felek504

zmień olej na Motul lub Valvoline tak jak pisałem wcześniej. Ja jeżdzę osobiście na Castrol Edge 5w30. I szczerze nie polecam, ale taki zalali mi w serwisie, przy wkładaniu silnika:) Policzyli sobie 288zł za 8litrów

Ja mam tak samo chociaż miałem wymieniony kompletny rozrząd 30 tysięcy km temu. Tutaj winą są napinacze górne z których ścieka olej. Wymień olej na nowy bardzo polecam Valvoline 5w30 synpower XL. I spróbuj przy odpalaniu auta czekać aż wszystkie kontrolki zgasną i nigdy nie odpalaj z wciśniętym pedałem hamulca. Sprawdź jeszcze czy masz tak na zimnym silniku. Ja mam tylko wtedy kiedy samochód stoi całą noc przodem do dołu. O dziwo jak tył jest w dole to tego nie mam. Przy ciepłym silniku tego odgłosu brzęczenia nie ma. Był taki przypadek tutaj na forum dotyczący A6. Brzęczało brzęczało aż w końcu padł rozrząd. Na początek proponuje wymienić olej. Może pomoże. Pozdrawiam

Miałem okazję jechać BKN i ASB i powiem tak. W ASB ten dpf strasznie muli auto. Moim zdaniem oba silnika jeżdżą bardzo podobnie. Najlepiej by było w ramach rozsądku chipować ASB do 265KM i ok 520nm wywalając przy tym dpf. Albo kupic ASB bez DPF, ale w moim akurat jest:(

Nie wiem co to za komplet, ale zdjęcie poglądowa ma się nijak do konstrukcji rozrządu w naszych silnikach. To raczej nie jest ten rozrząd. Chociaż chodziły słuchy ze własnie ten sprzedawca miał rozrządy do naszych silników tylko ze po 3000tys. zł. Swoja drogą własnie jestem po naprawie swojego audi z silnikiem ASB automatem i napędem quattro. Do napinaczy górnych jest dostęp bez wyjmowania silnika, ale tylko żeby spojrzeć jakie się ma. Wymiana, blokowanie rozrzadu to juz niestety motor musi wyjechac z auta. Mój mechanik policzyl sobie za wyjęcie silnika 2tys zł. Koszty zaczynają sie dopiero robić po wyjęciu silnika. Ja robiłem tylko uszczelkę pod głowicą, a naprawa mnie wyniosła 5 tysiecy zł. Ale auto i tak polecam jak ktoś ma zamiar kupić. Tylko z pewnych rąk.

Witam, jest to mój pierwszy temat. Mam nadzieję, że się komuś przyda trochę informacji na temat uszczelki pod głowicą w Audi A4 3.0 TDI Quattro. A więc zacznijmy od początku.... Auto zakupiłem od handlarza, który przekonywał mnie, że auto jest w super stanie nie krył żadnych wad. Auto wydawało się naprawdę bardzo ciekawe no i cena atrakcyjna. Po dłuższych oględzinach stałem się szczęśliwym posiadaczem Audi A4 B7 Avant 2006r. 3.0 Tdi z silnikiem ASB 233KM w quattro. W drodze do domu zauważyłem, że auto nie dogrzewa silnika. Temperatura na zewnątrz 18stC i deszcz wskazywała na to, że padł termostat. Temperatura cieczy wahała się od 70stC do 90stC czasami w korku. Takie było moje pierwsze stwierdzenie zanim nie dojechalem do domu. Na drugi dzień (lepsza pogoda) zabrałem się za głebsze oględziny auta w garażu. Posiadam kanał także nie było problemu obejrzenia auta od spodu. Samochód w stanie naprawdę bardzo dobrym. Od spodu brak jakiejkolwiek rdzy, tak samo na nadwoziu. Po otwarciu korka od zbiorniczka wyrównującego cieczy chłodz. po całej nocy przestoju auta w garażu, ciecz gwałtownie zabulgotała i jej poziom podniósł się o kilka centymetrów. To był znak niepokojący w dużej mierze wskazujący na uszczelkę pod głowicą. Mogłbym tutaj pisać jeszcze dużo, ale chcę przejść do konkretów a więc jeśli: -płyn jest czyściutki -samochód odpala idealnie -osiągi auta imponujące -auto nie kopci, nie dymi -silnik się ładnie wkręca na obroty...... ale masz też -barwę zbiorniczka od środka przydymioną -ciśnienie w zbiorniczku -zawartość co2 w płynie -brak ogrzewania to niestety, ale to będzie uszczelka na 99.99% tak jak w moim przypadku. Dwa miesiące jeździłem od mechanika do mechanika, aż w końcu zrobiłem auto w serwisie daleko od domu. Kwota takiej naprawy to.... i teraz uwaga ja znalazłem bardzo tanio na wschodzie polski gdzie serwis policzył taniej niż mechanicy w stodole w centrum polski, którzy robili może raz w życiu podobny silnik. Kwota prawie dobiła do 5 tysięcy zł. Dla osób znających trochę temat powiem, że to była naprawa z wyjęciem silnika i bez wymiany rozrządu. Moj rozrząd został juz wymieniony wcześniej na niby ten bezawaryjny i nie grzechocze. Cena z rozrządem była by coś koło 8 tysięcy. Panowie z serwisu stwierdzili przedmuch na prawej głowicy na środkowym cylindrze. W aucie zostały wymienione wszystkie płyny oprócz hamulcowego i oleju w skrzyni. Wszystkie uszczelki podkładki śrubki nakrętki, które są wymagane przez zeszyty Audi. Auto po naprawie śmiga aż miło:) Wracając do domu cieszyłem się jak dziecko:) Pozdrawiam wszystkich użytkowników Audi