Cześć wam. Kupilem auto A4 B6 2.4 V6 2002 r. po zrobieniu kilku set kilometrow, wyskoczyl mi blad check engine. Pojechalem do warsztatu. tam powiedzieli, ze jest blad katalizatora i sondy. Po przejechaniu kilku set kilometrow od skasowania znowu wyskoczyl blad. Pojechalem do innego "lepszego" i powiedzial ze jest to blad spalania, ale wszystkie sondy pracuja idealnie. Dodam, ze dzieje sie tak na PB i LPG zazwyczaj na niskich obrotach. Zauwazylem tez niedawno ciekawa rzecz, gdy stoje na czerwonym swietle lub silnik po prostu pracuje na postoju to srednie spalanie gwaltownie rosnie, doslownie 0.2 l na sekunde. Glowny problem polega na tym, ze auto pali mi przy spokojnej jezdzie 16-17 l gazu, z benzyna jest podobnie. Nie ma ubytkow mocy, silnik pracuje rowno.Może, ten blad wyskakuje przez instalacje gazowa, pomimo ze blad wyskakuje rowniez na benzynie. Prosze o pomoc, bo mechanicy tylko kasuja, a nic nie robia. Pozdro