Skocz do zawartości

totek94

Pasjonat
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O totek94

Informacje

  • Imię
    Tomek
  • Miasto
    Krosno

Auto

  • Model
    A6 C5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    1999
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    ANB
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

963 wyświetleń profilu

Osiągnięcia totek94

1

Reputacja

  1. Dodam że od poprzedniego podłączenia do kompa wymieniałem plecionkę, bo stara popękała. SAI jest wywalony, zaślepiony, ale nie usunięty programowo. 45 tys. temu wymieniałem turbo, kat wydawał się czysty. Nie bardzo w dziale diagnostyka jest coś co można odnieść do mojego problemu. Sprawdzę jutro grupy 030, 031, 032, 033, 034, 036, 037, 041, 043, 046, 099. EDIT1: W załączniku pomiary na rozgrzanym silniku, na biegu jałowym. Któreś z nich zlogować czy te dane mogą już pomóc ? W grupie 30, pozycja 2 występuje 010 lub 110. EDIT2: FALOWANIE OBROTÓW ROZWIĄZANE. Dzisiaj wyczyściłem przepustnicę i zrobiłem adaptację. Ścieżki potencjometru jak i szczotki są ok, sama przepustnica nie była jakoś specjalnie zabrudzona, ale po tym zabiegu obroty trzymają się na poziomie 800 obr/min (na zimnym i na ciepłym), zarówno bez obciążenia dodatkowego (wszystko powyłączane) jak i z max. obciążeniem, tj. klimatyzacja, max nadmuch, radio, 2x grzane siedzenia, wszystkie światła, grzana szybka, lusterka itp. Cały czas 800 obr/min i ani drgną, a co za tym idzie - kultura pracy silnika się znacznie poprawiła. Zobaczymy czy to pomoże na gaśnięcie. Po jakimś czasie potwierdzę czy pomogło na tąpnięcia obrotów i gaśnięcie. EDIT3: wrażenia po ponad miesiącu jazdy i zrobieniu prawie 2k km: silnik nie zgasł ani razu, stałe falowanie obrotów na biegu jałowym nie powróciło, tąpnięcia obrotów wystąpiły 2 razy, ale raczej nazwałbym to jednostkowym zafalowaniem obrotów, gdyż spadły może do 740rpm, może nawet nie. Brak tąpnieć do 300-400 rpm jak poprzednio. Problem rozwiązany, temat uważam za zamknięty. Info dla tych co po przeczytaniu tego postu będą chcieli czyścić przepustnicę: To nic trudnego wyczyścić przepustnicę - zrzucić wąż dolotu, odkręcić 4 śruby, odpiąć wtyczkę i przepustnica na wierzchu, benzyna ekstrakcyjna i pędzel w ruch, po 10 minutach od otwarcia maski temat zakończony, ale warto jeszcze sprawdzić ścieżki potencjometru położenia przepustnicy. I tutaj w zależności od wersji albo śrubki albo zapinki, odpinamy/odkręcamy spokojnie, nic nie wyleci, dźwigamy kopułkę i kładziemy obok, warto przetrzeć napylone ścieżki węglowe potencjometru wacikiem kosmetycznym nasączonym w izopropanolu, jeśli ścieżka po której chodzi szczotka nie jest czarna po całości - to lipa, czyszczenie nie pomoże bo problem leży w potencjometrze. Jeśli jest czarna - to git - będzie lepiej albo nawet całkiem dobrze jak u mnie. Uważać na szczotki, bo one składają się z wielu drucików, ich nie czyścić, najwyżej w nie lekko dmuchnąć, bo jak się odegną to później wrócić to ich pierwotnej pozycji będzie ciężko, ale mi po pół godziny zabawy się udało...Po czyszczeniu należy koniecznie zaadaptować przepustnicę (na zimno), warto poprawić adaptację także po rozgrzaniu.
