Skocz do zawartości

chojnaś

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez chojnaś

  1. 2 minuty temu, Sebalbn napisał:

    No spoko, dziekuje za podpowiedz, możesz mi tylko powiedzieć jakiej Ty folii użyłeś? Jakiś 3M? Jest to folia przeźroczysta pomarańczowa ? A co do lotki, jeżeli będziesz miał dalej z Nią problem to polecam takie coś jak sika flex, mega mocne kleje, kleją na niego nawet poszycie dachowe w autobusach (autentyko) i są odporne na warunki atmosferyczne (wilgoć, słońce). Jakiego wosku używasz aby zabespieczyć swój ciemny lakier ? Ja myślałem żeby kupić house of wax podobno bardzo polecany. Dobrze to opisałeś z tym tłumikiem, jeden woli tak drugi inaczej, ale V6 musi być słychać ? 

    Folia do oklejania lamp - z tego co pamiętam zamawiałem z jakiejś strony ale na allegro jest tego pełno tylko nie bierz najtańszych. Folia jest przezroczysta. Co do wosku - na ten moment używam MADCOW Candy Wax.

    image.pngOczywiście nie używam za każdym razem kiedy umyję auto ale staram się stosować dość często - taka choroba ;)  . 

  2. 7 minut temu, Sebalbn napisał:

    Nie no efekt mega ! Na prawde widać sporą różnice. Robiłeś 2 etapową korekte? Tzn cutting i finish ? Powiem szczerze, że sam sie zastanawiałem nad zakupem jakieś maszynki DA bo patrząc na ceny usług korekty lakieru to masakra. Wiem, że jest przy tym mega dużo pracy i dokładności ale jak ktoś ma zajawke to warto próbowac, tym bardziej, że nasze auta mają dość twardy lakier. Wygląda to na prawde spoko. Matowiłeś go papierem czy nie było aż tak głębokich rys ? 

    Sprawdziłem wpierw finish-em ale widziałem jeszcze niedoskonałości, dlatego wskoczyłem na delikatne cięcie. No i w taki sposób na wiosnę odświeżę tylko finish-em. Nie jestem takim specjalistą aby używać papieru - całe szczęście nie było trzeba. Co do lakieru jest twardy ale przy tych maszynach polerskich trzeba się bardzo starać aby naprawdę coś zje... :). Polecam więc zakup - oszczędność, nabierzesz doświadczenia i pewnej ręki, nic tak nie cieszy jak udany efekt własnej pracy.

  3. 4 minuty temu, Sebalbn napisał:

    A błotniki będziesz malował całe czy aby cieniował dół ? Ciężki temat z tymi listwami na dole, cały czas się rozglądam ale ceny z kosmosu. Lampy wyklejone z szablonu? Czyli to jest po prostu kawałek pomarańczowej folii przeźroczystej naklejony na lampe ? Czy malowałeś od szablonu ? A żarówke od kierunkowskazu masz w takim razie biała czy pomarańczową ? Nie zauważylem tej lotki z tyłu ala ta nowsza sline, fajna taki lekki duck tail :D A grill jest ala rs4 ? Myślałeś coś o kratkach do zderzaka ? Widziałem ostatnio takie w plaster miodu za 2 stówki komplet, fajnie by sie zgrało. A co do tłumika to fajnie chodzi, właśnie nie ryczy aż tak przesadnie a ładnie mruczy, bo na pełnym przelocie to troche przesada, przecież to tylko 200km a ryczy jak 400. Ogólnie fajnie jak troche słychać tą V6 ale nie ma co przesadzać, ja planuje zmienić sam końcowy jakiś (np od s4 2.7t).

    Błotniki - chciałem wstawić dół i wcieniować przy listwach ale nie wiem jak blacharz/lakiernik do tego podejdzie (ma być dobrze i tyle w temacie). Na lampach mam przyklejoną folię pomarańczową (szablon jest gdzieś w tematach na forum - musisz poszukać). Na ten moment są pomarańczowe i do przeróbki na USA też mam pomarańczowe lecz już dwuwłóknowe. Lotka slick pomalowana w kolor i przyklejana kilka razy ? - pod wpływem temperatury co kilka miesięcy mi się odklejała. Na ten moment jest stabilnie i niech tak zostanie. Grill to atrapa RS4 - na ori trzeba wyłożyć trochę hajsu. Co do kratek w zderzaku typu RS4 słyszałem, że jest jakaś osoba która to modzi i sprzedaje - podobno przyzwoicie to wygląda - muszę się tym zainteresować. Tłumik to kwestia gustu - jak wkręci się na obroty wydaje bardzo przyzwoity dźwięk lecz wiem, że zawsze może być lepiej ? dlatego od środkowego wszystko z kwasu do samego końca. 

