Witam, mam taki problem z silnikiem Common Rail CBAB rocznik 2008, przejechane 140tys. Passat B6 (ale na forum Passata nie moge pisać - jestem nowy).
KIlka dni temu na zimnym wyjechał na autostrade musiałem dać gazu - i nagle pojawił się inny tępy odłos silnika
Po wjezdzie do ASO - zaczeli grzebać - powiedzieli że to dwumasa - co okazało się błedne.
Po odkręceniu dołu -twierdzą że są jakieś metalowe opiłki w misce - serwisowany ostatnio 3000 km (wymiana oleju itp, standard).
Co mogło się stać ? ASO chce otwierać silnik - bierze jak za zboże - już w sumie rachunek wynosi 5000 zł a ja nadal nie wiem co jest przyczyną.
Czy ktoś może powiedzieć co mogło się stac -wygląda na to że coś sie urwało, trze, zmieliło.
Pompa oleju wszystko ok, dół, miska bez problemu, wałek równoważacy zero problemów.
ASO chce teraz rozbierać silnika na części - czy jak zdeją góre to się dowiedzą ? Co to może być ? czy to normalne po 140tys żeby pojawiła się taka awaria - mechaniczna - zerwanie czegoś w środku silniku.
Dzięki za pomoc
T