  2. Cześć, Temat wygląda następująco. Odkąd posiadam auto (ponad 4 lata) cały czas falowały obroty na biegu jałowym, a zakres falowania zależał od obciążenia silnika. Przy max. obciążeniu (klimatyzacja + grzanie foteli + światła + radio + grzanie tylnej szyby ) - 700-800 obr/min (sprawdzane za pomocą VCDS'a). Przy obiegu na ECONie, bez świateł, bez radia, bez grzania szyby/foteli było to 780-800, prawie nie zauważalne. Adaptacja przepustnicy w bloku silnika 060 przebiegała pomyślnie, ani nie zmniejszyła ani nie zwiększyła falowania. Gaz LPG Tech (przejechane 50k km) zakładany u Pawła z Pogwizdowa (znany człowiek z dobrej roboty). Falowanie występuje zarówno na gazie jak i na benzynie, dokładnie w tym samym zakresie. Auto nie przerywa, odpala od strzała czy zimny czy ciepły, ma moc, oryginalny program, nie kopci, oleju nie ubywa nadmiarowo, turbo szybko wstaje, nic nie tuka nic nie puka... 2 lata temu - zdarzyło się że na wolnych obrotach auto sobie zgasło. Zczytałem błędy - nic poważnego nie wykazało - mikrostyk w drzwiach, niskie napięcie aku (bo był odpinany) i potencjometr ustawiania klap w nagrzewnicy (tym badziewiu pod schowkiem) - czasem słychać jak coś tam rzęzi zanim się ustawi w odpowiedniej pozycji. Błędy usunąłem, auto jeździ jak należy, adaptację zrobiłem, falowanie nadal pozostało. Sytuacja miała miejsce tylko 1x w 2018r. Zeszły rok - sytuacja powtórzyła się już 3-krotnie. Błędy nadal te same - mikrostyk (który sprawdziłem i działa poprawnie, na kostce w drzwiach też jest ok, więc gdzieś dalej musi być przewód naderwany, bo czasem działa, czasem nie). Potencjometr klap nagrzewnicy nadal wywala błąd. W tym roku sytuacja powtórzyła się już 6-krotnie a dopiero mamy kwiecień, więc czas coś z tym zrobić. Adaptacja przepustnicy nie pomaga. Każde gaśnięcie wygląda dokładnie tak samo, tj. obroty nagle zaczynają spadać, zawieszają się na 350-450 obr. na ułamek sekundy, jakby iskra była nadal podawana celem dopalenie resztek paliwa z wtrysków, ale paliwo już nie było, po czym spadają do 0. Raczej silnik się nie zalewa, bo po przekręceniu kluczyka odpala od strzała (po zduszeniu i zalaniu trzeba pokręcić z 3-4 sekundy). W sumie zdarzyło się ze 2x że obroty spadły do 350-450 obr/min, po czym się podniosły i nadal falowały. Błędy jakie zaobserwowałem i które pojawiły się po raz pierwszy od ostatniego podpinania do kompa: VCDS-Lite Version: Release 1.2 Tuesday, 31 March 2020, 07:30:37:0 Control Module Part Number: 4B0 906 018 AL Component and/or Version: 1.8L R4/5VT G01 0002 Software Coding: 05002 Work Shop Code: WSC 02325 VCID: 6BA944AF0A9D 2 Faults Found: 16825 - EVAP Emission Control Sys: Incorrect Flow P0441 - 35-10 - - - Intermittent 16806 - Main Catalyst; Bank 1: Efficiency Below Threshold P0422 - 35-10 - - - Intermittent Jeśli o EVAP chodzi - to odpiąłem wtyczkę od tego cykadełka nad filtrem powietrza żeby sprawdzić czy ono dozując opary z filtra węglowego nie powoduje tego falowania ale odpięcie nie pomogło. Później kompa nie podpinałem, może stąd ten błąd, choć częstotliwość intermittent mnie zastanawia. Bardziej martwi mnie błąd 16806 - chodzi o 2 sondę lambda ? Błędy usnąłem, zrobiłem do dzisiaj w sumie >600km, i błędy nie powróciły (ani potencjometr klapy, ani mikrostyk, ani powyższe). Na weekendzie wyjmuję i czyszczę przepustnicę, potem ponowna adaptacja. Mam możliwość zrobić logi dynamiczne, tylko gdybyście mogli podać co dokładnie zlogować, żeby pomogło to w diagnostyce. Jakieś inne rzeczy które mogę sprawdzić poza przepustnicą ? Będę na pewno sprawdzał szczelność dolotu i wężyków podciśnienia, są leciwe, jeden już wymieniałem, ale pedał hamulca po 2-3 dniach postoju jest nadal miękki, ale może gdzieś przepuszczać przed zaworkiem zwrotnym. Gdyby były inne dane które mogą okazać się pomocne - pytajcie, opowiem. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
