mrozek90

Dobre piwo należy się! Dzięki. Dla potomnych - w schemacie jest błąd: Potencjometr G113 jest w kości B pin 6 a nie 7 razem z G143. Udało się uruchomić i działa jak należy.

Witam, poszukuję rozpiski pinów z climatronica. Chodzi o to, że mam spięte 2 klapy (V154 + V71) razem. Komuś coś nie działało, może wiązka lub piny. Rzuca błędem klapy V71 czyli wnioskuję że ten jest odcięty a błąd drugiego wyskakuje po kalibracji lub użytku. Oba potencjometry również są złączone. Teoretycznie powinno działać - jeżeli włącza się recyrkulację powietrza to zamyka klapę wlotu z zewnątrz i otwiera klapę wewnętrzną. W praktyce działa to różnie, lub wcale. Wolałbym zrobić to dobrze lecz na wypadek braku schematu mam drugą opcję: Odciąć z V71 łączenie kabli sygnałowych (z potencjometru aby nie siał zamieszania), zostawić od silniczka V71 + potencjometr i sinliczek z V154 Ustawię klapy tak, aby działały jak fabryka każe. Kierunki ruchu klapy mogę przecież obrócić zamieniając bieguny V71 w razie potrzeby. Błąd V71 zostanie lecz logika podpowiada, że będzie działać. Będzie działać?

Cześć, w zależnosci jaki to koszyk. Jesli masz wysoki to koszt pompy kompletnej jest w granicach 500 euro. Jeżeli koszyk jest niski to kompletna ok 700zł. Tak czy siak nie warto w to się bawić. Sam wklad na allegro mozna kupic za ok 200zl SKF. Tylko wyciągnij stary, zmierz dokładnie (wysokość, średnica, dół i góra). Po numerach nie znajdziesz wkładu. Jeśli odpalenie nie sprawia problemu - tzn: odpala i nie gasnie po chwili to pompa ma dobre cisnienie. Powinno byc ok 4.6 bar (o ile dobrze pamietam, albo 4,2). Winny jest filtr paliwa. Slaby przeplyw i zaczyna pompa wyć. Jezeli nie ma problemu z odpalaniem lub jazdą na benzynie to zostaw pompe w spokoju. Wymienisz filtr i przestanie, chyba ze gdzies jest przewod zalamany (w co wątpię) Miałem u siebie przypadek, że pompa dawała 3.5 bara to dopiero po 2-3 przepompowaniu udawało się odpalić a mocny gaz 2000+ obr/min szarpanie lub spadek mocy. Też wczesniej slyszalem wycie, czasem cos jak gruchający gołąb Wymieniłem wkład, odpalał dobrze lecz wycie nie ustępowało. Wymieniłem filtr i ustało. Jeżdżę 2gi rok bez problemu. Filtr w granicach 100zł.

Silnik jest ten sam, po prostu przekładasz sam silnik i po sprawie. Różnica przede wszystkim jest w skrzyni biegów.

Dzięki chłopaki. Czyli da się i o to mi chodziło Reasumując - bezproblemowo można przełożyć z UK BEXa ze skrzynią 6 Quattro / FWD mając tylko FWD czy musi być też FWD? A jak z wiązką ECU, komp w UK znajduje się po tej samej stronie?

Witam, nie znalazłem tematu, więc zaczynam: Mam A4B6 sedan 1.8T BFB 120kW. Skrzynia manual, FWD, 5cio stopniowa. Silnik kończy powoli swój żywot (opiłki w oleju). Remont silnika (z własną robotą) będzie o ok. 50% tańszy od kupna dawcy z wysp. Wpadłem na pomysł kupna anglika i przełożenia silnika. Do wyboru mam dwie opcje - BFB, BEX Stąd mam parę pytań: 1. Silnik BFB - mogę napotkać jakiś problem w przekładaniu? Np. czujniki inaczej zlokalizowane itp 2. Silnik BEX - warto? Więcej do przełożenia, lecz czy będzie to jeździć? A może w angliku zrobić przekładkę? Wiem, że można w PL rejestrować auta z UK lecz nie cieszy mnie zmiana biegów lewą ręką oraz próby wyprzedzenia TIRa. Jednym słowem planuję zrobić z dwóch jeden. Który wariant byłby najrozsądniejszy? Może ktoś na forum miał jakieś doświadczenie z podobnym problemem? Dodam, że z zawodu jestem mechanikiem i mam spore doświadczenie w przekładaniu silników, lecz zawsze to były słupki z aut dla ruchu prawostronnego. Nie mam pojęcia jak mocno UK -> PL różnią się. Domyślam się, że najbardziej to wiązkami elektrycznymi. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Dla potomnych, jeśli ktoś będzie potrzebował, im wyżej samochód stoi tym większe napięcie na czujnikach. Na równym około 2V.

