Wczoraj na uniesionym lewym kole na 1 biegu, koło prawe na ziemi obróciłem o około 30stopni, na przegubach nie wyczułem poprzecznych luzów tylko delikane przy obracaniu. Czy to luzy w mechanizmie różnicowym?
Jak poruszam silnikiem to lewa poduszka łatwiej sie poddaje. Ale czy jej działanie może zależeć od temperatury / pogody, nagrzania silnika?
Po zaślepieniu EGR-u drgania są mniejsze poszarpywanie pzry ruszaniu na zimnym tak jakby lewe koło sie toczyło swobodnie a prawe dawało zrywa nawet na prostym.
Zaślepienie EGR-u spowodowało ciągle działanie turbiny, słychac nawet na biegu jałowym tak 2 min po odpaleniu i sie nie wyłącza. Da się jakoś to przestawić żeby puźniej sięn załączała? Nie mam już pomysłu a mechanicy każą czekać aż coś padnie żeby nie wymieniać bez potrzeby?
Czy ktoś się spotkał z szarpaniem i nieszczelnościami intercoolera?
Po lekkiej przegazówce na półsprzęgle przestaje szarpać, więc pewnie to tarcza sprzęgła, wyciek jakiegoś płynu na tarczę sprzęgła.