Tetrisek
-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez Tetrisek
-
-
W dniu 25.06.2018 o 18:25, max337 napisał:
Sory, że tak post pod postem, ale nie chcę zakładać kolejnego tematu, a u mnie sprawa jest coraz poważniejsza.
Do falowania obrotami nie tylko na gazie, na samej benzynie też (nie aż tak jak na filmiku gdzieś tam wyżej, ale też buja i czasem wypada zapłon) doszło coś takiego:
Czyli kręci, ale odpala ledwo, ledwo + opóźnione wczytywanie wszystkich liczników.
Dodatkowo jak jest to piknięcie, to resetuje mi licznik km za każdym razem jak odpalam.
Miałem nalatane 1900km od ostatniego resetu i dzisiaj przy pierwszej próbie mi wyzerowało.
Przejechałem 4km, odpalam i znów reset. Wracam pod dom, gasnę silnik, odpalam i znów 0.0.
A i jeszcze czuć mocno benzyne w okolicach tych co poniższa fotka pokazuje:
I tutaj pytanie do @Tetrisek - jak rypnął Ci regulator ciśnienia paliwa (ten zaznaczony na fotce wyżej w kółku czerwonym), to też śmierdziało benzyną?
Bo przyznam, że przewód od niego mam już lekko sparciały i się zastanawiam, czy to on powoduje to wszystko, czy my wyskoczyły 2 różne usterki...
Śmierdziało jak odpiąłem przewód idący w dolot od tego regulatora.
-
W dniu 14.06.2018 o 03:56, k232 napisał:
To sprawdź przy najbliższej jeździe ile Ci pokazuje na kanale 49 na klimatroniku?
Też jutro zerkne i Ci odpowiem, ale na wskazówkach temperatura nigdy nie sięgała powyżej 90
-
W dniu 16.06.2018 o 21:27, MM1311 napisał:
I jak tam śmiga wszystko? Bo u mnie po zmianie przepływki i naprawieniu gruszki wraz z przewodami dalej faluje tylko błędów od sondy i przepływki nie pokazuje ... Jak ten zaworek ciśnienia sprawdzić wkońcu?
Edit:
Wyrzuca błędy: 01182 adaptacja wysokości . 16467 wysokie napięcie przepływki.
Wszystko śmiga jak trzeba, wybacz że tak późno odpisuje ale byłem na wyjeździe.
Zaworek u mnie okazał się walnięty, kiedy odpiąłem ten wężyk który prowadzi od niego do przepustnicy. Chlapał bardzo mocno benzyną, ta dostawała się w dolot i silnik wariował bo nie wiedział jak powietrze wrzucać.
Nie pokaże Ci tego komputer
-
Zielony/ciemnozielony okrągły, kwadratowa wtyczka
-
hahahaha, no te auta niekiedy zdrowo dokazują, a tym silniku wszystko może spowodować falowanie obrotów
Ja jeszcze zakładam stary przepływomierz żeby mieć wszystko w takim stanie jak przed rewolucją
jak ci wariuje na gazie to gaz do zrobienia, silnika bym w sumie tam nie tykał jesli na PB chodzi dobrze
-
W dniu 28.05.2018 o 12:41, k232 napisał:
To jest ten cieniutki wąż od tego regulatora do przepustnicy ?
Mogę odpalić auto jak ten wężyk będzie ściągnięty ?
Ten cieniutki wężyk, tak - powinieneś czuć z niego paliwo bo on eksportuje w dolot opary
Normalnie możesz odpalać bez problemu.
W dniu 28.05.2018 o 14:59, k232 napisał:U mnie słychać ten zawór na wolnych jak stuka więc jest sprawny
U mnie on nie stuka ;o
W dniu 28.05.2018 o 16:51, k232 napisał:Gdybym miał coś takiego to pół biedy, ale u mnie auto gasło i falowało jak szalone.
Jaki dokładnie u ciebie jest problem? Występuje tylko na LPG, czy na bezynie też?
-
47 minut temu, k232 napisał:
I co jak będzie nieszczelność to po odpięciu wężyka będzie falował ?
Psikałem po całym układzie dolotowym i nic nie faluje, a tego regulatora jeszcze nie zmieniałem nigdy w tym aucie a jak widać on też ma duże znaczenie ?
Jakiej firmy wsadziłeś ten regulator ?
Oryginal boshowski, który okazalo sie ze miałem przy okazji zakupu listwy bo przewód mi umierał
Zaraz ci wrzuce zdjęcie gdzie to jest -
4 godziny temu, k232 napisał:
Ten regulator to jest na listwie paliwa ?
Tak, na listwie paliwa.
Spróbuj odpiąć sam wężyk z przepustnicy, taki cieniutki.
-
PROBLEM ROZWIĄZANY!!
Okazało się że nie przepustnica ani dolot (chociaż po części tak)
Umarło się regulatorowi ciśnienia paliwa, który zamiast oparów to lał benzyne za przepustnicą w dolot.
Wymiana trwała jakieś dwie minuty.
-
4 godziny temu, MM1311 napisał:
Pod vaga podpinałeś by sprawdzić błędy , czy masa powietrza przepływającego się zmienia, czy temperatura też się zmienia? Odpięcie i wpięcie przepływki powoduje przyduszenie? Sprawdzałeś jak wyglądają świece/ kable zapłonowe ?
Podpinałem
Brak błędów, masy powietrza w normie, temperatura normalnie rośnie.
Odpięcie i wpięcie przepływki nic nie zmienia, auto dalej buja
Kable są ok, świece są nowe. -
Jakieś rady na mój problem?
Auto dostaje temperatury 80-90 stopni i faluje.
-
U mnie jest bujanie i na benzynie i na gazie.
Problem jest taki że buja dopiero na rozgrzanym silniku, jak jest zimny to pracuje jak złoto.
Stało się to chyba w momencie jak podlałem audiczce więcej benzyny niż zwykle
Cewke podmieniałem, kable też; wszystko jest tam na tip top.
Wartości na kompie są ok, nie wywala nawet żadnego błędu.
Spróbuje wlać preparat do czyszczenia wtrysków, mogło się tam zrobić kiepsko ze względu na jakość gazu i benzyny
-
4 godziny temu, MM1311 napisał:
Nie wiem właśnie czemu tak jest.
W moim ADRze mam czujnik temperatury powietrza zasysanego za przepustnicą, natomiast w innym modelu tego silnika jak sprawdzałem go nie było.
-
Dzisiaj była próba jeszcze innej konfiguracji.
Podmieniona przepustnica + stary przepływomierz
Podmieniony przepływomierz + stara przepustnica
Podmieniony przepływomierz i przepustnica
Stara przepustnica i przepływomierz
Dalej to samo, dokładnie to co u Ciebie @k232
Obroty stoją ładnie w miejscu na zimnym, na ciepłym spadają do 400, lecą do 1200 i tak w koło macieju aż nie zgaśnie.Czy ktoś kiedyś znalazł odpowiedź na ten problem??
-
W dniu 16.05.2018 o 17:07, Przemek.1997 napisał:
Przepływomierz zamieniony na nowy czy na używkę?
Używka ze sprawnego auta
W dniu 16.05.2018 o 20:04, k232 napisał:Ja z tym problemem już walczę około 4 lata, obstawiam, że wszystko wina gazu.
Wczoraj jeździłem na benzynie to zero problemów, dojechałem na stację przełączyłem już na opary gazu stałem na biegu jałowym to obroty samoczynnie falowały.
U mnie na VCDS żadnych błędów już długi czas a obroty dalej wyjebane, przepustnicę zmieniałem 5 razy i ciągle taki sam efekt.
U mnie jest to samo na benzynie i to samo na gazie. Silnik dojdzie do 80-90 stopni to sie zaczyna cyrk i taniec obrotomierza.
3 godziny temu, MM1311 napisał:To widzę kolega szereg zmian zrobił i dalej nie wiadomo.. U mnie też podobny problem. Od membrany do klapek to cięgiełko jest całe i sprawnie otwiera?
Przy przepustnicy? Cały dolot jest czysty jak jaja na wielkanoc, do tego nie ma prawa być żadnej nieszczelności.
Jutro zamawiam czujnik temp. dolotowej, ten co jest w kolektorze za przepustnicą. Zobaczymy czy to coś da.
Jeśli nie będzie rezultatów, wracam z odmą do serii, bo obecnie jest poprowadzona wolna, a ta przy dolocie jest zaślepiona
-
Hej
Pacjent A4 B5 1.8 ADR, 96 rok
Jakiś czas temu zaczęły mi się problemy z falowaniem obrotów, jednak tylko i wyłącznie na ciepłym silniku.
Na zimnym auto fajnie trzyma obroty, ssanie działa jak trzeba, nie ma żadnych problemów.
W momencie kiedy zagrzeje się do temperatury roboczej, zaczyna się problem.
Auto pracuje przez chwile na stałych obrotach, około 900 - w pewnym momencie wskazówka idzie lekko do góry do około 1000rpm i spada w zakres 700-400rpm, niekiedy nawet gaśnie.
Do tej pory:
Czyszczona, podmieniana, adaptowana przepustnica
Wymieniany przepływomierz
Wymiana podciśnieniowych węży na dolocie, sprawdzenie szczelności i wszystko jest ok (zrobiona wolna odma, ta od dolotu zaślepiona)
Nowy czujnik halla
Sonda lambda nowa
Nowy czujnik położenia wału (ten przy filtrze oleju)
Zmieniony sterownik (stary wywalał błąd pamięci ram, stawiałem że przez to przepustnica mogła mieć problemy z właściwą adaptacją)
Auto nie pokazuje na VAG żadnych błędów, nie mam jak sprawdzić kompresji.Wydaje mi się że sprawdziłem już wszystko, jedyne czego nie ruszałem, a jedynie czyściłem to czujnik temperatury powietrza dolotowego.
-
Dodam jeszcze, że jak nacisne pedał gazu po odpaleniu, to strzela.
Oczywiście wszystko to dzieje się zanim autko przełączy się na gaz.
-
W tygodniu auto będzie diagnozowane VAGiem, zobaczymy najpierw czy coś mi tam pokaże co jest nie tak, a potem ewentualnie sprawdzi się ten reduktor, jeśli jest serio stary to będzie trzeba pomyśleć o wymianie.
-
Tak, auto jest w sekwencji.
Sprawdze to, dzięki wielkie!
-
Czołem!
Problem z moją Audi jest następujący: zimny silnik odpala za drugim/trzecim razem, kiedy odpali siedzi dwie do trzech sekund na niskich obrotach (300+), potem załącza ssanie i pracuje w miare normalnie, jednak przy dodaniu gazu strzela i niekiedy nawet gaśnie.Auto ma instalacje gazową, podczas jazdy na LPG nie ma żadnego problemu.
Spotkał się ktoś z podobnym problemem? A może nawet go rozwiązał? -
1.8 ADR
Je mi od 10 do 11 litrów gazu na setkę, jazda praktycznie tylko po mieście, ale jakoś specjalnie nie żałuje sobie tego co mam w zbiorniku, bo co to za przyjemność jeździć takim autem jak baba
-
Cześć wszystkim, Kacper lat 19; postanowiłem dołączyć do klubu praktycznie kiedy tylko zakupiłem swoje audi.
Mój pierwszy w pełni własny samochód, na który sam przepracowałem calutkie wakacje, oby teraz utrzymanie tego cudeńka mnie nie przerosło, bo w końcu trzeba jeszcze w nim coś zmieniać!Mój skarb to: A4 B5, 1996; silnik 1.8 125KM.
1.8 ADR - falowanie obrotów na ciepłym silniku
w 1.8
Opublikowano
Rączką od młotka, fajnie wskoczyl i szybko spinka wleciała