Skocz do zawartości

Roboform550

Pasjonat
  • Postów

    375
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Roboform550

  1. To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

    Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

    Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

    Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

    Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

    Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

    Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

    Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

    Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

    Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

    Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

    Pozdrawiam

    ---------- Post dopisany at 20:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:10 ----------

    To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

    Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

    Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

    Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

    Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

    Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

    Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

    Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

    Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

    Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

    Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

    Pozdrawiam

    Jest to do ogarnięcia...i wina nie leży po stronie LPG tylko samochodu. Temat przećwiczony na kilku autach w tym na swoim...znaczy moim.

    ---------- Post dopisany at 20:16 ---------- Poprzedni post napisany at 20:16 ----------

    To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

    Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

    Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

    Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

    Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

    Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

    Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

    Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

    Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

    Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

    Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

    Pozdrawiam

    ---------- Post dopisany at 20:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:10 ----------

    To tylko dowodzi, że gazownik nie daje rady, a nie że gaz jest BE.

    Ja jeżdżę na LPG od 1994roku i zawsze udawało się opanować problemy na gazie. Trochę pomyślunku, kilka podstawowych narzędzi, pojęcie o działaniu silnika spalinowego i nie powinno być problemu.

    Teraz mam też instalację sekwencyjną w B5 ADR i jeździ dokładnie tak samo, jak na benzynie. Zimny, ciepły bez różnicy.

    Miałem kilkanaście aut z różnymi istalacjami: I, II, IV gen. i nie miałem problemów. Czasem na początku trzeba dopracować ustawienia i można się cieszyć tanią jazdą.

    Kolego, zanim doradzisz lub też się wypowiesz, przeczytaj o silniku ALT :)

    Na tym forum 90% użytkowników ma problem z szarpaniem na zimnym silniku akurat w tym typie.

    Jeśli mój gazownik jest do d*py... to co z resztą? Czy po prostu wszyscy założyli u złych gaziarzy?

    Problemem jest bardzo długi czas wtrysku, u mnie na zimnym silniku sięga nawet 50 ms :)

    Ja piszę otwarcie jak jest, po kilku ustawieniach coś tam się poprawiło, ale teraz z kolei do 70 stopni brakuje mu mocy.

    Nie chce tutaj nikogo urazić, ale ten silnik jest po prostu dziwny.

    Jazda jest tańsza, teraz po kolejnej poprawce jest lepiej ale jeśli masz pedantyczne podejście to będzie Cię coś takiego wkurzać.

    Pozdrawiam

    Jest to do ogarnięcia...i wina nie leży po stronie LPG tylko samochodu. Temat przećwiczony na kilku autach w tym na swoim...znaczy moim.

  2. Dzięki Koledzy za podpowiedzi. Gadałem wczoraj z jednym z gaziarzy i facet poleca instalkę ZENIT PRO, podobno przewyższa BRC, ale z tego co wiem to jest jakaś nowość... Zetknął się może już ktoś z taką instalacją?

    Jaki reduktor? jakie wtryski? Zenit pro to tylko sterownik...

    BRC i samo programowanie to chwila i wszystko robi sie samo:)u nas montaz sekwencja i gwarancja na dwa lata bez limitu kilometrow kosztuje 3000 tysie.i ludziska sa zadowoleni:D

    Czasami nie mów że robicie tylko autokalibrację i tyle...bo z tego posta tak wynika...jeżeli tak jest to hmhmh..brak komentarza do tego jest najlepszym komentarzem...

  3. Landi renzo Omegasa da radę

    BRC podpiera się benzyną tak samo jak prins

    opcja cena do jakości:

    2 x eg200kw

    matrix hd544

    miedź 8mm

    stag300/300plus

    i gazownik co dobrze to ustawi

    t załozyc ktos kto sie zna na LPG i wie dlaczego samochód jeździ a nie jakiś pseudo gazownik mdyfikacji nie pjedzie 300ps

    Bardzo ciekawa myśl i nawet wiem kto to powiedział

×
×
  • Dodaj nową pozycję...