  4. Na wiosnę zainwestowałem w maszynkę polerską ADBL Roller kpl. wraz z padami i pastami firmy Koch Chemie. Po wizycie na VW Manii stwierdziłem, że nie warto płacić za profesjonalną korektę lakieru kiedy mogę zrobić ją sam. Miałem możliwość sprawdzenia produktu i wypracowania past na przykładowych elementach. Uważam, że jest to pracochłonne zajęcie ale warto poświęcić czas kiedy można się czegoś nauczyć. Zestaw i częściowy efekt pracy  przedstawiam poniżej:

     

    20190204_203250.jpg

    20180916_105200_HDR.jpg

    20180916_105215.jpg

    20180916_105221_HDR.jpg

    20180916_105227.jpg

    20180916_105234_HDR.jpg

  5. Sebalbn - czujniki to kpl. zwykłych czujników z allegro (koszt około 100zł) tylko trzeba zwrócić uwagę na średnicę czujnika aby dopasować do otworów w dokładce. Czujniki posiadają najzwyklejszy głośnik który ostrzega częstotliwością ,,pikania''. Z tego co pamiętam przewody od czujników przeprowadzasz do bagażnika i tam podłączasz do modułu, który posiadasz w zestawie. Od modułu jeden przewód podpinasz pod światło wstecznego. I chyba to cała filozofia - bardzo prosty montaż. Autko ma ori lakier (LZ9U)- malowałem tylko zderzaki od polifta, lotkę i lusterko OEM+ (które zaadoptowałem od anglika). Teraz w planie mam malowanie błotników - końcówki nachodzące na progi zaczęły trochę gnić, więc trzeba zadbać. Przód lampy - wyklejone z szablonu lecz mam w planie zrobić efekt USA, żeby żarówki od kierunkowskazów lekko świeciły. Jeśli chodzi o klapę z tyłu to raczej nie chce przerabiać ale nie powiem, że pomysł mi się nie podoba. Dzięki za dobre słowo :)

  6. Dawno mnie nie było co nie znaczy, że nic nie robiłem. Brak czasu nie pozwalał na czynny udział na forum. Jeśli chodzi o układ wydechowy - wywaliłem środkowy i wstawiłem sportowy o małej średnicy z kwasu firmy WMsport. Fotki powiedzą wszystko. Na wiosnę szykuje się na wymianę ostatniego tłumika z większym fi dopasowanym do zderzaka i dopasowanych do zaokrąglenia zderzaka. Od środkowego do końca będzie wszystko z kwasu - zobaczymy jak będzie gadał. Postaram się wstawić filmik jak chodzi na wywalonym środkowym.

     

    20180518_102501.jpg

    20180518_103137.jpg

    20180518_135428.jpg

  7. 20 godzin temu, Kowi87 napisał:

    Zmienisz zdanie jak przesiądziesz sie do własciwie dobranego zestawu sprezyna + amor, to co nazywasz dzisiaj komfortem po przejadżce nawet na tym "używanym gwincie" stwierdzisz że to co miałeś dawało dyskomfort. Też kiedys byłem uparty, aż mnie na gwicie ludzie wyprzedzali na dziurawej drodze mimo że miałem wyżej od nich(1BA + springi -30), tu nic nie puka to poprostu nie pracuje jak trzeba a sprawność ma i nawet 80%...

    Quattro i 18ki z 225/40 to najlepszy zestaw na codzień :wink:

    Mam zamiar na wiosnę wstawić 18'' ale jeżeli chodzi o gwint to u mnie się nie będzie nadawał. Wydech i tak już był przetarty i spawany. Jasna sprawa że na gwincie jest sztywno i samochodu nie buja, nie rzuca na boki. Nie mam możliwości użycia tego gwintu bo i tak będzie musiała stać na takiej wysokości jak na tych sprężynach obecnie. Niestety taki dojazd do domu i garaż podziemny. Myślałem nad gwintem nie raz także nie dyskryminuje tego hehehe. Jeżeli zmienię garaż i wykopie garba na dojeździe to na pewno wpadnie i gwincior :D

  8. W dniu 10.10.2017 o 21:29, enczu napisał:

    To brawo jak włożyłeś same sprężyny do oryginalnego amora. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać to wrzucanie wasze sprężyn przeznaczonych do kitow, do normalnych amortyzatorów. Potem płacze co mi puka, stuka i dlaczego auto pływa. Ale to wasze samochody. Prowadzi to się kiepsko i nie wmówicie mi, że jest inaczej bo nie jest. Amor nie pracuje jak trzeba. 

    Nie do końca się ze mną zgadzasz ale sam stwierdzasz, że jednak 17' to za mało i chcesz 18. Nie widzisz zależności? Dlatego właśnie próbuje doradzić, że 17 jest słabe bo za chwile chcesz 18. Jakiej by felgi nie zalożył 17 i tak nie będzie wyglądać. Chociaż jestem zdania, że temat raczej do prowadzenia książki serwisowej niż większe zmiany ;)
     


    Nie kupiłeś, nie kupuj. Jak masz coś robić poprzez pół środki, bo nie masz na coś lepszego, to lepiej nie rób nic. Kupisz używany gwint praktycznie w cenie sprężyn, które jeśli chciałbyś kupić używane niewiadomo z jakiej kategorii wagowej kupisz, bo zazwyczaj ludzie nie wiedzą i nie bez powodu sprzedają. A na gwincie, uwierz mi, że można jeździć wygodnie i nie musisz szurać podwoziem po ziemi.