  3. Tungsramy megaighty +120% H1 świecą bardzo dobrze, zmieniam co roku na zimę. Obecnie 235tys przebiegu, nic się nie psuje, ostatnio wymienione tarcze i klocki z przodu, oraz tarcze z tyłu na firmy ATE. Tylko tankuje i jeżdżę
  4. Aktualizacja opisu autka w pierwszym poście
  5. Aktualizacja, do tej pory sprawdzałem co mi wpadło do głowy i tak doszedłem do podciśnień, okazały się ok, zaworki spod kolektora też. Sprawdzam DV (nie pierwszy raz) - chodzi aż miło góra dół nic go nie przycinało, ale nie dawało mi spokoju że potrzeba około 9 sekund żeby turbo wstało po postoju na światłach albo po jeździe ze stałą prędkością dłuższy czas (czyli gdy DV jest podciągnięte do góry przez dłuższy czas). a potem wstawało tak jakby mi ktoś w tył auta wjechał, wbijało w fotel, nieraz zrywało przyczepność nawet na 3 biegu. Potrzymałem chwile podciągnięte DV w górze, puściłem, a tłoczek mi został w górze... i nie puściło póki mu nie podałem lekkiego ciśnienia. Wymyłem DV w nafcie, zaoleiłem ją i teraz już się nie zacina, ale raczej liczę się z wymianą DV na nową, Póki co nie mam możliwości sprawdzić czy pomogło, napiszę gdy będę miał możliwość. No i zamontowałem teraz DV tak jak fabryka podaje, czyli wlot bokiem wylot dołem, a wcześniej było odwrotnie (nie patrzyłem jak ma być założone, tylko zakładałem tak jak było). Jeśli pomoże wyklucze N249, jeśli nie, to go potwierdzę. EDIT: Przez pierwsze 30km po nagrzaniu było ok, turbo wstawało bardzo szybko, a teraz wróciło prawie do poprzedniej sytuacji, z tym że nie wstaje już 9 sekund jak poprzednio a 5-7 sekund, czyli na pewno DV. Po nowym roku zamawiam nową dv'ke, a w między czasie podepnę jeszcze dv bezpośrednio do kolektora z pominięciem N249. EDIT: Obejście N249 nic nie dało. Po zmianie DV na nowy autko od razu inaczej się zachowuje, teraz turbo wstaje od spodu i bardzo szybko reaguje na pedał gazu. Pozdrawiam, temat do zamknięcia.
  6. Średnio nim założyłem gaz na turbince z poluzowaną klapką WG (turbo wstawało dopiero koło 3,5k obrotów więc można powiedzieć że praktycznie bez turbo jeżdżone) bez klimatyzacji benzyny ok. 7-8l. (przy trasie <6l, po mieście i trasa >120km/h ok. 10l) ale średnio wychodziło około 7-8l. Po wymianie turbinki gdzie dmucha już od spodu średnio benzyny szło już 7,5 - 8,5l (na klimatyzacji) Gazu spala w tej chwili 9-10,5 l. przy trasa 70% miasto 30%.
  7. Szukam, szukam, ale rozumiem ze również macie taki problem ?
  8. i mozliwe jest az tak nizsze doładowanie ?
  9. Witam, czy ktoś mi może powiedzieć co się mogło podziać ? Spec. boost w serii jest 0.6 bara, a u mnie jest zadane 0.4 ... widać że ładnie turbo nadąża za zadanym i actual jest tyle ile spec, ale to nadal mniej niż w serii być powinno ;/ Błędów nie ma, poza switchem w tylnich drzwiach i odłączonej pompie SAI (zaślepiona). Czasem pojawia się : 17746 - Camshaft Position Sensor(G40) Open or Short to Plus P1338 - 35-10 - - - Intermittent Jeżdże na lpg i ostatnio zauważyłem także błąd: 17521 - Oxygen (Lambda) Sensor : B1 S1: Internal Resistance too High P1113 - 35-10 - - - Intermittent Logi - sorki że w jednym pliku wszystko, ale nie miałe możliwości zrobić inaczej. Przejażdżka z kilkoma postojami i ruszaniem, pedał zawsze w podłodze przy przyśpieszaniu. http://vaglog.pl/log-115_118_3hpCj3E.html Gaz robiony u p. Pawła z Pogwizdowa, Dodam że wcześniej (na wakacjach) jak robiłem logi to doładowanie było 0.6 bara około Np. te logi przy zaniżającej przepływce i poluzowanej klapce WG w turbinie (problemy aktualnie usunięte) http://vaglog.pl/log-003_115_O133Wz.html Możliwe niższe doładowanie przez niższą temperaturę powietrza ?
