Skocz do zawartości

p-not

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O p-not

Informacje

  • Imię
    Filip
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2005
  • Silnik
    1.8 T
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Multitronic
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

232 wyświetleń profilu

Osiągnięcia p-not

1

Reputacja

  1. Po tych wszystkich naprawach, które opisałem powyżej odwiedziłem jeszcze dwa inne warsztaty w których panowie chcieli mi wymieniać po kolei te same rzeczy które już wcześniej wymieniałem więc im podziękowałem. W kolejnym warsztacie okazało się że wydech w okolicach silnika niedomagał. Jeżeli dobrze pamiętam to tam jest taka plecionka, która już trochę puściła i trzeba było ją wymienić albo zespawać wydech. Już nie pamiętam dokładnie. Po tej operacji drgania zelżały ale nie usunęło to całkowicie problemu (choć różnica była odczuwalna). Generalnie jeżeli chodzi o mój przypadek to po wymianie poduszek pod skrzynią i silnikiem i właśnie po naprawie wydechu drgania się zmniejszyły. Nie ustały całkowicie ale faktycznie to sporo poprawiło. Jeżeli chodzi o poduszki to pod skrzynią wymieniałem dwa razy. Raz na jakieś dobrej klasy zamienniki a za drugim razem na takie które zaleca Audi i tutaj faktycznie było czuć różnicę. To znaczy po zamontowaniu tych preferowanych przez Audi drgania były dużo mniejsze. Więc chyba coś jest w tym co piszą na niektórych forach że jest w nich trochę inny rodzaj gumy. Oczywiście i jedne i drugie poduchy były nowe. Co do wydechu to ta plecionka (czy przerwa, bo jak już pisałem nie do końca pamiętam ale wydaje mi się że to była ta elastyczna złączka zrobiona z plecionki...), która nie domagała była blisko silnika. Dobrze to było widać jak gość w warsztacie podniósł samochód i zdjął osłony pod silnikiem.
  2. Cierpliwość już się kończy.. ale bardziej chodzi o koszty... portfel już mi mocno wyszczuplał.. A mógłbyś mi podpowiedzić jak sprawdzić czy jest szansa że to to? I jeszcze jedno... to pewnie głupie pytanie... ale czy jak mam automatyczną skrznię biegów to też mam to koło dwumasowe?
  3. To chyba aż tak źle nie jest bo rusza się tak raczej znośnie jak dla mnie Przynajmniej nie wygląda jakby tańczył breaka po dopalaczach Chwilkę mnie nie było... i oto co się zmieniło przez ten czas... Zmieniłem poduszki pod silnikiem i skrzynią na nowe oryginalne Audi (wcześniej wymieniałem też na nowe ale Febi), wymieniłem łącznik elastyczny wydechu (nie wiem czy jest ich więcej ale wymieniony został ten, który jest z przodu za kolektorem)... I teraz najważniejsze... efekty.. otóż efekty są takie że jestem sporo kasy w plecy a samochód jak drżał tak drży :/ Co prawda lekko się poprawiło ponieważ czasami jest dość znośnie ale silnik zaczął jakby głośniej pracować. Panowie machanicy posprawdzali jeszcze na komputerze czasy (czy tam kąty) wtrysków i jeszcze jakieś inne cuda wianki i twierdzą że wszystkie te sprawdzane podzespoły działają malinowo... tak więc chyba w moim egzemplarzu chyba gdzieś zginęła ta "przewaga dzięki technice"... chyba że ten samochód jest tak technicznie zaawansowany że ni cholery nie da się zlokalizować problemu i na tym polega jego przewaga.. nad użytkownikiem.. :/
  4. A jak sprawdzić ten ogranicznik? To kółko będzie się "telepać" podczas pracy silnika? I sorry za pewnie głupie pytanie ale napinacz to jest to takie coś ruchome widoczne od góry z przodu (patrąc od zderzaka) silnika? Bo to faktycznie u mnie się rusza. A nie powinno?
  5. Ten manewr z dokręcaniem śrub było robiony i niestety nic nie dał. A ten ogranicznik ma coś wspólnego z rozrządem? Bo jeżeli tak to rozrząd też wymieniałem jakiś miesiąc temu. Dzisiaj zaobserwowałem nowa rzecz. Otóż przy ruszaniu samochód jakby startuje z lekkim opóźnieniem. To znaczy powoli wciskam sobie gaz a on powoli rusza, obroty powoli wzrastają i nagle gwałtownie podskakują tak o około 500 (może trochę więcej obrotów). Efekt jest taki że samochód mimo powolnego i systematycznego wciskania gazu w pewnym momencie lekko wyrywa do przodu. Tak jakby nagle dostał większą dawkę paliwa...
  6. On ma około 1000 (trochę przesadziłem bo około 900 - poszedłem sprawdzić ) jak jest właczona klimatyzacja. Jak nie chodzi klima to ma poniżej 800. Ale też sądzę że to przez to coś co sprawia że obroty potrafią się zmniejszać samochód drży... tylko co to jest?... :/