    Skoro wizualnie 18 wydają Ci się za duże, to jestem niemal pewny że nie widziałeś na żywo a4 na 18 zrobionej tak jak być powinno do wygodnej jazdy na co dzień.  

    Jeżeli ktoś jeździ autem dzień dnia więc nie rozumiem po co komentujesz kogoś posunięcia człowieku.  Kolega pisze w temacie, że chce autem jeździć także po kiego mu używany gwint jeżeli i tak nie będzie go wykorzystywał w większej mierze. Z drugiej strony biorąc pod uwagę quattro raczej nie włoży 18'' z dużym balonem żeby używać auta i było w miarę wygodnie(rzecz oczywista). Dwie sprzeczne rzeczy moim zdaniem. Też od czegoś zaczynałeś i zmieniałeś swoje zdanie po kilka razy więc powinieneś pomagać a nie oceniać ludzi. Jeżeli chodzi o sprężyny i ori amorek raczej każdy się z tym liczy, że będzie inny skok i amorek może siąść także opcji jest wiele. Powiedziałem co o tym sądzę, gdyż sam jeżdżę już ponad 2 lata dzień dnia i jakoś nic nie stuka nic nie puka w żadnym z amorków jak i również ich stan nie ulega zniszczeniu sądząc po kontrolach na stacji diagnostycznej. :hi:

  9. Końcówkami nie zmienisz dźwięku. Cały układ wydechowy u mnie jest ori jedynie zamiast katów wstawione są strumienice także to w większej mierze poprawiło u mnie jakość tego dźwięku. Wiadomo że każdy ma swoje priorytety. Ja używam auta na co dzień także nie mogę pozwolić sobie na pełen przelot. Nastawiam się jeszcze na wycięcie środkowego i wstawienie z kwasu ale muszę to sprawdzić najpierw. Postaram się wstawić na dniach jakiś filmik jak w tym momencie brzmi.

  10. Jakiś miesiąc temu zaczęło mi po cichu ale wyć w tylnej części kabiny. Biorąc pod uwagę, że z oponami się nic nie działo więc z dnia na dzień raczej nie uległo zmianie. Trzeba więc było sprawdzać łożyska i tu zaczęła się bajka :facepalm:. Łożyska sprawdzone doktorskim sposobem, następnie napędzane na stacji diagnostycznej. Diagnoza: tył łożysko lewa strona. Wymienione i dalej jest zabawa więc jedziemy dalej czyli na dniach wymiana kolejnego. Przy okazji wymiana tylnych górnych wahaczy i prawdopodobnie przegubu/ów od strony koła. Nie ukrywam, że od około dwóch lat nic się nie działo więc nadszedł czas:D

    52659887dda30b6cgen.jpg

     

     

     

  11. Przykręcane ale sobie wspawa na tulejach. A jeżeli chodzi o średnicę no to w zależności od gustu no i faktycznie wypełnienia i prawidłowego zamontowania później :P u mnie minimalnie jedna fifka patrzy krzywo ale jak będę wstawiał tłumik to wtedy kwestia nastawienia. Zejdę za moment do garażu i cyknę fotkę. Każdy ma swoje gusta a montaż już zależy od Cb co tam ukleisz.

  12. Słuchaj ja u siebie też mam trefny dojazd i bezsensownego garba na dojeździe. Na dodatek zjazd do garażu pod blok. Włożyłem do siebie sprężyny progresywne -3cm Eibach i mimo wszystko nie wygląda już jak taka koza. Nie do końca zgodzę się z kolegą co do felg 17''.  Wszystko zależy od tego jaką felgę włożysz. U mnie polerowałem rant w 17'' z malowaniem rotora  i do pewnego czasu mi się felga podobała lecz teraz po dwóch latach mam już chęci na 18''. Dlatego planuję na wiosnę wstawić 18''. Najlepiej sobie przełóż jakieś 17'' i 18'' od jakiegoś kumpla i będziesz wiedział co zrobić :D 

  13. 28 minut temu, tomczas napisał:

    to są końcówki wydechu wspawane czy przykręcane? Mógłbyś podlinkować, albo podać nazwę? szukam do siebie również do ACK ;) Ładna, ładna, aż miło popatrzeć :)

    Były przykręcane natomiast dotoczyłem sobie dwie tuleje wypełniające i przyspawałem. http://www.bmcar-tuning.com/produkt,3491,KONCOWKA-WYDECHU-K2-&-216;-70x110-KOD-94702.html 

    Postaram się sprawdzić średnicę ale końcówka w ten deseń. Średnica fi60 bądź fi70.  Sprawdzę,zrobię fotkę i podeśle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...