  10. Zimny tzn po postoju kilkanaście godzin do momentu osiągnięcia pełnej temperatury płynu + kilka minut. Zdaję sobie sprawę że wciśnięcie w fotel ściśle zależy od temperatury na zewnątrz - to nie to. Po postoju minutę na światłach (na włączonym silniku) - czyli tak jakby dać turbinie czas żeby całkowicie ochłonęła a potem potrzebuje czasu żeby wstać. Gdy go odpalę na zimnym mam do wyjazdu do skrzyżowania i czerwonego światła dosłownie 100 metrów, a ruszając z tego skrzyzownia (odpalając autko 2 minuty wcześniej) turbina wstaje bardzo szybko (już powyżej 2k obrotów na dwójce (na jedynce obroty też w granicach 2k-2.3k podczas przyśpieszania). W momencie gdy silnik jest ciepły - czyli np po godzinnej jeździe. i po postoju na światłach ( całe czerwone z włączonym silnikiem przecież) turbina wstaje o wiele później. Podczas jazdy w trasie gdzie turbina jest cały czas "trochę" wkręcona to wstaje w zadowalającym tempie. Turbo ma pękniętą stronę ciepłą (w sumie jak prawie każda) ale na logach doładowanie ładnie rośnie i trzyma. Nie będzie to wina cewek, bo ewidentnie słychać że z turba nie wieje a korekty na wtryskach wynoszą 0.0. Jedyne co podejrzewam to to pęknięcie (w klasycznym miejscu, ile turbin w ręce nie miałem tyle miało tam pęknięcia).
  11. Witam, czy spotkaliście się może z sytuacją że turbo szybciej wstaje na zimnym silniku niż na ciepłym ? Na zimnym silniku przy postoju na światłach całe czerwone podczas ruszania czuć że turbo dmucha już na dwójce powyżej 2200 obr przy niezbyt dynamicznym rozpędzaniu się. (jedynka do 2k obr). Na ciepłym przy takim samym rozpędzaniu się turbo rozkręca się dopiero na piątce...Oczywiście jak się już rozkręci to dmucha aż miło, i w trakcie jazdy szybko wstaje po depnięciu pedału.Problem pojawia się dopiero po dłuższym postoju >1 min. Zastanawiam się czym to może być spowodowane, czujnik temperatury ten co komp z niego odczytuje ? Co sprawdzić, czy może tak ma być ? Autko zagazowane ale ta sama sytuacja na gazie i na benzynie.
  12. Ma ESP ale bez możliwości wyłączenia, a fajnie byłoby mieć jednak nad tym kontrolę ;>
  13. Witam, na forum już chwilę jestem jako użytkownik a4 b5 1.8T, ale wypadek w zeszłym roku sprawił że niestety długo się nią nie nacieszyłem ;/ Końcem marca kupiłem a6 c5 przedliftowe z listopada 99 roku (produkcji, bo rejestracji bodajże luty 2000r.) Przebieg przy kupnie 196k km. Jako że bardzo spodobało mi się 1.8T to silnik się nie zmienił. Szukałem B5 jak i C5, wielkość B5 to taka na styk, C5 troszkę nad wyrost. Trochę się zjeździłem nim znowu kupiłem auto, ale końcem marca 2016r. udało się znaleźć coś sensownego, 2 lata w kraju, cena 15k po nogocjacji. Na miejscu okazało się że albo turbo albo zawór DV albo oba te elementy nie domagają, poza tym ok. Decyzja - kupuję. Po zakupie okazało się że autko szarpie przy wyższysz obrotach, zakładałem temat na forum ale problem rozwiązał się niejako sam zaraz po zakupie podczas zmiany filtrów- pompa SAI waliła spaliny do filtra, więc trzeba go było zaślepić, do wymiany