  7. To może to coś z układem paliwowym? Jakieś lewe powietrze albo coś? Tak przynajmniej przyszło mi do głowy po przeczytaniu mnóstwa wpisów na różnych forach... Cześć. Dzięki za odpowiedź. Mój mechanik ma jakiś uniwerslany komputer. Nazywa go "gutman" nie wime szczerze mówiąc czy to marka czy jakaś nazwa robocza. Generalnie podczas sprawdzania samochodu tym komputerem nie ma żadnych błędów. Bez jaj.. nie czaje opcji że "samochody tak mają" Zwłaszcza że jak go kupiłem to tak nie miał. Nie znam tej firmy .Mój mechanik - kumpel ma kompa Bosch. Kupa kasy ale warto .Znajduje to co inne nie widzą , i to po polsku. No tak... tylko że ja do Krakowa mam trochę daleko
  8. I problem z tą dwumasą moze również powodować spadki obrotów jak samochód stoi?
  9. Nic konkretnego się nie wydarzyło. To się zaczęło po jakimś czasie od kupienia samochodu i tak sobie z tym walczę... i niestety przegrywam A czy jestem w stanie jakoś samemu sprawdzić czy to dwumasa? Pytam ponieważ umówiełem się na poniedziałek do innego mechanika i nie chciałbym żeby mnie tam wydoili...
  10. Cześć. Dzięki za odpowiedź. Mój mechanik ma jakiś uniwerslany komputer. Nazywa go "gutman" nie wime szczerze mówiąc czy to marka czy jakaś nazwa robocza. Generalnie podczas sprawdzania samochodu tym komputerem nie ma żadnych błędów. Bez jaj.. nie czaje opcji że "samochody tak mają" Zwłaszcza że jak go kupiłem to tak nie miał.
  11. Witam Otóż mam taki problem.. w zeszłym roku w maju kupiłem używane Audi A4 B7 z 2005 roku z silnikiem 1.8 T (oznaczenie BFB) z automatyczną skrzynią biegów (multitronic). Po jakimś czasie od zakupu zaczęły mi dokuczać drgania odczuwalne na siedzeniu, kierownicy, kierownicy itd… Oczywiście na początku podejrzenie padło na poduszki… wymieniłem poduszki pod silnikiem (nie została tylko wymieniona ta czołowa - od storny zderzaka) i pod skrzynią… niestety to rozwiązanie niewiele zmieniło. Za poradą mechanika wzięliśmy inny komplet (również nowych) poduszek i na chwilę przełożyliśmy aby wykluczyć wadliwość poprzednio założonych. Niestety nic to nie dało i nadal wibracje były wyczuwalne. Kolejnymi rzeczami, które zostały wymienione był przepływomierz, przepustnica, sterownik obrotów silnika (ponieważ samochód zaczął mieć problemy z odpalaniem a później i podczas jazdy tracił moc i mimo że wciskałem pedał gazu to obroty spadały). W kolejnym kroku wymieniona została pompa paliwa, cewki, świece, sterownik skrzyni biegów.. nie chcę kłamać ale z tego co pamiętam też termostat (podejrzewam że jeszcze parę rzeczy ale nie jestem sobie w stanie teraz przypomnieć co jeszcze :/). Przy okazji zniwelowany został wyciek płynu chłodniczego, wymienione zostały jakieś uszczelki ponieważ ciekł olej (już nie cieknie). Następnie wymieniona została sprężarka klimatyzacji ponieważ wibracje nasilały się po włączeniu klimatyzacji… dodam tylko ze wszystkie wymianione części są nowe, nie używane. Obecnie sytuacja wygląda tak że podczas jazdy drgania nie są wyczuwalne. Natomiast kiedy samochód stoi (na przykład na światłach) wibracje nadal czuć. Są one mniej odczuwalne kiedy włączona jest klimatyzacja (z racji wyzszych obrotów - kiedy chodzi klimatyzacja czuć tylko lekkie drgania tylko na kierownicy). Natomiast kiedy włączy się sam nawiew (tryb ECON) lub wyłączy całkiem klimatyzację oraz nawiew wibracje są wciąż silne. Mam nadzieję że ktoś z Was miał taki problem i sobie z nim poradził albo chociaż wie co można sprawdzić ponieważ po pierwsze mój mechanik (do którego mam zaufanie) powiedział że już nie ma pomysłów co się mogło stać i nie chce też brać ode mnie pieniędzy za naprawy, które nie dają porządanego efektu a po drugie przyznam szczerze że mam już dosyć wydawania pieniędzy i wyczekiwania na kolejny wyjazd samochodu z warsztatu w nadziei że w końcu drgania ustaną... a ostanimi czasy samochód stał głównie w warsztacie... Więc jak to mówią "Pomozecie?" Zapomniałem dodać jeszcze jedną ważną rzecz, która mi się przypomniała podczas powrotu do domu... Tak więc podczas jazdy jak się zatrzymam na światłach albo na przykład stoję w korku kiedy działa klimatyzacja obrotu potrasią spaść tak na oko z około 1000 (+-100) do około 800 i samochodem zaczyna mocniej trząść. Po jakiejś chwili obroty znowu wracają do stanu około 1000 i drgania się zmniejszają.
  12. Jestem tu nowy i może nie jak większość ale pewnie cześć z Was przywiała mnie tutaj chęć poproszenia o pomoc pasjonatów marki Tak więc zabieram się teraz za przygotowanie posta z opisem problemu ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...