rozumiem kolego, wymieniłem pare wahaczy i jeden łacznik stabilizatora, to tak słychać jakby jakis element poprostu poluzował sie, najbardziej idzie odczuc podczas zwalniania na nierownosciach drzy i kiedy przejezdzam przez prog taki stuk a najgorzej kiedy jade po kostce to wtedy najbardziej ;/... przypuszczam ze moze to byc drugi łacznik stabilizatora i przenosi sie to na cały układ badż wahacze dolne proste, ale sprawdzalismy wszystko i jest tak jak powinno byc, meczył mnie ktos długi czas ze moze to byc maglownica, ale watpie, mam nadzieje ze ktos jeszcze sie podepnie i pomoze mi rozwiazac problem za nim wyjade na urlop, a chciałbym bezpiecznie pojechac i wrocic.