Skocz do zawartości

Kamil_01

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kamil_01

  1. Witajcie ! Panowie, a może i Panie ;)

    Otóż mam małą zagwozdkę, zobaczcie proszę zdjęcia które jak sądzę udało mi się w końcu wrzucić i powiedzcie co sądzicie o tych "rysach", których jest pełno wokół całej obudowy. Przy niektórych widać charakterystyczny żółty osad... ropa ?? Pompę zdemontowałem, ponieważ hamulec robił się przy drugim naciśnięciu "twardy" i luźny był króciec od podciśnienia - chciałem skleić. Wokół całej pompy, nawet na skrzyni znajdował się tłusty osad, który jak dla mnie nie powstał przez ostatni miesiąc, a znacznie dłużej...

    c1620cebbc63e80e.jpg

    tutaj dobrze widać jak w oddali nawet skrzynia upaprana.

    2777136bc0ad29d2.jpg

    Swoją drogą zastanawia mnie od jakiego czasu coś musiało się lać na ten wąż, żeby tak spuchł :D

    508299073538622f.jpg

    9e38d827df9a2eb2.jpg

    81ec3d0215209c1e.jpg

    8b5d3e711e833de1.jpg

    dacbf2540bc794cc.jpg

    c31cc0c3aec60ec6.jpg

    Ale do rzeczy, oprócz wspomnianych hamulców z autem nic się nie działo, silnik startował super chodził i przyspieszał też bardzo dobrze. Właściwie nie wiem co teraz robić...

    1) szukać nowej pompy ?

    2) kupić używkę i uszczelnić ?

    3) założyć tą starą z nową uszczelką ?

    poradźcie coś może te "rysy" zostały po procesie produkcji zły odlew z formy ?

    pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź.

    Kamil.

  2. Witam, problem jak w temacie do 120 130 idzie gites, później jest odcięcie brak mocy, EGR wyczyściłem i zaślepiłem (lepiej zbiera się do 100 km/h) zawór n75 przeczyściłem, lecz bez zmian. Teraz pytanie do Was moi drodzy :D jakie grupy zlogować i w jakich warunkach, żeby coś się wyjaśniło ?

    z góry dziękuje za pomoc Kamil.

    ps. sztangą od turbiny da radę ruszyć ręką.

    ---------- Post dopisany at 16:18 ---------- Poprzedni post napisany at 16:13 ----------

    przepraszam nie w tym dziale zamieściłem post, nie mam zielonego pojęcia jak to się stało, proszę administratora o przeniesienie wątku.

    jeszcze raz przepraszam.

  3. temperatura do logów dynamicznych ma być 90 !!

    napisałem,że termostat do wymiany, na tym jest nieosiągalne 80 a co dopiero 90, co do podciśnień nie wiem jak sprawdzić, może ktoś podpowie :/ nie wymieniałem węży od EGR, a widać że wierzchnia warstwa, ta z materiału poprzecierana w większej części. Co znaczy brak ciśnienia ? turbo nie pracuje czy jakiś osprzęt walnięty ?

    co do dziury, łącznik - harmonijka do filtra powietrza jest przetarty...

  4. zrobiłem logi, grupy logowane to:

    003 EGR

    010 AIR SYSTEM

    011 MANIFOLD AIR PRESURE

    Logowałem dynamicznie, tj. 3 bieg 1500 RPM do 4500 RPM, wszystkie trzy, dodam, że nie odcięło mi mocy podczas testów, co do temp. płynu termostat jest do wymiany, temp. oscylowała w granicy 60 - 70 stopni, gdy odcina moc przy ok 130 - 140 km/h wyskakuje błąd:

    00575 - Intake Manifold Pressure

    17-10 - Control Difference - Intermittent

    1. grupa 003

    Log (0 - 003)

    2. grupa 010

    Log (0 - 010)

    3. grupa 011

    Log (0 - 011)

    ps nie wiem jak dodać plik z logami :/

    ok już wiem :)

  5. dziękuję za zainteresowanie, pytanie moje brzmi które śruby odkręcacie żeby to zeszło. Co do podciśnienia nie wiem czy jest nie sprawdziłem bo nie wiem jak, a logi zrobię jak dorwę laptopa który trzyma baterie dłużej niż 5 min :) logować grupę 010 i 011 ? Dynamicznie czy statycznie

    pozdrawiam Kamil

  6. Witam, wszystkich ostatnio robię duży przegląd w mojej audi, wymiana przegubów, wachaczy, tarcz klocków, rurek hamulcowych giętkich jak i tych miedzianych wszystko zakończyo się sukcesem jak do tej pory. Ale :) tknęlo mnie żeby sprawdzić dlaczego autko jadąc 130 km/h (oczywiście autostradą :) ) zwalnia i traci moc, doczytalem na forum, że przyczyn może być wiele, tak więc zdiagnozowalem to i owo, przeplywomierz ok, zawór N75 "cyka" zmostkowalem dwa wężyki niebieski i czerwony omijając tym samym w/w zawór, a gruszka ani drgnie, sprawdzalem ręcznie czy sztanga się przesuwa, byla zapieczona ale suwa się, gruszka nie chodzi dalej, chcialem ją zdemontować, ale że bylo późno i ma ona "dobre" dojście do śrub dalem spokój. Teraz moje pytanie :) Czy z uszkodzonym sterowaniem można bezpiecznie jeździć nie narażając silnika ani osprzętu ? Czy da radę zregenerować te ustrojstwo i na koniec pytanie które bardzo mnie nurtuje, czy można to wykręcić bez zwalania turbiny.

    na koniec dodam, że wymieniem na nowe te trzy wężyki :)

    ps. przepraszam za literkę Ł klawiatura jej nie ogarnia.

    pozdrawiam Kamil

×
×
  • Dodaj nową pozycję...