poszla tez przepływka, doszło czyszczenie dolotu i IC. Turbo było ok, z tym że klapka WG miała uwalony cycek zapobiegający rotacji (leżał sobie w katalizatorze przed wkładem i szczerkał) przez co klapka się kręciła i wyrobiła sobie luz przez który się nie domykała i turbo znaaaacznie za późno wstawało. Więc na start wymieniona przepływka, wyczyszczony dolot, zaślepiony SAI, przełożone Turbo z rozbitka. Na ten moment wydaje się nic autu nie brakować. Z wyposażenia : Niebieskie wnętrze + bananowe skóry bardzo dobrze utrzymane. ABS ESP Grzane stołki z przodu Dwustrefowa klimatyzacja Pełny fis 2x podłokietnik Audio Alpine cde 178 4x50W RMS Nagłośnienie Blaupunkt z ori wzmacniaczem i subwooferem w bagażniku Doczepiany oryginalny hak w komplecie Centralny zamek z pilota Elektryczne stołki Grzane lusterka Fotochromatyczne lusterko wsteczne W sumie tyle z dodatkowych opcji, część z nich zapewne występuje w standardzie ale i tak się tutaj znalazło, grunt że wszystko sprawne. autko po zakupie : Na początek felgi na lato z poprzedniego audi + nowe opony 205/55 R16 Goodyear Efficientgrip Performance : Do zrobienia : Prawe duże lusterko - zrobione (choć dostałem tylko z niedziałającą matą, więc nie podgrzewa mi prawego lusterka) Koszt 200zł z malowaniem. Lotka na tył - zrobione, koszt 100zł z malowaniem. Nowe odbłyśniki - rozebrałem ale odbłyśniki w bdb stanie. Gaz - założony LPG-tech u Pawła z Pogwizdowa. Jeśli ktoś ma dylemat gdzie zakładać a chce mieć dobrze to radzę u niego. Koszt 3000zł + 150zł 2 filtry ostojnikowe fazy lotnej. Doprowadzenie audio do porządku pod obecne radio - zrobione. Przyzwoita jakość dźwięku. Nieporównywalna jakość do oryginału. Nowe zimówki - Nokian WRD4. Kupione w październiku 2016, produkcji sierpień 2016. Koszt 1300zł za same opony, alufelgi te na których kupiłem auto. Nowe letnie - Goodyear efficientgrip performance. Kupione w Kwietniu 2016, produkcji Grudzień 2015r. Koszt 1250zł za same opony, alufelgi z poprzedniego auta. Wszystkie zaprawki i konserwacja- błotniki, listwy drzwiowe, progi i wszędzie gdzie tylko może pojawić się ruda - zrobione Wymiana wyświetlacza fis - póki co kupiony, jeszcze nie założony bo zawsze sobie powtarzam że jeszcze coś widać... Kamerka - kupiona i założona G1WH Nowe żarówki tungsram megalight +120%, zmieniane co roku Edit 03.03.18r Od ostatniego posta trochę się pozmieniało, kilka rzeczy wyszło w praniu, a mianowicie: Wymieniony filtr paliwa (benzyna) - 25zł Wymieniony zawór DV, przycinał się czasem, koszt 120zł. 08.10.2016r Wymieniona pompa paliwa (tamta jakoś dziwnie chodziła po przekręceniu kluczyka, ale ciśnienie trzymała OK) - 150zł Wymieniona szyba czołowa w czerwcu 2016r. Kupiłem z odpryskiem i 2cm pęknięciem. Zaczęło lecieć i zmuszony byłem wymienić. Szyba XYG z 2015r, nowa, koszt 400zł, Póki co bardzo dobrze się trzyma, regularnie pokrywam nanopowłoką. Wymieniony rozrząd wraz z paskami i simmeringami. Koszt 200zł części, robocizna samemu. Przy przebiegu 205 tys km. 18.11.2016r. Wymienione klocki hamulcowe z tyłu, Ate ceramic, koszt 160zł. 20.05.2017r. Piękna sprawa, ciężko stwierdzić czy hamują lepiej, ale felga czysta jest nawet po 5k km. Wymienione amortyzatory z tyłu na Monroe wraz z odbojami. Koszt 300zł. 20.05.2017r Wymieniona złączka elastyczna wydechu. Koszt 35 zł i pół dnia zabawy. Wymieniony czujnik położenia wałka rozrządu. Zgłaszał czasami błąd, ale nic poza tym się nie działo. Teraz