sie przyzwyczaić z gleby będziesz musiał

Siema

Co ciekawego sie szykuje Patryk?

ale o co chodzi

wspólne piwko w męskim gronie. piszesz się??

moge sie pisać rownież jak coś by było w następnym tygodniu Przyjadę w niedziele wieczorem już w sumie w Niemczech jestem

Witamy

ja jw tylko u mnie obecnie pampers plus lece soboty a jeszcze szukanie mieszkania masakra:facepalm:

jakl tam? żyjecie?

Żyjemy żyjemy ale co to za życie

Kontrakt na chatę sie kończy trzeba częgos szukać i taki zapierdziel w pracy ze nawet własnego smrodu człowiek nie czuje bo nie nadarza za nim:grin: A jeszcze mały szkrab 2msc, roboty w h..

jak to jest pierwsza maszynka do robienia tatuazy nie widzicie tej igly na dole:grin: