Witam,
po zdiagnozowaniu nieszczelności w układzie ssącym (VAG - Group 032) oraz testem z zaślepieniem dolotu puszką WD40 zlokalizowałem problem.
Odkręcił się (poprawcie mnie jeśli źle nazwałem) króciec w muszli turbosprężarki łączący ją z zaworem N75. Miejsce zaznaczone na zdjęciu poniżej.
Czy jest ktoś w stanie powiedzieć coś o nim, nie mam zielonego pojęcia co powiedzieć przy zamawianiu nowego
Poza tym poprzedni właściciel auta nie uszczelnił przewodów podciśnieniowych sterujących N75. Czułem, że auto nie ma pełnej mocy, a gdy uszczelniłem je zaczął pojawiać się błąd overboost.(16618),
Dla przykładu: dla zadanych 1600mbar ładuje 2100. Zawór N75 według VAGa pracuje prawidłowo bez zacięć. Samochodem nie szarpało, jedynie po paru sekundach mocnego wciśnięcia gazu słuchać było upuszczane powietrze wraz z nagłym spadkiem mocy.
Wirnik turbiny z delikatnym luzem fachowiec uznał że nie warto nic z nią robić bo nie odczuje różnicy (tylko w portfelu), łopatki w bardzo dobrym stanie, "gruszka" chodzi jak trzeba, nie gwiżdże, mało wyraźnie puszcza olej lub ciągnie opary z odmy.
Sporo kombinowałem z tym problemem. Nie wymieniłem tylko N75 i jedynie co mi przychodzi to ten zawór i może turbospręzarka jest z innego modelu (np BEX). Jest to możliwe, da taki efekt?
Pozdrawiam