-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O szronek
Informacje
-
Imię
?ukasz
-
Miasto
dom
Auto
-
Model
A4 B5
-
Nadwozie
Kombi
-
Rok produkcji
2000
-
Silnik
1.6
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
PB
Osiągnięcia szronek
0
Reputacja
-
witam wszystkich. mam chwilke w pracy więc postanowiłem się podzielić z forum moim problemem. niedawno zakupiłem moją a4 b5 avant w której było( jest nadal) orginal radyjko. oczywiście po wymianie bateri ukazał sie moim oczom r\broblem z kodem do niego. wszystkie dokumenty posiadałem instrukcje do radia także lecz przezorny niemiec wyciął kod z instrukcji. za 50 ziko magik rozkodował i było piknie. kod zapisany na radiu (czytaj na obudowie). zima, zimno muza na postoju- bateria padła. ładowanie, podłączenie i napis na radiu SAFE i problem- kod na radiu, radio wczepione i co dalej??- POLAK POTRAFI. scyzoryk od panasonica i jechana- myslałem że podołam lecz inna zasada wyjmowania. po którymś nieudanym ruchu zaiskrzyło zgasło radio i cisza. udało sie wyjąć i okazało sie że spalony bezpiecznik- wymieniłem i nic nadal ciemne i nie reaguje. i tutaj pytanie do was- co mogłem spalić?? czy opłaca sie naprawa a może jakieś nie orginał tylko czy wszystko bedzie działać? dodam jeszcze że 2 miesie bez radyjka to smutno w kabinie- sam sobie śpiewam. ps. a wystarczyło tylko napisać kod i wsadzić do dowodu lub na forum dowiedzieć się jak należy wyjmować takie radyjko. pozdrawiam
-
Witam wszystkich. Mam na imię Łukasz od niedawna jestem posiadaczem a4b5 avant1,6.