Jeśli znacznie przyspieszając zauważysz, że światła opadną a hamując - podnoszą się to nie ma co się zastanawiać bo działa jak należy Wyślę Ci zdjęcia na priv to zobaczysz w jakim mniej więcej położeniu są dźwigienki czujnika na stojącym aucie, żebyś miał orientację ile przedłużyć swoje. U mnie póki co działa jak należy.

Ta kontrolka to dlatego że masz niezaadaptowane silniczki. Ale jak po testach nie przybyło błędów to tylko coś jest nie halo z czujnikami. W razie czego mogę zrobić jutro foty jak są u mnie zamocowane. Trochę dziwne że działają skoro nie ma adaptacji.

There have been reports of lowered vehicles displaying an error message in either Basic Settings group 001 or 002. If the vehicle height sensor(s) are bottomed out, it may be necessary to bend the sensor bracket to allow normal adjustment to occur. Also, check to make sure that the sensor arms do not have their pivots facing the wrong direction as shown in this thread: http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=2383036 Takie coś znalazłem na stronie Ross-Tech. Niezbyt zagłębiałem się lecz ogólnie rzecz biorąc (uproszczę Ci czytanie) wadliwy montaż czujnika/ramienia czujnika. Ramię czujnika ma chodzić góra-dół po stronie wtyczki. Ponadto czujniki mają być umieszczone równolegle do podłoża. U mnie wynik na stojącym płaskim podłożu: tył 2.1V, przód 2.7V Druga rzecz - zrób test modułu poziomowania. W VAGu po prawej stronie w przyciskach serwisowych. Nie pamiętam dokładnie który Światła mają ustawić się max w dół, później max w góre a trzeci test komunikacja z FIS. Wtedy wyjdzie Ci co zawodzi. Osobiście obstawiam źle zaczepione ramię do przedniego wahacza. Najpierw zrób test na zapłonie, z unieruchomionym silnikiem aby wykluczyć winy silniczków.

I tu miałeś rację! Po prostu podłączyłem stały plus pod bezpiecznik zamiast po zapłonie. Odłączyłem, podłączyłem, włączyłem światła i odpaliłem. Po chwili ruszyło.

Ok. W poniedziałek sprawdzę, jeśli nie znajdę prądu to lecę z kablem do puszki ECU. Dzięki Wpadłem na inny pomysł: Skoro moduł bierze impuls z prądu wzbudzenia alternatora o włączonym silniku i wtedy uruchamia procedurę poziomu. To czy dało by się podłączyć do mostka włącznika świateł i za każdym ich włączeniem nastąpiła by regulacja? W tym wypadku nie było by sytuacji, jak wcześniej inni stwierdzali, że wsiada kilka osób na tył przy odpalonym silniku i po włączeniu świateł świecą wyżej a dopiero po ponownym uruchomieniu silnika poziom wraca do normy. Co Wy na to?

Tak, trochę skróciłem myśl Wszystkie te trzy piny o których pisałem podpiąłem w zielonej kostce liczników. Sygnalizacja FIS działa, komunikacja OBD jak najbardziej. Chodzi mi o to czy aby na pewno dobrze zrobiłem z tym podpięciem. Moduł zachowuje się jakby nie "widział" uruchomienia silnika.

14 pin w zielonej kostce zegarów. Ktoś o tym pinie wspominał w tym temacie i przy okazji podpiąłem go tam. Niezbyt przemawiała do mnie lokalizacja z poradnika. Ponadto: 23 pin OBD 29 pin FIS

Próbowałem włączyć światła po odpaleniu oraz odpalić na włączonych. Bez rezultatu. Do głowy przychodzi mi tylko źle wpięty kabel od alternatora. To chyba on jest odpowiedzialny za sygnał o uruchomionym silniku?