dzisiaj mechanik dzwonił głowica jest zdjęta i się okazało ze w cilindrze jest kawałem metalu i zawór ssący uszczerbiony a tłok wyglada jak by go młotkiem walili , teraz pytanie skąd ten metal turbina ok . A co radzicie teraz zrobić z głowica bo jutro idzie do planowania . A mam pytanie czy warto było coś zrobić teraz jak głowica jest zdjęta np sprawdzić ja pod katem pęknięć albo coś podobnego czy lub wymienić panewki jak i tak dół jest rozebrany . Doradźcie coś