przemek007

Witam. Na wstępie zaznaczę, że kompletnie nie znam się na mechanice, dlatego proszę o wyrozumiałość jeżeli napisze jakąs głupote:facepalm: Oto moja sytuacja. A4 kupiłem rok temu, jako ze był straszny syf w zbiorniczku wspomagania płyn wymieniłem z płukaniem układu u mechanika 3 krotnie, za każdym razem po 2 tygodniach dalej był syf. Oddałem auto do mechanika do naprawy, poniewaz zasugerował ze to padnieta pompa. Po wymianie pompy na nowy zamienik nie było poprawy, nowa pompa padła bo magiel był zajechany, wiec nie uznano gwarancji na pompe w sklepie - moj pech. Po wymianie magla (reg. orginal) i zakupie regenerowanej, ale orginalnej pompy było ok przez 2 tygodnie. Po tym czasie nagle podczas jazdy straciłem wspomaganie, ponadto kupe kasy i wiare że kiedyś uda mi sie naprawić auto. Jeździłem tak przez 2 miechy bez wspomagania bo nie było kasy na kolejna naprawe u mechanika. W zeszłym tygodniu kolejny raz wymieniłem pompe - regeneracja bo okazało sie że nie trzyma ciśnienia. Obecnie wspomaganie chodzi dobrze ale tylko zaraz po zapapelniu auta, po przejechaniu 5km coraz ciężej i cięzej, ponadto na niskich obrotach pompa wyrażnie wyje, to samo przy maksymalnym skręcie kół podcas postoju, aż obroty silnika same skaczą. Najgorsze jest to, że po ostatniej regen. pompy pojawiły sie jakieś dziwne stuki z przodu auta, wydaje mi sie ze od strony pasażera, nie jest to zawieszenie(kompletne wymienione poł roku temu 1900zł ) stuka tylko jak się rozgrzeje, nie jest to raczej tez silnik, ponieważ podczas postoju na zimnym czy rozgrzanym silniku stukania nie słychać. Stuki słychac tylko podczas jazdy, cieżko mi stwierdzić ale podczas skręcania kierownica chyba nie słychać tych stuków. Dodatkowo kierownica zaczeła skrzypieć podaczas manewrowania na parkingu. Moje pytanie jest takie czy ktos ma jakies sugestie co to może stukać i czy można z tym jeżdzić ? Wydaje mi się ze to maglownica, ale czy maglownica może stukać ? wycieków z maglownicy nie ma, a i zawsze do wspomagani lany był orginalny mineralny zielony G004000. Ceny napraw mojego auta juz przekroczyły jego wartośc za jaka kupiłem, dlatego sam juz nie wiem co robić. Mechanik tez za bardzo nie wie co to może być, a boje sie oddawac znowu do warsztatu bo i tak juz tone w długach. Jezeli ktoś ma jakiegoś zaufanego mechanika w warszawie to niech podesle namiary. dzięki i pozdrawiam PS. wieczorem wrzuce filmik, może uda się nagrać te stuki Dla zainteresowanych. To nie wina ukladu kierowniczego, stuki pochodziły z innego źródła - śróbka mocująca komputer pokładowy obok akumulatora sie poluzowała i koputer stukał o karoserie. Dlaczego na zimnym silniku tego nie słyszałem nie mam pojecia. Po dokręceniu wszystko jest ok. A co do wspomagania sprawdziłem w dwóch innych a4 to u mnie chodzi bardzo lekko, a przy maksymalnym skrecie kół mechanik mowi ze duzy opor silnik dostaje dlatego obroty skacza i ze to normalne. takze znowu latam zadowolony, w długi weekend pekło 1000km bez problemu, pozdro

Witam wszystkich. Jestem Przemek i od roku jestem posiadaczem a4 b5 2.4 FWD z 2000r. + LPG. To moje pierwsze auto, które kupiłem z myślą czegoś więcej niż przejazd z punktu A do punktu B:naughty: pozdrawiam