nie zgłasza. Koszt 35zł 16.09.2017. Końcem lutego przy mrozach -17st. zamroziło mi odmę i wywaliło ze 100ml oleju przez otwór bagnetu ;/ - odmę wyczyściłem ale czekam na trochę ciepła żeby powycierać dokładnie olej który wychlapało, bo wytarłem z grubsza i miejscami trzeba poprawić ;/ Polecam czyścić odmę przed zimą, 5 minut roboty, a jak wyrzuci olej to czyszczenia pół dnia. Aktualnie przebieg 223tys. km (przejechałem nim już prawie 30 tys. km) i brak powodów do narzekania. Dbam o auto, wszystko ok, pali na dyga w -20 (i w 2017 i w 2018r). Leję olej full syntetic Motulc X-cess 5W40, zmieniam co 10-12tys. km. Pobór oleju, jakiś tam jest, ale od wymiany do wymiany dolewam ok. 300ml i przy wymianie jest w granicach połowy rozdziałki pomiarowej. Pobór więc jak dla mnie akcpetowalny, ale w planach jest zmiana uszczelniaczy zaworowych. Tylko nie wiem jeszcze kiedy. Przy 210 tys km wymienione filtry fazy lotnej gazu na ostojnikowe (2szt), spalanie gazu na takim samym poziomie 9-10,5l plus benzyna w lecie 0,2l na 100km, w zimie <1l/100km. W trasie (70-110km/h) spalanie ~7l gazu Jak pisałem na początku - prawe przednie nadkole było przeżarte rudą na wylot, zabezpieczone i zrobione tak, że wygląda całkiem ok. Lewe nadkole i tylne ok, zabezpieczone i bez oznak korozji. Edit 12.05.2020: Przebieg 250k km Wymieniony olej w skrzyni na ori FEBI GL-5 75W90 - 105 zł 4.11.2017 Nowe tarcze przód + tył ATE, nowe klocki przód ATE 640 zł 28.07.2018 (przy 228 k km) Pełna regeneracja zacisków przód tył (tłoczki, prowadnice, gniazda itp...) + płyn hamulcowy ATE SL-6 (robota swoja) - 150 zł 23.03.2019 Złączka elastyczna wydechu - 100zł 06.04.2019 Czyszczenie przepustnicy, które całkowicie rozwiązało problem falowania obrotów - 04.04.2020 Przez ostatni rok (11k km) nie dolewałem oleju, ubyło jakieś 3/4 rozdziałki pomiarowej, więc poziom w normie. Olej niezmiennie Motul 5W40 X-Cess. Wszystkie filtry PZL Sędziszów. Zrobiłem 50k km na gazie, 55k km całościowo, na dzień dzisiejszy brak usterek, choć ori subwoofer w bagażniku się rozkleił i pierdział zamiast grać, więc jest odłączony i czeka na chwilę wolnego czasu żeby do niego zajrzeć i się nim zająć.
  14. Wymieniłem turbine bo miałem na stanie, było u mnie dokładnie tak jak na filmikach. Teraz nie to autko, idzie od spodu, nic nie szczerka, usterka usunięta. Na śrubach od gruszki niby można to było wyregulować, ale miałem zerwany wypust zapobiegający obracaniu się klapki wg, przez co ta kręcąc się pod wpływem ciśnienia spalin wyrabiała się na nicie robiąc sobie coraz większy luz. Gdybym podregulował na śrubach od gruszki i założył to samo to pewnie po jakimś czasie znowu by się trochę wyrobiło i trzeba by było rozbierać jeszcze raz, a skoro miałem zdrowe turbo to wsadziłem je zamiast tego co było. W dodatku okazało sie ze to co siedziało miało pękniętą stronę gorącą, co jest ponoć normą, a tą którą miałem nie miała pękniętej strony gorącej. Co do czasu wymiany : nigdy wcześniej nie wyciągałem turbo na aucie, więc zeszło mi od 9 do 17ze wszystkim, czyli od wjazdu na kanał do wyjazdu robiąc to samemu. Robiąc to teraz pewnie koło 14 byłoby po robocie, ogólnie nic trudnego, tylko ciężki dostęp do kilku śrub ;P Jeśli więc masz taki sam problem to nie masz na co czekać, dorwij turbinke, albo swoją wymontuj i oddaj do regeneracji, ustawić gruszkę to też nie problem w razie czego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...